Pamiętacie bliźniaczki ze spotu SLD? Oto one
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
#gwiazdy
Pamiętacie bliźniaczki ze spotu SLD? Oto one
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wujek Bielu, Konstanty Kwas i Diablo Włodarczyk! - zobacz jak skończy się to spotkanie
Tego jeszcze nie było! Konstanty Kwas zadaje pytania Wall-E'mu.
Ulubionym kneblem „moralnym” lepszego towarzystwa, które trzyma władzę, są surowe zakazy grzebania w życiorysach. Na ten knebel składa się precyzyjnie dobrana „aksjologia”, która swoim poziomem pozwala dotrzeć do najprostszych umysłów. Dzieci nie mogą odpowiadać za winy rodziców! Koniec dyskusji, wyznanie wiary zamyka temat. Ekstatyczne, moralne połajanki, stygmatyzowanie faszyzmem, każdego, kto się odważy zauważyć pewną nadzwyczajną prawidłowość. Tymczasem rzecz z czysto logicznego punktu widzenia ma się zupełnie inaczej, moralnych punktów nie rozpatruję, bo to obszar tak zgwałcony, że cierpienia nie będę dokładał. Logicznie, a nawet prawnie rzecz ujmując, każdy czerpiący profity z przestępstwa nie tylko bezpośrednio, ale i pośrednio, podlega karze. Każdy kto dostarcza fałszywego alibi przestępcy podlega karze. Proste i logiczne, przy tym wykluczające jakieś absurdalne lęki. Tylko ktoś wyjątkowo nielogiczny i z predyspozycjami do faszyzmu, będzie miał pretensje do Ludwika Dorna, że był synem stalinowskiego politruka. Ludwik Dorn nigdy nie czerpał zysków z haniebnej działalności ojca i nigdy nie dostarczał tego rodzaju działaniom i ludziom fałszywego alibi, co więcej przypłacił wybitymi zębami, swój sprzeciw wobec zbrodniczych działał, takich ludzi jak jego ojciec.
Dzieci nie mogą odpowiadać za czyny rodziców, pod warunkiem, że tym czynom nie dostarczają fałszywego alibi i nie korzystają z niecnego dorobku życiowego rodziców, aby się łatwiej dorobić własnego i nie kontynuują "dzieła" rodziców. Według tego prostego, logicznego klucza, można podzielić kariery osób publicznych na takie, które są wynikiem odcięcia pępowiny i takie, którym pępowina dostarczała awansu. Ten gatunek karier cechuje się też tak zwanym dystansem i jasnością światową. Awansowani mają olbrzymi dystans do kultury, tradycji i wierzeń, którym hołduje proste słowiańskie plemię, zwane Polakami. Nazywa się to normalność i bywałość, pokazuje, że Polacy mogą się wyzwolić ze swojego polskiego zaścianka, i porzucić tandetną polską mitologię, czyli: Fryderyka Szopena, Juliusza Słowackiego, Ignacego Jana Paderewskiego i Stefana Wyszyńskiego. Ten typ ludzi robiących kariery zawsze podkreśla, że Polska jest mało ważna i powinna się liczyć z ważnymi, zaś katolicyzm, czy nawet szerzej chrześcijaństwo, to nie Versace i Gucci. Poniżej przedstawiam listę znanych dziennikarzy połączonych jedną techniką awansu i ideą luźnych stosunków do Polski, Polaków i wierzeń tutejszych. Ci dziennikarze zawsze usprawiedliwiali życiorysy własne i swoich rodziców, w związku z czym czerpali osobiste korzyści, w postaci własnych karier, którymi z kolei kontynuowali dzieło rodziców.
1)
Monika Olejnik, ur. 21 listopada 1956 w Warszawie, ukończyła Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego, na wydziale zootechnicznym. Dziennikarka w czasach PRL. Pracę dziennikarki rozpoczęła z tytułem zootechnika, w 1982 roku, gdy w Polsce obowiązywał stan wojenny. Prywatnie córka Tadeusza Olejnika, wysokiego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa i była żona Grzegorza Wasowskiego, syna jednego ze Starszych Panów.
2)
Jakub Władysław Wojewódzki, ur. 2 sierpnia 1963 w Koszalinie. Ukończył Liceum w rodzinnym mieście. Medialną karierę zaczął modelowo, w PRL, w Harcerskiej Rozgłośni Polskiego Radia. Syn Władysława Wojewódzkiego, wysokiego funkcjonariusza SB i prokuratora PRL.
3)
Grzegorz Miecugow, ur. 22 listopada 1955 w Krakowie, z wykształcenia filozof. Dziennikarz radiowy w czasach PRL. Pracę w radiu rozpoczął w roku 1980 w lokalnej rozgłośni warszawskiej. W roku 1987 przeniósł się do PR, gdzie wkrótce został szefem Radiowej Trójki. Prywatnie syn Brunona Miezugowa, stalinowskiego dziennikarza, który zasłynął jako sygnatariusz tzw. „Apelu Krakowskiego” z roku 1953, była to rezolucja członków ZLP wyrażająca swoje poparcie, dla stalinowskich władz, które na podstawie sfałszowanych dowodów, dokonały aresztu duchownych katolickich. List podpisała między innymi Wisława Szymborska. W procesie na karę śmierci zostali skazani duchowni: Józefa Lelito, Michał Kowalik i Edward Chachlica. Wyroków ostatecznie niewykonano.
4)
Hanna Lis z domu Kedaj, primo voto Smoktunowicz, ur. 13 maja 1970 w Warszawie. Ukończyła italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Z racji młodego wieku, karierę dziennikarską rozpoczęła już w RPIII, w roku 1992 jako prezenterka Teleexpresu. Córka Aleksandry i Waldemara Kedaja, oboje byli znanymi peerelowskimi dziennikarzami, znanymi przede wszystkim z politycznej agitacji, tajni agneci SB. Oboje zostali umieszczeni na słynnej „liście kanalii” Stefana Kisielewskiego. Była żona: Roberta Smoktunowicza i Jacka Kozińskiego, obecna żona Tomasza Lisa.
5)
Magdalena Gessler, z domu Ikonowicz, ur. 10 lipca 1953. Ukończyła malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie. Prywatnie córka wieloletniego peerelowskiego dziennikarza PAP i agenta esbeckiego TW „Metrampaż”. Siostra Piotra Ikonowicza socjalistycznego populisty, obecnie doradcy Janusza Palikota. Dzieciństwo spędziła na Kubie rządzonej przez Fidela Castro.
Wszyscy wychowali się w domach skrajnie lewicowych i internacjonalistycznych, krótkim zdaniem międzynarodówka komunistyczna. Żaden z tych domów nie był polski i w każdym domu panowała nienawiść do religii, opium dla mas. Chcę przez to powiedzieć, że każdy ma prawo do luzu, dystansu i torebki od Gucciego, ale dlaczego to robi w imieniu narodu i religii, z którymi nigdy nie miał nic wspólnego? Etyk powiedziałby, że to głęboko nieetyczne, ja mówię, że to cholernie zabawne, małostkowe, prowincjonalne, fanatyczne, zakompleksione. Aha! Żeby się komuś głupio nie pomyślało. Mówiąc, że żadna z wyżej wymienionych i zakompleksionych postaci, rozpaczliwie chroniących swoją prawdziwą tożsamość, nie jest pochodzenia polskiego, miałem na myśli kilka narodowości, na przykład: gruzińsko-ormiańską i czeską, chociaż ta domyślna jest oczywiście dominująca. Przedstawiony wybór faktów jest tylko wycinkiem pełnej listy, bardzo skromnym i losowym. Nawet najgłupszy światowiec przyzna, że jest satyryczna różnica między nabieraniem dystansu do własnej tożsamości, a smarkatym, faszystowskim opluwaniem obcych kultur i religii.
LINK
Dzieci nie mogą odpowiadać za czyny rodziców, pod warunkiem, że tym czynom nie dostarczają fałszywego alibi i nie korzystają z niecnego dorobku życiowego rodziców, aby się łatwiej dorobić własnego i nie kontynuują "dzieła" rodziców. Według tego prostego, logicznego klucza, można podzielić kariery osób publicznych na takie, które są wynikiem odcięcia pępowiny i takie, którym pępowina dostarczała awansu. Ten gatunek karier cechuje się też tak zwanym dystansem i jasnością światową. Awansowani mają olbrzymi dystans do kultury, tradycji i wierzeń, którym hołduje proste słowiańskie plemię, zwane Polakami. Nazywa się to normalność i bywałość, pokazuje, że Polacy mogą się wyzwolić ze swojego polskiego zaścianka, i porzucić tandetną polską mitologię, czyli: Fryderyka Szopena, Juliusza Słowackiego, Ignacego Jana Paderewskiego i Stefana Wyszyńskiego. Ten typ ludzi robiących kariery zawsze podkreśla, że Polska jest mało ważna i powinna się liczyć z ważnymi, zaś katolicyzm, czy nawet szerzej chrześcijaństwo, to nie Versace i Gucci. Poniżej przedstawiam listę znanych dziennikarzy połączonych jedną techniką awansu i ideą luźnych stosunków do Polski, Polaków i wierzeń tutejszych. Ci dziennikarze zawsze usprawiedliwiali życiorysy własne i swoich rodziców, w związku z czym czerpali osobiste korzyści, w postaci własnych karier, którymi z kolei kontynuowali dzieło rodziców.
1)
Monika Olejnik, ur. 21 listopada 1956 w Warszawie, ukończyła Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego, na wydziale zootechnicznym. Dziennikarka w czasach PRL. Pracę dziennikarki rozpoczęła z tytułem zootechnika, w 1982 roku, gdy w Polsce obowiązywał stan wojenny. Prywatnie córka Tadeusza Olejnika, wysokiego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa i była żona Grzegorza Wasowskiego, syna jednego ze Starszych Panów.
2)
Jakub Władysław Wojewódzki, ur. 2 sierpnia 1963 w Koszalinie. Ukończył Liceum w rodzinnym mieście. Medialną karierę zaczął modelowo, w PRL, w Harcerskiej Rozgłośni Polskiego Radia. Syn Władysława Wojewódzkiego, wysokiego funkcjonariusza SB i prokuratora PRL.
3)
Grzegorz Miecugow, ur. 22 listopada 1955 w Krakowie, z wykształcenia filozof. Dziennikarz radiowy w czasach PRL. Pracę w radiu rozpoczął w roku 1980 w lokalnej rozgłośni warszawskiej. W roku 1987 przeniósł się do PR, gdzie wkrótce został szefem Radiowej Trójki. Prywatnie syn Brunona Miezugowa, stalinowskiego dziennikarza, który zasłynął jako sygnatariusz tzw. „Apelu Krakowskiego” z roku 1953, była to rezolucja członków ZLP wyrażająca swoje poparcie, dla stalinowskich władz, które na podstawie sfałszowanych dowodów, dokonały aresztu duchownych katolickich. List podpisała między innymi Wisława Szymborska. W procesie na karę śmierci zostali skazani duchowni: Józefa Lelito, Michał Kowalik i Edward Chachlica. Wyroków ostatecznie niewykonano.
4)
Hanna Lis z domu Kedaj, primo voto Smoktunowicz, ur. 13 maja 1970 w Warszawie. Ukończyła italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Z racji młodego wieku, karierę dziennikarską rozpoczęła już w RPIII, w roku 1992 jako prezenterka Teleexpresu. Córka Aleksandry i Waldemara Kedaja, oboje byli znanymi peerelowskimi dziennikarzami, znanymi przede wszystkim z politycznej agitacji, tajni agneci SB. Oboje zostali umieszczeni na słynnej „liście kanalii” Stefana Kisielewskiego. Była żona: Roberta Smoktunowicza i Jacka Kozińskiego, obecna żona Tomasza Lisa.
5)
Magdalena Gessler, z domu Ikonowicz, ur. 10 lipca 1953. Ukończyła malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie. Prywatnie córka wieloletniego peerelowskiego dziennikarza PAP i agenta esbeckiego TW „Metrampaż”. Siostra Piotra Ikonowicza socjalistycznego populisty, obecnie doradcy Janusza Palikota. Dzieciństwo spędziła na Kubie rządzonej przez Fidela Castro.
Wszyscy wychowali się w domach skrajnie lewicowych i internacjonalistycznych, krótkim zdaniem międzynarodówka komunistyczna. Żaden z tych domów nie był polski i w każdym domu panowała nienawiść do religii, opium dla mas. Chcę przez to powiedzieć, że każdy ma prawo do luzu, dystansu i torebki od Gucciego, ale dlaczego to robi w imieniu narodu i religii, z którymi nigdy nie miał nic wspólnego? Etyk powiedziałby, że to głęboko nieetyczne, ja mówię, że to cholernie zabawne, małostkowe, prowincjonalne, fanatyczne, zakompleksione. Aha! Żeby się komuś głupio nie pomyślało. Mówiąc, że żadna z wyżej wymienionych i zakompleksionych postaci, rozpaczliwie chroniących swoją prawdziwą tożsamość, nie jest pochodzenia polskiego, miałem na myśli kilka narodowości, na przykład: gruzińsko-ormiańską i czeską, chociaż ta domyślna jest oczywiście dominująca. Przedstawiony wybór faktów jest tylko wycinkiem pełnej listy, bardzo skromnym i losowym. Nawet najgłupszy światowiec przyzna, że jest satyryczna różnica między nabieraniem dystansu do własnej tożsamości, a smarkatym, faszystowskim opluwaniem obcych kultur i religii.
LINK
Kilka fajnych scenek
Najlepszy komentarz (21 piw)
Miziou
• 2011-07-15, 16:08
aveyron napisał/a:
pierdolenie - jak się niema za co wyżywić dzieci to się ich nie robi!!!! że jebani murzyni tego nie rozumieją to niech ... w pizdu! baaardzo dobrze!
kiedy czytam takie kretyńskie komentarze, to aż mi ręce opadają...
problem z filmiku nie dotyczy głodnych murzynów, tylko tego czym my - ogól - żyjemy. kiedy na całym świecie dzieje się kupę gówna, niektórych obchodzi tylko to, co miała na sobie Lady Sraga podczas koncertu.
a problem np. krzyków dziecka zza ściany to pewnie Twoim zdaniem wina tych ludzi - bo coś tam, zupa za słona, nie wyniesione śmieci czy inny chuj. zajebiste podejście.
życzę tylko przemyślanych decyzji, szczęścia w życiu i udanych seansów nowych programów TVNu i MTV!
Filmy pokazujące marność ziemi, wobec wszechświata.
Chłopak do dziewczyny:
- Kochanie chodź pójdziemy pooglądać gwiazdy!
- Bez prezerwatywy, nie będę oglądać
- Kochanie chodź pójdziemy pooglądać gwiazdy!
- Bez prezerwatywy, nie będę oglądać
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Niebo w Texasie....
Najlepszy komentarz (21 piw)
~tip.top
• 2011-05-20, 20:48
Mam coś lepszego. Ponieważ zajmuje więcej niż 30 MB wrzucam tylko linka
vimeo.com/23205323
vimeo.com/23205323
Działa w obie strony.
Najlepszy komentarz (42 piw)
Mr.Drwalu
• 2011-01-16, 20:44
Obraz, jaki rysuje się ostatnio przed mieszkańcami Ziemi, z pewnością nie zawiera zbyt wielu różowych odcieni... Jeśli wierzyć ekspertom z SETI zajmującym się poszukiwaniem pozaziemskich form życia, już wkrótce czeka nas spotkanie z UFO. W kierunku naszej planety zmierzają podobno trzy gigantyczne obiekty, które w pobliżu Ziemi znajdą się w roku 2012...
Największy z nich ma średnicę 240 kilometrów, a dwa kolejne są nieco mniejsze. Wszystkie statki znajdują się w tej chwili nieopodal orbity Plutona - poinformował serwis pravda.ru...
Wg zapewnień naukowców, wkrótce znaleziskiem będą mogli się również delektować posiadacze amatorskiego sprzętu do obserwacji nieba - wystarczy, że obiekty znajdą się w okolicach orbity Marsa na początku 2012 r...
Specjaliści z SETI są przekonani, że tajemnicze obiekty zmierzają właśnie w naszą stronę i jeśli wszystko pójdzie "dobrze", znajdą się w pobliżu naszej planety w grudniu 2012 r. Co więcej, wg ich przypuszczeń są one tworem przedstawicieli obcych cywilizacji...
Szykujcie się sadystki i sadyści, skoro wielki penis leci na ziemie to nie oznacza to nic dobrego
Największy z nich ma średnicę 240 kilometrów, a dwa kolejne są nieco mniejsze. Wszystkie statki znajdują się w tej chwili nieopodal orbity Plutona - poinformował serwis pravda.ru...
Wg zapewnień naukowców, wkrótce znaleziskiem będą mogli się również delektować posiadacze amatorskiego sprzętu do obserwacji nieba - wystarczy, że obiekty znajdą się w okolicach orbity Marsa na początku 2012 r...
Specjaliści z SETI są przekonani, że tajemnicze obiekty zmierzają właśnie w naszą stronę i jeśli wszystko pójdzie "dobrze", znajdą się w pobliżu naszej planety w grudniu 2012 r. Co więcej, wg ich przypuszczeń są one tworem przedstawicieli obcych cywilizacji...
Szykujcie się sadystki i sadyści, skoro wielki penis leci na ziemie to nie oznacza to nic dobrego
Najlepszy komentarz (42 piw)
kauczuq
• 2010-12-28, 15:20
240 kilometrowy kutas, strzeżcie sie pedały!
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów