#igła
Pijany ginekolog wbił igłę w głowę noworodka
Podczas odbierania porodu, lekarz wkłuł się w pęcherz a potem w głowę noworodka. Lekarz jest zawieszony, sprawę bada prokurator.
Do wypadku doszło w niedzielne popołudnie, na oddziale ginekologii i położnictwa Szpitala na Wyspie w Żarach. Andrzej K. jest doświadczonym ginekologiem z długoletnim stażem. Cieszył się opinią fachowca. Tego dnia miał dyżur, podczas porodu był pijany, być może dlatego zamiast przekłuć pęcherz płodowy wkłuł się w główkę dziecka. Obrażenia noworodka były na tyle poważne, że lekarze uznali, iż wymaga konsultacji chirurga dziecięcego.
Maluch zaraz po porodzie został przewieziony do Zielonej Góry. - Przebywa obecnie na oddziale noworodkowym, jest w stanie śpiączki, ale oddycha samodzielnie - przekazała nam rzeczniczka szpitala wojewódzkiego Irena Billewicz-Wysocka. - W tej chwili trwają badania dziecka. Trudno powiedzieć cokolwiek więcej na temat jego stanu zdrowia.
Jak się dowiadujemy, przy noworodku jest jego rodzina.
- Lekarz, który odbierał poród został zawieszony w czynnościach - poinformował Wiesław Olszański, prezes żarskiej lecznicy.
- Czekam jeszcze na decyzję prokuratury, ale najprawdopodobniej pożegna się z pracą. Woń alkoholu wyczuł od niego ojciec dziecka i to on zawiadomił policję. Badanie potwierdziło, że miał prawie dwa promile alkoholu we krwi. Sprawę bada żarska prokuratura.
Zajebiste w chuj, szczególnie ten romski grajek w 0:28
łykaj tabletki zgodnie z zaleceniami psychiatry
Służby sanitarne i lekarze zajęli się 19 dzieci z podstawówki w Starkówcu Piątkowskim (Wielkopolska) po tym, jak dyrektor szkoły przebadał je wszystkie za pomocą tej samej igły.
Dyrektor placówki przyniósł do szkoły gleukometr, należący do jego chorego na cukrzyce dziecka, żeby zaprezentować uczniom w jaki sposób bada się poziom cukru we krwi.
- Otrzymaliśmy anonimową informację od jednego z rodziców o tym zdarzeniu, zapytany przez nas dyrektor potwierdził, że badał dzieci prywatnym glukometrem bez zmieniania igły na lekcji o zdrowym żywieniu – poinformował lokalny Sanepid.
Sanepid szybko zareagował na otrzymany anonim; sporządził listę uczniów i wszystkie skierował na specjalistyczne badania do szpitala w Poznaniu. Przez najbliższe pół roku maluchy mają znajdować się pod kontrolą lekarską, by upewnić się że nie doszło do przekazania jakiś chorób zakaźnych.
- Musimy poczekać na wyniki tych badań, po miesiącu będą kolejne i po pół roku będą następne. Jeżeli doszło do zarażenia to musimy uzbroić się w cierpliwość – informuje sanepid.
Sanepid o sprawie powiadomił burmistrza Środy Wielkopolskiej, który jest organem założycielskim dla szkoły.
debil kurwa
Straszne rzeczy!
lewy górny róg - nowa igła
prawy górny róg - igła użyta raz
lewy dolny róg - igła użyta dwa razy
prawy dolny róg - igła użyta sześć razy
Biorę heroinę.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów