Jak wiadomo Mars jest czwartą planetą Układu Słonecznego. Prace nad przystosowaniem go do zasiedlenia przez Polaków zaczęły się już w 2046 roku. Powstała tam Siedziba Armii Mars będącej częścią Polskiej Marynarki Gwiezdnej. Najeżona licznymi bazami wojennymi, supertajnymi ośrodkami badawczymi, ale także kompleksami rekreacyjno-mieszkalno-wypoczynkowymi.
Terraformowanie Marsa zostało jednak przerwane w 2054 roku, kiedy to w skutek nieudanego eksperymentu z udziałem francuskich „naukowców” Mars opuścił swoją orbitę. Owym eksperymentem było skonstruowanie nowego urządzenia na bazie motopompy i tostera oblanego ciężkim betonem, który miał wytwarzać niewyobrażalne wręcz pole grawitacyjne, co się udało.
Po opuszczeniu swojej orbity Mars zaczął zbliżać się do Ziemi z prędkością bliską światłu i 10 lipca 2054 roku doszło do zderzenia „czerwonej planety” z Wałęsa Tower. W wyniku tej kolizji Mars uległ rozpadowi na dwie części, które zaczęły krążyć po orbicie okołoziemskiej jako dwa nowe księżyce: Mars i Sawa.
Zaraz po tragicznym wydarzeniu pracę rozpoczęła komisja składająca się z 2000 najwybitniejszych polskich naukowców. Jej zadaniem było opracować projekt zespolenia obu części planety i umożliwienie jej powrotu do stanu pierwotnego. 19 października 2054 zakończono pracę nad projektem naprawy, w którym główną rolę odgrywał beton. Następnego dnia projekt został zaakceptowany przez Naczelnika Państwa. Operacja naprawy Marsa, mimo wielu komplikacji, zakończona została sukcesem. Koszty tego przedsięwzięcia pochłonęły aż 22% garbu budżetowego.
W październiku 2056 roku na Marsie zostało otworzone uzdrowisko „Piekiełko” dla mieszkańców Śląska, którzy cierpieli z powodu... kłopotów zdrowotnych, spowodowanych świeżym powietrzem pozbawionym tlenków węgla, siarki i ciężkich metali. Wywołało ono podrażnienia układu oddechowego oraz lekkie załamanie psychiczne. Uzdrowisko oferuje m.in. kominy wyrzucające tony sadzy, regularne skażanie pomieszczeń tlenkiem węgla, a także stałą temperaturę na poziomie ok. 48 stopni Celsjusza. Trunki również nie odbiegają od klimatu Śląska.
Uzdrowisko „Piekiełko” rozpoczęło rozwój marsjańskiej turystki. Wcześniej amatorzy turystyki kosmicznej odwiedzali głównie Księżyc lub Wenus dla lepszej opalenizny. Na Masie pojawiły się kilkunastogwiazdkowe kurorty, oferujące m.in. możliwość zaszalenia terenowymi pojazdami po pustyniach. Jednak większość turystów przebywa w gospodarstwach agroturystycznych dla bliższego kontaktu z dziką marsjańską przyrodą.
Nie obyło się bez incydentów. Gdy w czerwcu 2058 roku na Marsa przybyli turyści z USA, rodzina Clintonów, samą swoją obecnością wystraszyli
Galaretki z Mgławicy Kraba, które naoglądały się amerykańskich filmów o unicestwianiu kosmitów.
Reszta w komentarzach
Zapraszam do dalszej lektury.