Zacznijmy od tego iż Endrju Pilipiuk wpadł na pomysł stworzenia Kubusia Wędrowycza. Jakub to wiejski egzorcysta-amator, pryciarz, bimbrownik i ogółem niezły rozrabiaka.
Pilipiuk napisał cały cykl o Wędrowyczu, a mianowicie:
* Kroniki Jakuba Wędrowycza,
* Czarownik Iwanow
* Weźmisz czarno kure...
* Zagadka Kuby Rozpruwacza
* Wieszać każdy może
* Homo bimbrownikus
Nie przeczytałem tylko "Czarownika Iwanowa" i "Wieszać każdy może". Można się nieźle uśmiać z perypetii Jakuba, Semena, Józwy, którzy albo dopiekają Bardakowi, albo biednemu sierżantowi Birskiemu.
Co do "Homo Bimbrownikusa" - moim zdaniem najgorsza książka Wędrowyczu, którą do tej pory czytałem :/ Pilipiuk przyzwyczaił do krótkich opowiadań o Jakubie (sam nie liczyłem, ale źródła podają już ok. 60). Jednak Bimbrownikus to jedno wielkie, długie, PRZYNUDZAJĄCE opowiadanie, które zamiast bawić - kompletnie zniechęca. A przy fragmencie, w którym Wędrowycz płacił znajomej wiedźmie za dostęp do informacji, po prostu nie mogłem uwierzyć, że napisał to Pilipiuk...
Ogółem poza Bimbrownikusem i jeszcze nie przeczytanymi, książki o Jakubie niosą niezłą dawkę śmiechu, przygód, pryty i ezoteryki ;p
Ktosik czytał?
Pilipiuk napisał cały cykl o Wędrowyczu, a mianowicie:
* Kroniki Jakuba Wędrowycza,
* Czarownik Iwanow
* Weźmisz czarno kure...
* Zagadka Kuby Rozpruwacza
* Wieszać każdy może
* Homo bimbrownikus
Nie przeczytałem tylko "Czarownika Iwanowa" i "Wieszać każdy może". Można się nieźle uśmiać z perypetii Jakuba, Semena, Józwy, którzy albo dopiekają Bardakowi, albo biednemu sierżantowi Birskiemu.
Co do "Homo Bimbrownikusa" - moim zdaniem najgorsza książka Wędrowyczu, którą do tej pory czytałem :/ Pilipiuk przyzwyczaił do krótkich opowiadań o Jakubie (sam nie liczyłem, ale źródła podają już ok. 60). Jednak Bimbrownikus to jedno wielkie, długie, PRZYNUDZAJĄCE opowiadanie, które zamiast bawić - kompletnie zniechęca. A przy fragmencie, w którym Wędrowycz płacił znajomej wiedźmie za dostęp do informacji, po prostu nie mogłem uwierzyć, że napisał to Pilipiuk...
Ogółem poza Bimbrownikusem i jeszcze nie przeczytanymi, książki o Jakubie niosą niezłą dawkę śmiechu, przygód, pryty i ezoteryki ;p
Ktosik czytał?