#grzyby

Wiesław Wszywka tym razem gościnnie testuje koktajle.

Białe płatki na naszych ramionach mogą oznaczać, że właśnie przetrwaliśmy piekielnie silną burzę śnieżną. Ale żeby w czerwcu?! Zapraszam na podróż wgłąb włosów!



Bibliografia:
• Ligia Brzezińska-Wcisło, Dominika Wcisło-Dziadecka, Anna Lis-Święty, Dorota Trzmiel, Łupież i łojotokowe zapalenie owłosionej skóry głowy– patogeneza, obraz kliniczny oraz aspekty terapeutyczne, „Post Dermatol Alergol”, tom 24, nr 2, 2007
• Zygmunt Adamski, Małgorzata Deja, Leczenie łupieżu owłosionej skóry głowy, “Dermatologia estetyczna”, tom 7, nr 6, 2005.
• Andrzej Langner, Piotr Krzeski, Łupież – fakty i mity, „Dermatologia estetyczna”, tom 2, nr 6, 2000.
• Marta Wysocka, Łupież jako objaw – jego etiopatogeneza, leczenie i zapobieganie, „Nowa Medycyna“, nr 3, 2002.
• S. Ranganthan, S oraz T. Mukhopadhyay, Dandruff: The Most Commercially Exploited Skin Disease, „Indian Journal of Dermatology, tom 55, nr 2, 2010.
• Tim Radford, Secrets of human hair unlocked at Natural History Museum in London, theguardian.com/uk/2004/may/27/sciencenews.research
• Jennifer Benjamin, Surprising Facts About Dandruff, everydayhealth.com/news/surprising-facts-about-dandruff/
• health.alot.com/conditions/5-common-dandruff-myths--5223

Wybrałem się ostatnio do lasu na grzyby, zbierając te grzyby zrobiło mi się nagle ciemno przed oczami i upadłem na ziemię.
Obudziłem się dopiero na drugi dzień w szpitalu, z racji że nie było obok mnie żadnego lekarza, postanowiłem obolały podnieść się z tego łóżka i spojrzeć na kartę pacjenta a tam widniał taki o to wpis:
Pacjent w wyniku nieszczęśliwej pomyłki został postrzelony przez myśliwego który wziął go za jelenia.
Po wypisaniu ze szpitala będę musiał bardzo poważnie porozmawiać ze swoją żoną.

Nazbierałem grzybów w lesie.
Przyjechałem do domu i ugotowałem zupę.
Na wszelki wypadek wykąpałem się, ogoliłem, założyłem białą koszulę i czarne spodnie.
Teraz siedzę i jem...

Komornik zastała panią Katarzynę wychodzącą z domu, ze słojem malin w rękach. Nie pomogły tłumaczenia, że dług jest nie jej, że od ośmiu lat ma rozdzielność majątkową z mężem. Kobieta straciła przetwory, które przygotowywała na zimę, z myślą o 8-letnim dziecku. Komornik sprawy nie komentuje. Za to Krajowa Rada Komornicza zachodzi w głowę, jak to mogło się stać. - Też się zastanawiam, na jakiej zasadzie komornik wyceniła przetwory - przyznaje rzecznik rady.

resztą pod linkiem: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14731942.html

Mój kumpel i ja zgubiliśmy się w lesie i błądziliśmy przez 3 dni. Przeżyliśmy bo jedliśmy grzyby. Zabawne, bo właśnie przez to się zgubiliśmy.

 

Nieźle porobiony Rusek

Grzyb jest? ;]

Jakiś czas temu, wypowiedziałem się na temat wątku sadistic.pl/sadolowa-jazda-po-kwasie-chcielibyscie-taka-vt219216.htm , gdzie zanegowałem tezę autora odnośnie tego, że dana wizualizacja faktycznie może być obrazem potencjalnej jazdy po kwasie. mój komentarz widnieje tam jako pierwszy.
minął jakiś czas i BANG! nadeszła prywatna wiadomość. zawsze z przeogromnym zainteresowaniem i ciekawością sprawdzałem kto do mnie na sadolu może napisać, czego może chcieć. akurat miałem odpalonego jutuba, gdyż użytkownikom chodziło zazwyczaj o bezpośrednie linki na yt do materiałów wrzuconych przeze mnie, bądź o nazwę nuty, która gra w tle.
moim oczom ukazała się taka oto wiadomość:

kolega wypierdolił mnie w kosmos. nie wiem czy to już inwigilacja stróżów prawa wprawiła mnie w osłupienie, czy debilizm danej persony.
ot i kurwa mam dylemat, komu go rzucić na pożarcie i czy warto w ogóle
Lem miał rację: "Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie żyje tylu idiotów".

Piękny okaz