18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:58
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#gimnazjum

Kasia
Sombrero360 • 2016-03-25, 13:59
Kasia posprzątała mieszkanie, wyprowadziła psa na spacer, odrobiła lekcje, ale mama i tak zauważyła, że jest w ciąży...
Najlepszy komentarz (32 piw)
forshow • 2016-03-25, 15:57
Morał z tego taki, że Kasieńka nic nie przeskrobała...

...jeszcze.
UE chce ograniczyć gimnazjalistom dostęp do internetu
M................n • 2015-12-15, 21:59
pclab.pl/news67476.html

Unia Europejska zamierza wprowadzić zmiany w przepisach o ochronie danych, które sprawią, że młodzież poniżej 16 roku życia nie będzie mogła bez zgody rodzica korzystać z popularnych serwisów społecznościowych czy e-maila. Oznacza to, że wiek zostanie podniesiony o 3 lata i będzie inny niż we wszystkich innych rejonach świata.

Nowe regulacje mogą być ogromnym problemem dla serwisów społecznościowych takich jak choćby Facebook, Instagram, Snapchat, czy Google Plus. Obecnie minimalny wiek, jaki wymagany jest do korzystania z nich to 13 lat i jest on identyczny dla klientów europejskich oraz amerykańskich. Unia Europejska chce jednak zwiększyć tę granicę do 16 lat, co ma związek z nowymi, jednolitymi przepisami o ochronie danych osobowych.

Poza wspomnianymi serwisami społecznościowymi, nastoletni użytkownik, który nie przekroczył jeszcze zakładanego przez ustawodawcę musiałby mieć zgodę rodzica m.in. w przypadku zakładania e-maila, pobierania aplikacji czy nawet korzystania z wyszukiwarki internetowej. Ustawa zostanie poddana pod głosowanie na początku 2016 roku i nic nie wskazuje na to, by miała zostać odrzucona. Kraje członkowskie będą miały dwa lata na jej wdrożenie.

Zmiany mogą odbić się na serwisach internetowych, z których korzystają nastolatkowie. Co więcej, jeśli dany właściciel usługi nie wprowadzi nowego regulaminu, czeka go kara w wysokości do 4 procent rocznego obrotu. Samo rozwiązanie jest mocno krytykowane. Według przedstawicieli Diana Award Youth Board, taki ruch zachęci jedynie do tego, że młodzi użytkownicy będą po prostu kłamać na temat swojego wieku. Wskazuje się też na prawo do prywatności nastolatków, którzy chcą uzyskać konkretne informacje bez angażowania w proces swoich rodziców.

przynajmniej jedna dobra wiadomość...
Prawdziwi wielbiciele króla Albanii
p................z • 2015-05-21, 23:03
Była już tu wersja wielbicieli króla Albanii, ale ci nie są podrabiani

Najlepszy komentarz (206 piw)
Ramzesi • 2015-05-21, 23:11
Biedne dzieci...
wymarzona praca...
o................i • 2015-05-03, 20:04
Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w okularach - i proponuje:
- Chcę być u was pogromcą tygrysów.
Dyrektor, skrywając uśmiech:
- No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi.
Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy:
- MORDY W KUBEŁ, GNOJE!
Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta:
- Dlaczego chce pani u nas pracować?
- Męczy mnie obecna praca.
- A co pani robi?
- Jestem wychowawcą w gimnazjum.
Najlepszy komentarz (45 piw)
Cyrk • 2015-05-03, 23:39
mygyry napisał/a:

w Cyrku przynajmniej mamusia nie przyleci, że jej synka nauczyciel prześladuję a to taki aniołek przecież

jaki ja mam układ z mamuśkami gimnazjalistów to nie twój interes
Jakby co
BongMan • 2015-03-16, 21:14
Ostatni dzień roku szkolnego. Pani pyta na lekcji:
- Kto powie zdanie, ze słowami "jakby co"?
Zgłasza się Jasiu.
- Proszę, Jasiu - mówi pani.
Na to Jasiu wstaje i wykłada na ławkę kutasa, tak około 30cm.
- Won z klasy!!! - krzyczy pani.
Jasiu się pakuje, wychodzi i na odchodne mówi:
- Jakby co, mój adres ma pani w dzienniku.
Najlepszy komentarz (82 piw)
androgenius • 2015-03-16, 23:02
@up nie "ze szkoły" a "w szkole" i nie "o mało".
Gimnazjum 2015
Mercury001 • 2015-02-05, 18:54
W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry dziewczynko.
- Proszę chipsy.
- Chipsy w szkole są zabronione
- To może pączka z lukrem?
- Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
- Kanapkę?
- Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
- A może sałatka?
- Z kapusty?
- Może być.
- A z jakiej kapusty?
- Hmmm. Z czerwonej?
- Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
- To co jest?
- Pigułki wczesnoporonne, W promocji. Dać paczkę?

Najlepszy komentarz (99 piw)
Radysh • 2015-02-05, 19:35
Te pigułki (dzień po/EllaOne itp.)nie są wczesnoporonne.
One nie dopuszczają do zapłodnienia. Tylko i wyłącznie.

Tylko hazany i kurwa fascynaci logiki terlikowskiej twierdzą inaczej.
Witam serdecznie sadolową społeczność.
Sadistica przeglądam już od kilku lat ale to będzie dopiero mój pierwszy (i zapewne ostatni) post. Do rzeczy;

Wczoraj mój brat pisał próbny egzamin gimnazjalny z Gównem i Operonem. A oto jedno z opowiadań i pytania do tekstu;

Szła do domu, jak zwykle w poniedziałkowe popołudnie obładowana stertą rysunków, teczek,kredek, farb. Jak zwykle też bardzo się spieszyła, chcąc zdążyć na kawałek „Alfa”. Zbiegła właśnie po niewielkich kamiennych schodach, gdy nagle potknęła się, straciła równowagę i… w ostatniej chwili ktoś ją podtrzymał. Oczywiście jej plastyczne akcesoria runęły na ziemię. Schyliła się, by je pozbierać. Jej „ratownik” zrobił to również. Nie zwróciła na niego w ogóle uwagi, pragnąc jak najszybciej uporać się z tym bałaganem. Widziała tylko fruwające papierzyska, które próbowała zręcznie ujarzmić. Dopiero gdy już ochłonęła i chciała grzecznie podziękować za pomoc, podniosła oczy i… oniemiała z wrażenia. Był czarny… Masum odprowadził ją pod sam dom, dźwigając część jej ekwipunku. Gdy minął bowiem pierwszy szok, Agata, przełamując opory, przedstawiła się i próbowała wydusić z siebie angielskie słowa podziękowania. Zupełnie bez sensu, bo chłopak mówił piękną polszczyzną. Zaczęli rozmawiać i tak gawędząc, dotarli pod jej drzwi. Żegnając się, Masum chwycił ją nagle za rękę i spytał, czy się jeszcze zobaczą. Zauważyła ten błysk w jego oczach, od którego każdej dziewczynie topnieje serce. Jednak jakąś wykrętną, zdawkową odpowiedzią ostudziła jego zapał. […] We wtorek rano znalazła pod drzwiami czerwoną różę z przypiętą karteczką, na której Masum prosił o spotkanie jeszcze dziś o siedemnastej pod trzema kasztanami w pobliskim parku. Agata powąchała kwiat, dotknęła płatków. Przypomniała sobie czarną dłoń Masuma, I te jego błyszczące oczy, ten cudowny uśmiech… Ale… ale przecież to Murzyn!” – otrząsnęła się, złamała różę i wrzuciła razem z zaproszeniem do kosza. Chłopak siedział pod trzema kasztanami prawie godzinę. Potem wstał i powoli poszedł do domu przez park. Przechodząc koło stawu […], w lustrze wody zobaczył swoją twarz… Cały wieczór Agata siedziała markotna w swoim pokoju, bezmyślnie gapiąc się w telewizor, w którym nadawano właśnie wiadomości. Myślała o sobie, o czarnym chłopaku, innych ludziach i całym podłym świecie. […] Przez głowę, jak obelga, przemknęło jej okrutne słowo: rasistka. „Ja…?” Wstała, podeszła do kosza na śmieci, wyciągnęła różę. Wygładziła płatki i przytuliła do twarzy. Do oczu napłynęły jej łzy. Następnego dnia, za kwadrans piąta, stała nieopodal trzech kasztanów i rwała listki z krzaków, kiedy właśnie zza drzew wyłoniła się […] postać. Agata podeszła do Masuma, chciała coś powiedzieć, usprawiedliwić się, lecz on położył jej palec na ustach. „Wszystko zrozumiał. Wszystko…?” – przestraszyła się własnych myśli. […] Nigdy by nie pomyślała, że czarny kolor może dla niej znaczyć tak wiele i… być bez znaczenia.

Zadanie 13. (0–1)
Agata zmieniła zdanie i spotkała się z Masumem, ponieważ
A. przypomniała sobie, że mu nie podziękowała za uratowanie przed upadkiem.
B. uświadomiła sobie niewłaściwe zachowanie wobec chłopca i postanowiła to zmienić.
C. dręczyły ją wyrzuty sumienia z powodu wyrzucenia róży.
D. nudziła się w domu, oglądając nieciekawe programy telewizyjne.

Zadanie 14. (0–1)
Ostatnie zdanie tekstu Trzy kasztany świadczy o tym, że Agata
A. pozostała obojętna wobec istniejącego problemu nietolerancji i uprzedzeń.
B. zainteresowała się Masumem ze względu na odmienny kolor skóry.
C. chciała udowodnić innym swoją odwagę, łamiąc utrwalone stereotypy.
D. uświadomiła sobie brak wpływu koloru skóry na relacje łączące ludzi.

Zadanie 15. (0–1)
Tekst Trzy kasztany można uznać za głos w dyskusji na temat nietolerancji wobec innych ludzi
ze względu na ich
A. pochodzenie.
B. narodowość.
C. rasę.
D. płeć.

Polecam cały arkusz do przeglądnięcia

W kontekście ostatnich wydarzeń w USA myślę, że może to być dobry temat na kolejny MaxNews

Jak się nie spodoba to wiadomo co z tym zrobić...
Najlepszy komentarz (52 piw)
premium122 • 2014-12-10, 12:42

Robienie wody z mozgu dzieciakom widze zaczyna sie w najlepsze.Grunt pod masowe osiedlanie sie obcych w Polsce trzeba robic u podstaw.
14 letni brat
emdikej • 2014-09-05, 12:50
Parę dni temu przyszedłem sobie kulturalnie do domu, wchodzę do swojego pokoju, a na kompie siedzi mój młodszy brat (lat 14).

Ja - Schodzisz.
Brat - No dobra poczekaj tylko ktoś napisał na forum klasowym.
Zaglądam, a tam jego koleżanka z klasy pytała się o zadanie, jak je zrobić etc.

Mój brat odpisał jej w komentarzu:

"Pierdol nie rób", po czym ta dziewczyna polike'owała mu to, odpisując "ok".

W tym momencie mój brat się odwrócił do mnie i powiedział z dumą:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

"Widzisz jak się suczki słuchają "

Najlepszy komentarz (117 piw)
Kardio_Error • 2014-09-05, 12:52
fascynujące, jednak wolałbym żeby zrobiła bo nie ma nic gorszego od głupiej baby