18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12

#gwiezdna

Gwiezdna Czaszka
Wiercik102 • 2014-05-30, 21:43
Przeglądając YT i pierdoły typu Paranormalni SS trafiłem na taki "artykuł" i zagłębiłem się troszeczkę

"W latach trzydziestych ubiegłego wieku w Meksyku odkryto intrygujący grobowiec. Odnaleziono w nim czaszkę istoty, którą nazwano gwiezdnym dzieckiem. Nazwa nie była przypadkowa a czaszka wyraźnie odbiegała anatomicznie od ludzkiej. Najnowsze badania DNA potwierdziły, że kod genetyczny tych szczątków jest bardzo niezwykły."



A teraz co do tego gościa to gdzieś przeczytałem

"Lloyd Pye nie żyje! Jest to dla mnie dość podejrzane. O raku dowiaduje się 16.07.2013 (Lloyd Pye diagnosed with cancer!) a 9.12.2013 już nie zyje! Takie jest życie ktoś powie? Jak sam wspomniał, nie palił, nie pił, prowadził aktywne i zdrowe życie i… bach agresywna postać raka… Owszem często życie jest do dupy, nawet zdrowotnie ale zauważ czytelniku, że coraz więcej osób, które albo są od krok od jakiegoś odkrycia, upublicznienia badań, czy głoszenia swoich niekomercyjnych prelekcji … nagle – i to w szybkim tempie, umiera na raka. Wszystko byłoby ok, gdyby nie zaznajomienie się z materiałem (przy zbieraniu materiału do Kontroli Umysłu) potwierdzającym możliwość spowodowania choroby (i to w każdym stadium rozwojowym) – w tym raka u wytyczonej osoby. Fantazje? Niestety nie (niedługo rozwinę tą kwestię)."

A tutaj dodatek:
ukryta treść


W latach trzydziestych ubiegłego wieku w Meksyku odkryto intrygujący grobowiec. Odnaleziono w nim czaszkę istoty, którą nazwano gwiezdnym dzieckiem. Nazwa nie była przypadkowa a czaszka wyraźnie odbiegała anatomicznie od ludzkiej. Najnowsze badania DNA potwierdziły, że kod genetyczny tych szczątków jest bardzo niezwykły.

Czaszka, o której mówimy różni się znacząco od czaszki człowieka. Ma dużo większą objętość a oczy są rozstawione bardzo blisko siebie. Udokumentowano ponad 25 podstawowych różnic między tą czaszką a normalną.

Sceptycy twierdzili, że dziwny wygląd czaszki to efekt wodogłowia a nie dowód na pozaziemskie pochodzenie. Aby uciąć wszelkie spekulacje czaszkę poddano badaniom genetycznym. Zbadano również drugą czaszkę, którą znaleziono w tym grobowcu. Uważano, że może to być czaszka matki. Okazało się, że mitochondrialne DNA tej czaszki wskazuje na przynależność do haplogrupy chromosomu Y typowej dla Rosji lub Mongolii. Przynależność czaszki uważanej za pozaziemska wskazuje raczej na przynależność do haplogrupy wskazującej na pochodzenie z Afryki. Biorąc pod uwagę, że szczątki znaleziono w środkowym Meksyku jest to dość nadzwyczajne.

Tym samym wykluczono hipotezę, że czaszki należały do osób w jakiś sposób spokrewnionych. Jednak wiedząc o tym, że grobowiec, w którym znaleziono szczątki pochodził sprzed 900 lat należy zadać pytanie, jak to możliwe, że w jednym miejscu pochowano osoby, których pochodzenie było tak różne.

Grupa naukowców skupiona w ramiach The Starchild Project badająca czaszkę gwiezdnego dziecka sugeruje, że mogą to być szczątki hybrydy człowieka i istoty pozaziemskiej. Badania genetyczne będą kontynuowane a sam fakt, że w trakcie odkryto, iż materiał genetyczny pobrany z tajemniczej czaszki zawiera ponad 800 różnic w mitochondrialnym DNA jest zdumiewający. Ludzie w trakcie 200 tysięcy lat zdołali się "dorobić" 120 różnic mitochondrialnego DNA.

Istnieje też inne możliwości. Ilość różnic mitochondrialnego DNA może wskazywać, że ten konkretny gatunek trwał dłużej niż homo sapiens. Może to być człowiek z przyszłości, podróżnik z innego wszechświata, który utknął na Ziemi. Możliwości jest więcej. Zastanawia tylko dlaczego tak zdumiewającą sprawę nowoczesna nauka traktuje z taką niechęcią, czyżby czaszka gwiezdnego dziecka mogła więcej rzeczy skomplikować niż wyjaśnić?

"Gwiezdna dziewczyna" kłamała
D................h • 2009-07-01, 11:22
Głupota nie zna granic... najpierw trzeba pomyśleć, a nie później płakać.

"18-letnia Belgijka, która z salonu tatuażu wyszła z 56 czarnymi gwiazdami na połowie twarzy, przyznała się do kłamstwa. Belgijka najpierw twierdziła, że poprosiła o wytatuowanie trzech małych punktów, ale tatuażysta przekonał ją do rysunku trzech gwiazdek. W czasie tatuowania zupełnie nie czuła bólu i zasnęła, bo była zmęczona. Po obudzeniu zobaczyła, że ma ich 56 na twarzy. Jednakże młoda kobieta przyznała się w końcu, że nie zasnęła i była w pełni świadoma postępowania Toumaniantza – artysty wykonującego zabieg."

dziewczyna chciała dostać odszkodowanie...

Pomysł ogólnie fajny, tylko że na twarzy jakoś kiepsko wyglądają








a o to (niedoszły) winowajca