#hindus

Leczenie reumatyzmu po indyjsku
Anal_Intruder_69 • 2024-04-29, 17:54

Czy to miejscowy doktor nastawia stawy biodrowe? A może to kolejne pojebane święto do kolekcji? Kto ich tam wie

Chyba ktoś tu będzie miał ból dupy o wszystko przez jakiś czas

Najlepszy komentarz (31 piw)

onucek • 2024-04-29, 18:38

Kurwa jacy oni są kurwa głupi, ja pierdole. I to są ci "specjaliści", których naściągał tu morawiecki i pisowskie kurwy.

Motocyklowy hindus
Anal_Intruder_69 • 2024-04-25, 9:46

Wypadek w Indiach. Musiało tam jebać okrutnie.

Tylko ja miałem nadzieję, że na końcu to benzyna, a nie woda?

Hindus i studzienka wodna
Anal_Intruder_69 • 2024-04-22, 20:44

Gdyby to było szambo, to by przeżył a tak to zbyt wielki szok dla organizmu. Może go wskrzeszą w Gangesie.

Indyjski nożownik
Anal_Intruder_69 • 2024-04-21, 14:14

Hindus atakuje babkę maczetą. Szybka kara go dosięgła, ale niestety też hinduska (czyli chujowa).

Wycieczka do indyjskiego zoo
Anal_Intruder_69 • 2024-04-18, 15:36

Akcja na początku, tak gdzieś do 00:30, potem bieganina hindusów, na końcu (ok. 1:35) przez chwilę widać trupa.

Opis z translatora:

ukryta treść

Nastoletni chłopiec zginął w czwartek w wyniku ataku słonia w Narodowym Zoo w Bangladeszu w Mirpur w Dhace.
Zmarłym był 17-letni Zahid, syn Azada Alego, kornaka z zoo.
Potwierdzając wiadomość o śmierci, dyrektor krajowego ogrodu zoologicznego Mohammad Rafiqul Islam Talukder powiedział, że do zdarzenia doszło około godziny 11:00.
Azad wszedł ze swoim synem do wybiegu dla słoni i nagle słoń zaatakował Zahida, który wydawał się obcy zwierzęciu – powiedział.
Słoń chwycił Zahida trąbą, owinął ją wokół niego, podniósł chłopca i rzucił go – powiedział Rafiqul.
Kornak zabierał syna do szpitala, ale Zahid zmarł w drodze – powiedział.
Później Azad zabrał ciało syna do swojego wiejskiego domu w Kulaura w Moulvibazar.
Jak dodał, Azad początkowo nie poinformował o sprawie władz ogrodu zoologicznego, dodając, że o sprawie dowiedziały się później.

Indyjski kierowca autobusu
Anal_Intruder_69 • 2024-04-18, 9:36

Chyba ktoś stracił pracę. Albo życie, kto wie?

Na kamerce data 11.04, ale według źródła akcja miała miejsce 14.04 o godzinie 7:25 czasu lokalnego. Panu hindusowi się przysnęło za kółkiem i wjechał w stację paliw, skosił kilka dystrybutorów oraz uszkodził budynek.