18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:54
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:55

#francja

Viva la France!
Nick_Diaz • 2013-12-14, 18:43


Poprawność polityczna osiąga apogeum, rząd Francji wystosował specjalny raport, w którym słowa takie jak integracja i asymilacja, mogą zostać zakazane. Raport zabrania krytycznie wypowiadać się na temat nielegalnych imigrantów. Społeczeństwo francuskie ma się stać „globalne”, bez tożsamości narodowej.

Raport wyszczególnia kilka „porad” mogących ułatwić ten proces przemiany społeczeństwa. Jednak najbardziej kontrowersyjnym pomysłem w tym raporcie jest aby sprawa imigracji stała się „sprawą dziedzictwa” zostanie ustanowiony „Międzynarodowy dzień Imigracji”. Przeprowadzenie debat na temat „Działania imigrantów w ważnych momentach historii Francji” na każdym poziomie edukacji, a nawet lokalne władze powinny nazywać nowe ulice i place w miastach i wsiach imionami ważnych imigrantów.

W raporcie rządu francuskiego czytamy też, że niezbędna jest nauka arabskiego:

„Jedną z ważniejszych, jest kwestia języka arabskiego,w historii kolonizacji i dekolonizacji Francji, która musi być świadoma swojej „arabskiej” tożsamości. W związku z czym, ważnym jest nauczanie arabskiego, zagwarantowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, na tych samych zasadach, na których uczy się innych języków obcych. Powinien być nauczany w większość szkół na terenie Francji.”

Francja dochodzi do momentu, w którym trzeba uważać na każde wypowiedziane słowo, by nie urazić imigrantów. Rząd dąży do globalizacji, dba o „obcych” bardziej niż o obywateli swojego kraju. Do czego prowadzi polityka zachodu?



Źródło: ndie . pl
Najlepszy komentarz (112 piw)
Hrodgar • 2013-12-14, 19:28
"Francja- pierwsza córa kościoła" powoli zostaje pierwszą kurwą islamu.
Czym się różni patriota francuski od Yeti?
- Podobno Yeti był kiedyś przez kogoś widziany.

Dlaczego francuski samolot myśliwski nazywa się mirage?
- Bo nikt go nigdy nie widział na polu bitwy.

Po co posadzono tyle drzew dookoła Pól Elizejskich?
- Żeby Niemcy mogli maszerować w cieniu.

Dlaczego w Euro Disneylandzie nie ma fajerwerków?
- Bo za każdym razem jak je wystrzeliwano, Francuzi się poddawali.

Jak nazywa się 100 000 Francuzów z podniesionymi rękami?
- Armia.

Dlaczego francuskie czołgi mają lusterka boczne?
- Żeby załoga mogła obserwować pole bitwy.

Ilu Francuzów potrzeba, by obronić Paryż?
- Nie wiesz? Ja też nie wiem, nikt nie wie, bo nigdy nie próbowano.

Jak przekonać Francuzów, żeby zaangażowali się w akcję militarną w Iraku?
- Powiedzieć im, że znaleziono tam trufle.

Jaki tytuł ma najkrótsza książka świata?
- Poczet francuskich bohaterów wojennych.

Protest po ukraińsku
zygmuntor • 2013-12-01, 17:08
Paryż, ambasada Ukrainy. Kilku Ukrainkom z Femenu zachciało się prezydenckiego chuja do dupy. skandują" "Ukraina do Europy, Janukowycz do dupy"
źródło: liveleak.com/view?i=526_1385897370
Najlepszy komentarz (123 piw)
k................z • 2013-12-01, 17:13
co za brudne kurwy
co prawda, to prawda
forspam88 • 2013-11-30, 12:19
Angielski na poziomie podstawowym



Nie, kierowca autobusu nie zaczął klaskać... zrobił to pilot
Najlepszy komentarz (100 piw)
a................r • 2013-11-30, 13:39
A będę miły i przetłumaczę:
83 letni brytyjczyk przyleciał do Paryża samolotem. Kiedy przebierał w swoim plecaku, urzędniczka zapytała go, czy był wcześniej we Francji. Odpowiedział, że już był. Pani sarkastycznie powiedziała, że powinien wiedzieć, że powinien mieć paszport wyjęty i czekać. Odpowiedział, że nie musiał pokazywać go wcześniej. Kobieta powiedziała, że to nie możliwe, ponieważ brytyjczycy zawsze musieli pokazywać paszporty, by się tu dostać. Mężczyzna szeptem odpowiedział "Cóż, kiedy przybyłem na ląd w D-Day w 1944 roku, nie mogłem znależć żadnego pieprzonego francuza, by mu go pokazać".
Kolorowe zdjęcia z 2 wś
Gonczor • 2013-11-24, 2:05
W internecie wylądowało to dość dawno temu, nie widziałem tematu tutaj, jednak jeśli okaże się, ze to nie wina tego, że jestem za głupi na obsługę wyszukiwarki, to wrzucę całość. Na razie na rozgrzewkę pierwsze 2 fotki.

Nie do końca rozumiem opisy po rosyjsku, więc będą lakoniczne:

wszystko zrobione w Anglii i Francji po rozpoczęciu operacji Overlord

Amerykańscy żołnierze podczas posiłku. Po prawej widać lufę karabinka M1 Carbine opracowanego dla oddziałów tyłowych i spadochroniarzy, którzy potrzebowali czegoś lżejszego i poręczniejszego niż karabiny M1 Garand. Jedyne, co jest identyczne w obu broniach to kaliber, oba (ostre) można znaleźć na stronie saguaro mike. W skrzyniach z tego, do czego doszedłem, 4 sztuki amunicji M71 do działa kalibru 90mm




Niezidentyfikowana miejscowość w Anglii, wiosna 1944.

Najlepszy komentarz (212 piw)
m................a • 2013-11-24, 9:36
Za każdym razem jak oglądam filmy, zdjęcia, czy czytam o codziennym życiu tamtych lat to się łzy cieszą wolnością. Niby tyle zła, wojny, okrucieństwo, ale mam wrażenie, że ludzie cenili prawdziwe wartości. Kobietom nie wypadało odsłaniać zbyt wiele ciała i mężczyźni je bardziej doceniali. Mężczyźni poświęcali życie dla ojczyzny, dla rodziny.. nie było ifonów, internetu, ludzie nie byli tacy zepsuci. Żona siedziała w domu i gotowała pyszny obiad wyczekując na męża, który jak wracał to ogień w sercach się żarzył. Nie było wszystkiego z plastiku, a miasta były piękne i miały swój urok. Bryczki z końmi po kocich łbach i stragany z warzywami.. No ja po prostu jestem bardzo staroświecka i zniosłabym wiele cierpienia, byleby się przenieść w tamten czas. Mogą być lata 30.


Cytat:

Ostatnia kampania – karny batalion Wehrmachtu przerzucony jest do Francji – rozpaczliwie broniący frontu zachodniego Niemcy chcą za wszelką cenę zatrzymać nacierających aliantów zbliżających się już do Paryża. Demonstracją siły ma być szatański plan całkowitego zniszczenia stolicy Francji, do którego wyznaczone dwie dywizje pancerne… W tej sytuacji zastajemy bohaterów powieści Hassela – szczęśliwych, że wojna ma się już ku końcowi, jednak niepewnych, czy uda im się przeżyć ostatnią potyczkę, bo jak wspomina sam autor: „Zawsze dostawaliśmy najniebezpieczniejsze zadania do wykonania, z których nie mieliśmy już wrócić. Biorąc udział w takich misjach staliśmy się szczurami w ludzkich skórach i tylko instynkt przetrwania utrzymywał nas przy życiu”.

Autor, z pochodzenia Duńczyk, który znalazł się w wyniku splotu przypadków życiowych w szeregach Wehrmachtu, jest wnikliwym obserwatorem działań bojowych i życia na froncie. Był osiem razy ranny i zakończył wojnę w stopniu porucznika.

Sven Hassel napisał czternaście powieści, które zostały przetłumaczone na piętnaście języków i wydane w nakładzie przeszło pięćdziesięciu milionów egzemplarzy.



Źródło: strefaksiążki.net

Powieść ta to dobitny opis wojny i brutalnej walki wraz ze wszystkimi jej najgorszymi cechami. Nie obowiązują tu żadne konwencje. Napisana językiem brutalnym, szorstkim, również dosyć wulgarnym, ale przez to bardziej impresywnym, wywierającym na czytelniku różne odczucia i emocje, a także skłaniającym do refleksji na temat wojny. Polecam każdemu, kto lubi tę tematykę. Inne książki tego autora dotyczą innych teatrów działań wojennych II wojny światowej, każdy może znaleźć coś dla siebie. Gorąco polecam.
Nowi sąsiedzi
BongMan • 2013-11-14, 17:29
Osiedle domków jednorodzinnych. Wprowadziła się nowa rodzina, więc sąsiedzi przyszli ich przywitać i się zapoznać. Chodzą po ogródku, rozmawiają i jeden z sąsiadów, rozejrzawszy się wokoło, zadaje pytanie:
- Jesteście z Francji?
- Nie, pranie mieliśmy i prześcieradła suszymy.
Uwaga film Dla lubiących zjazdy rowerowe!!!

dupy nie urywa, ale swoją drogą chciałbym sie sprawdzić na takiej trasie film nie jest caly, to zaledwie 1/3 wyscigu. to musi byc hardcore ! początek troche zniechęca bo jest duży tłok ale później są fajne widoczki