Widocznie bardzo lubił swoją pracę, skoro nie mógł bez niej żyć.
Pracę policjanta w Chinach, czyli bycie trybikiem w komunistycznej maszynie, który ma prawo katować obywateli, inwigilować ich i być "panem i władcą" na obsranej ulicy.
Ale trzeba przyznać, że ładnie zajebał
Pracę policjanta w Chinach, czyli bycie trybikiem w komunistycznej maszynie, który ma prawo katować obywateli, inwigilować ich i być "panem i władcą" na obsranej ulicy.
Ale trzeba przyznać, że ładnie zajebał