Info ze źródła:
W Jekaterynburgu spacerujący mężczyzna z psem nagle upadł na trawnik i się nie ruszał. Zaniepokojeni przechodnie próbowali dostać się do leżącego mężczyznę jednak pies stał się bardzo agresywny i nie dopuszczał nikogo do swego pana. Wezwano na miejsce pomoc medyczna i policję która zastrzeliła agresywnego psa. Okazało się że mężczyzna był pijany i ocknął się po całej akcji.
W Jekaterynburgu spacerujący mężczyzna z psem nagle upadł na trawnik i się nie ruszał. Zaniepokojeni przechodnie próbowali dostać się do leżącego mężczyznę jednak pies stał się bardzo agresywny i nie dopuszczał nikogo do swego pana. Wezwano na miejsce pomoc medyczna i policję która zastrzeliła agresywnego psa. Okazało się że mężczyzna był pijany i ocknął się po całej akcji.
Najlepszy komentarz (60 piw)
rachunekprosze
• 2018-07-09, 12:04
Pies robił to co do niego należało - bronił pana. Za śmierć sierściucha odpowiedzialny jest nie policjant tylko ten alkus.