18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 13 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:00
🔥 Impreza firmowa - teraz popularne

#kasa

Gimnazjum 2015
Mercury001 • 2015-02-05, 18:54
W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry dziewczynko.
- Proszę chipsy.
- Chipsy w szkole są zabronione
- To może pączka z lukrem?
- Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
- Kanapkę?
- Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
- A może sałatka?
- Z kapusty?
- Może być.
- A z jakiej kapusty?
- Hmmm. Z czerwonej?
- Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
- To co jest?
- Pigułki wczesnoporonne, W promocji. Dać paczkę?

Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (99 piw)
Radysh • 2015-02-05, 19:35
Te pigułki (dzień po/EllaOne itp.)nie są wczesnoporonne.
One nie dopuszczają do zapłodnienia. Tylko i wyłącznie.

Tylko hazany i kurwa fascynaci logiki terlikowskiej twierdzą inaczej.

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
3 jajka za 25 euro
kajzerPL • 2014-12-13, 17:01
Blondynka i trzy jajka czyli jak zarobić 25 euro
Najlepszy komentarz (62 piw)
le_Roi_des_fous • 2014-12-13, 20:52
kevin171 napisał/a:

Sie kiedys z kuzynem starszym zalozylem ze sam sobie tak zrobie z jajkiem. Wygralem lupe

Pisze się w dupe
Nokaut w sklepie
CrazyEdek • 2014-12-10, 10:00
No i zasnął.

Najlepszy komentarz (20 piw)
M................s • 2014-12-10, 10:21
Kontem.O.K. napisał/a:

kurwa tępaki stoją i żaden nie podejdzie zobaczyć co z gościem.



Bo nikt go nie lubi
TrzyRzecze
bilon989 • 2014-12-09, 17:27
No to Pan G narozrabiał.

Pan G usłyszał dziś osiem zarzutów. Sześć z nich dotyczy oszustwa na łączną kwotę 350 tys. zł.

Pokrzywdzeni są prywatni przedsiębiorcy z różnych części kraju (nie otrzymali zapłaty za zamówiony towar) oraz bank, w którym podejrzany miał wyłudzić kredyt na 240 tys. zł. Miał tego dokonać wspólnie z żoną (również podejrzaną ) pod szyldem firmy, której szefem na papierze, tzw. słupem, była Dorota K. (27-latka usłyszała zarzut pomocnictwa).

Pozostałe dwa zarzuty dotyczą tzw. udaremnienia zaspokojenia swoich wierzycieli. Zdaniem śledczych podejrzany i jego żona założyli nową firmę, na którą przenieśli tytułem aportu składniki majątku zadłużonego przedsiębiorstwa. Jak ustaliła prokuratura Rafał G. miał też zaległości mandatowe (24,7 tys. zł) w urzędzie skarbowym i miejskim w Suwałkach oraz urzędzie wojewódzkim, których uniknął poprzez " pozorne obciążenie swojego wynagrodzenia" wysokimi alimentami (ponad 6 tys. zł).

Zarzuty oszustwa dotyczą lat 2010-2012, zaś dwa pozostałe zarzuty roku 2006 i lat 2013-2014.

- Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień - informuje prokurator Adam Kozub, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Śledztwo w sprawie założyciela Teatru TrzyRzecze prowadzi podległa jej Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Ta sama, która skompromitowała się po umorzeniu sprawy o propagowanie faszystowskich symboli w Białymstoku. Rafał Gaweł, prezes Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskim i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie o swastykach, jakie pojawiły się na murach w Białymstoku. Prokurator nie dopatrzył się przestępstwa, tłumacząc, że swastyka w niektórych kulturach Azji jest uznawana za symbol szczęścia.

Po nagłośnieniu sprawy, o białostockiej jednostce zrobiło się głośno w całej Polsce. Stanowisko stracił ówczesny szef Prokuratury Białystok - Północ, a prokurator - autor kuriozalnego uzasadnienia odmowy śledztwa miał postępowanie dyscyplinarne (ostatecznie został uniewinniony).

W tym kontekście w niektórych mediach pojawiły się sugestie, iż prokuratura szuka haków na G.

- To ewidentna zemsta prokuratury za jej skompromitowanie. Nie wierzę w przypadek - komentuje Rafał G. - Zarzuty są absurdalne. Najlepiej pokazuje to fakt, że wszystkie dotyczą spraw, które miały miejsce nawet od 10 lat temu. Żadna z nich nie jest sprawą bieżącą, czy wydarzyła się w niedalekiej przeszłości.

Dodaje, że zarzuty są od "Sasa do Lasa", a prokuratura w karkołomny sposób szukała na niego czegokolwiek.

- Mandatów nie płaciłem, bo byłem za granicą, nie wiedziałem że są mi naliczane. Natomiast pozostałe zarzuty kompletnie nie dotyczą mojej osoby, ani żadnej firmy, którą prowadziłem. Dotyczą firmy, której właścicielem była inna osoba. Była w niej zatrudniona moja żona i to jedyne co mnie z nią łączy - podkreśla podejrzany.

Prokuratura zaprzecza sugestiom o stronniczości.

- Zarzuty nie dotyczą działalności Stowarzyszenia TrzyRzecze - podkreśla stanowczo prokurator Kozub. - Zachowania podejrzanych były dokonywane w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nieuprawnione jest, żeby oceniać to w innych kategoriach jakiejkolwiek zemsty, czy odwetu.

Śledztwo wszczęto w maju tego roku na skutek zawiadomienia jednego z pokrzywdzonych. Zostało ono przekazane za pośrednictwem prokuratury w Stargardzie Gdańskim.

Po dzisiejszym przesłuchaniu i postawieniu zarzutów, prokurator nie zdecydowała o zastosowaniu jakichkolwiek środków zapobiegawczych wobec podejrzanych.

Po co owijać w bawełnę? Wszystko robi dla kasy, jego interesuje tylko kasa... Wszyscy sportowcy tak funkcjonują? Ciekawi mnie jedno, w którym momencie pasja została zamieniona na hajs. Chociaż jak go słucham to zastanawiam się, czy ta pasja kiedykolwiek istniała...

Najlepszy komentarz (62 piw)
19888891 • 2014-12-05, 13:53
Hajs jest bardzo potrzebny. Bez obrazy, ale też to kiedyś zrozumiesz. Nieważne jakie masz pasje, nieważne co umiesz albo co lubisz robić, w tych pojebanych czasach w których żyjemy, prędzej czy później skurwisz się dla kasy (mam nadzieję, że nie dosłownie ). Wiem jak żałośnie to brzmi, ale niestety taka jest prawda. Zachowanie "złotego środka" jest bajeczką dla grzecznych dzieci - prawdopodobnie nigdy w 100% nie będziesz kochał tego co robisz ani robił tego co kochasz ponieważ wszystko, ale to wszystko, po pewnym czasie staje się zwykłą rutyną... zupełnie tak jak u tego kolesia.
Czytam sobie tak o pracach różnych i myślę - ktoś mnie w chuja robi? Ile zarabia koleś w wieku 19 lat w McSraczu? Ile zarabia typ w Amazonie i narzeka? To ja wam napiszę o mojej pierwszej robocie.

Kraków, miasto smogu, maczet, nożowników i pytania "za kim jesteś?!". W mieście atrakcje turystyczne, dużo ścierwa się zjeżdża na tanie dupy i alkohol, jest potrzeba by to obrobić. Prawie dekadę temu miałem 19 lat, podjąłem pierwszą prawdziwą pracę - nie jakieś pomoce, robótki tylko konkret regularnie, na dłuższy czas.

Praca w jednym z krakowskich hosteli:
- 5 dni w tygodniu,
- 12h na dobę od 20 do 8,
- zmiany nocne,
- bez obiadków, premii, napojów, chujów-mujów,
- bez umowy,
- 5zł na rękę płatne co rano czyli 60 za nockę.

Hostel na ok. 40 klientów, stara kamienica - cała. Recepcja na dole - podła, przegrzana klitka z małym biureczkiem i starym laptopem, koło mega głośnej lodówki z napojami dla gości. Równie chujowe zaplecze/magazyn. Dwie kuchnie, 4 łazienki, nie pamiętam ile pokoi.

Bohater lat 19, suchoklates, pierwszy rok studiów zaocznych bo trzeba zarobić na nie, a przy dziennych się nie da. Dostaję cynk, że jest robota, jadę, krótka gadka, sprawdzenie czy angielski znam, dostaje pracę, zaczynam jutro.

Obowiązki:
- ogarnianie kuchni i łazienek na rano, jak jest syf,
- zakładanie/zdejmowanie pościeli w pokojach, czyszczenie koszy,
- przyjmowanie rezerwacji z portali/mailowych/telefonicznych i nadzór nad tym gównem,
- pilnowanie płatności, obsługa kasowa, obsługa dostaw jeśli są w tych godzinach,
- doradzanie klientom co i jak w mieścinie można robić,
- rozwiązywanie problemów doraźnych,
- ochrona w razie gdyby coś się działo i wzywanie prawdziwej ochrony/policji/straży/karetki,
- współpraca z kontrahentami - firmy wycieczkowe i eventowe, kluby go-go, laseczki.

Co noc nowa grupa lub grupy, rzadziej klienci indywidualni. Grupy to zazwyczaj irole, polacy, ukraińcy i ruscy, czasem inni. Wszyscy przyjeżdżają zobaczyć kwiat Europy Środkowej czyli mówiąc inaczej, napierdolić się jak paczka gwoździ.

W Nowej Hucie w grodzie kraka jest takie powiedzonko "chuda ręka, szczęka pęka", jako suchoklates przekonałem się osobiście, a okazji było aż nadto.

Przyjeżdżasz wieczorem, zmiennik przelicza kasę, mówi co i jak i gdzie, wypala papieroska i znika, cały sajgon masz od teraz na głowie - sam, całą noc z bydłem. Najweselsi goście to angole/irole na stag nightach czyli wieczorkach kawalerskich (zero hamulców, totalne bydło), robotnicy pracujący gdzieśw okolicy (tanio, więc majster dekuje ich w hostelu), grupki polskich imprezowiczów z podejściem - płacę to jestem pan!, inne dziwne zbieraniny różnego rodzaju kreatur, które powinno się zamknąć i zagazować w piwnicy.

Goście zaczynają się tłuc? Wzywasz ochronę, lecisz na górę, próbujesz uspokajać - jak się nie da to tłuczesz się z nimi, ochrona dojeżdża do 10 minut więc bywa kolorowo.

Goście podpalają łóżka/szafy w pokoju? Wzywasz ochronę, lecisz z kluczami na górę, próbujesz gasić pożar, patrzysz jak typy skaczą przez okno bo myślą, że to policja (dane i tak masz, ale teraz o tym nie pamiętają).

Goście biją zamówione panny, dzwonisz do ich kolegi, czekasz, sprawa rozwiązuje się sama, szybko.

Ktoś wyskakuje do ciebie z nożem? Srasz po sobie, spierdalasz, wzywasz policję, czekasz i myślisz ile będzie sprzątania jak się ktoś napatoczy na tego klienta wcześniej.

Mambo dżambo może być o każdej porze, nie ma żadnej reguły. Zwykle zaczyna się po 22, kończy najpóźniej ok 6. W tym czasie masz alert non stop, chociaż lecisz na ryj bo to czwarta nocka w tym tygodniu, a jeszcze jedna przed tobą. Po wyjściu z roboty jedziesz do domu, próbujesz spać - światło i hałas nie pomagają - zasypiasz zwykle przed 10, budzisz się jakoś o 17/18 z małymi przerwami. Czekasz na robotę, jedziesz, tyrasz.

Nie masz żadnego ubezpieczenia, żadnej umowy, żadnych bonusów, pochwał czy gratulacji, opłaconych dojazdów, tortów, życzeń, zegarków na rocznicę czy innego gówna. Żadnego żarcia, czy nawet puszki coli. To twoja pierwsza praca w jebanym miasteczku, gdzie student siedzi na studencie i nie masz szans na tak płatną pracę bez wykształcenia doświadczenia.

Po radosnym tygodniu pracy masz zajęcia w weekend, zwykle 6-8 godzin dziennie od rana z godziną - dwoma przerwy. Zasypiasz nieświadomie podczas wykładu, wszyscy mają z ciebie polew, jebane kurwy na utrzymaniu rodziców.

uczysz się na egzaminy na recepcji, jeśli jest chwila, ale raczej nie ma więc zarywasz resztki snu i jesteś zombie. Zaczynasz palić, bo to ponoć pomaga na nerwy - gówno prawda.

Zimą prawie nie widujesz słońca - po wyjściu z roboty jasno chwilę, potem już tylko ciemno do następnego poranka. Piździ to tu to tam. Trzeba chodzić po całym budynku i sprawdzać czy okna pozamykane, żeby nie zrobić z hostelu kostnicy, a w inne pory roku - basenu. Czasem podczas burzy trzeba biegać i zamykać wszystkie okna na czas.

Nad ranem, po baletach, uciszanie co bardziej żywych gości, tłumaczenie robolom, że nie powinni robić gównoburzy w kuchni bo jest 5 rano i ludzie śpią, a ich grochówka chuj kogo obchodzi.

Czasem są fajni klienci, którzy się zaplątali jakoś w tym syfie, można pogadać, dowiedzieć się czegoś o świecie o ludziach gdzie indziej. Czasem totalne pojeby, których trzeba odpowiednio wcześnie wyczuć, żeby nie mieć kłopotów. Czasem nawalone laski, żal ściska. Czasem nawaleni kolesie, też żal, złe i jedno i drugie trzeba odprowadzić pod pokój.

Jak przyjeżdża policja, karetka czy nawet interpol, próbujesz pomagać jak możesz bo wiesz, że tak wypada, ale masz ochotę wyrwać komuś broń i wszystkich zajebać.

Nie opisuję szczegółów by nie zdradzić jakie to miejsce, potem był jeszcze jedne hostel gdzie byłem dwa razy dłużej - w tym ponad rok. Potem był kardiolog, przerwa, koniec studiów i normalna praca.

W hostelu nie przekładasz ciągle burgerów i frytek, nie przerzucasz ciągle paczek, nie stoisz przy taśmie jak automat, ale ciągle siedzisz jak na szpilkach. Zależy to też od miejsca bo są lepsze i gorsze. Pierwszy był fatalny, drugi przyzwoity, ale też z ogromem perypetii, których wolę nie opisywać bo to bardzo charakterystyczne historie i ktoś mógłby je poznać.

Kto nie stał oko w oko z irlandzkim nożownikiem za 5zł/h niech kuje mordę i się nie wypowiada.

Czytał Tomasz Knapik.
Najlepszy komentarz (225 piw)
~Beny • 2014-12-05, 0:53
@pinkie, bo próbował sobie radzić jak tylko potrafił i mu się to udawało? No frajer po chuju.
Bojsbend
wku11 • 2014-10-28, 20:27
Załóż zespół "sex z dziećmi"
Stań się ultra sławny
Patrz jak na fb wyskakuje "Adam Kolwalski lubi sex z dziećmi"
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem