#koran
Chciałem zamieści mały fragment 9 sury Koranu mówiący o tym co powinno się robić z niewiernymi, znaleziony przy okazji.
At-Tauba – to dziewiąty rozdział. Jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych części Koranu, gdyż zawiera fragmenty znane jako "wersety miecza". Sura wzywa muzułmanów do walki przeciwko "niewiernym", posiadającym złe zamiary wobec islamu i pragnącym zbezcześcić świątynię Kaaba:
"Zakazane powinno być niewiernym wnijście do przybytku świętego; bo niedowiarstwo które wyznają, czyni ich tego niegodnymi." (9:17)
Należy jednak zwrócić uwagę, że Allah nakazuje walkę zbrojną jedynie przeciwko tym innowiercom, którzy jako pierwsi zaatakowali muzułmanów, łamiąc daną wcześniej przysięgę:
"Dotrzymajcie wiernie zawartego z bałwochwalcami przymierza; jeżeli oni sami nie łamią go, i jeżeli nie dają pomocy waszym nieprzyjaciołom przeciw wam. Bóg kocha tych, którzy Go boją się. Po upływie świętych miesięcy, zabijajcie niewiernych wszędzie gdzie ich napotkacie, bierzcie ich w niewolę, oblegajcie im miasta, ze wszystkich stron stawcie na nich zasadzki. Jeżeli się nawrócą, i odprawiać będą modlitwy, zapłacić powinni haracz święty: zostawcie ich w pokoju. Pan jest miłosierny i łaskawy." (9:4-5)
Podczas bitwy, wierni mogą liczyć na pomoc aniołów:
"Bóg wiernych i Proroka swą strażą otoczył, zesłał zastępy aniołów niewidzialnych oczom waszym, by ukarać niewiernych." (9:26)
Odmowa walki w obronie wspólnoty muzułmańskiej równa się według tej sury odrzuceniu wiary w Allaha:
Wielu Arabów z pustyni, przyszło wymawiać się od wojny.
"Ci którzy nie uwierzyli w Boga i Proroka, pozostali w domu, odbiorą karę za swój brak wiary." (9:91)
Dlaczego to wrzucam? Bo niewiedza jest często gorsza od wrodzonej głupoty, a w związku z wylewem ciapatych po Europie warto wiedzieć to i owo.
~Źródło - wikipedia.pl
Prawdopodobnie dałem dupy przy wybieraniu działu.
Miłej lektury
Japonia jest zdumiewającym krajem, chroniącym swoje tradycje i fundamenty. Dlatego stosują wszelkie możliwe prawne i socjalne formy walki z rozprzestrzenianiem obcych dla nich religii. Nikt i nigdy na pewno nie czytał w Internecie lub gazecie, że jakiś arabski szejk odwiedził Japonię. Spróbujcie sobie przypomnieć. W porządku, nie próbujcie, nie było takiego. A oto dlaczego:
1. Muzułmanin nigdy nie otrzyma w Japonii obywatelstwa. Japonia jest jedynym krajem, który nie przyznaje muzułmanom obywatelstwa. Bezwzględnie. Prawo jest prawem.
2. Muzułmanie nie mają prawa ciągle znajdować się na terytorium Japonii ( prawa do pobytu stałego, tłumaczenie dosłowne )
3. Próba szerzenia islamu jest przestępstwem. Za to można iść do więzienia i to na długo.
4. W Japonii nie znajdziemy ani jednej szkoły, w której uczą arabskiego ( co nie jest do końca prawdą, bowiem są japońscy profesorowie arabiści, więc muszą też być instytuty arabistyki na uniwersytetach ).
5. Koran jest księga zakazaną. Nie można jej importować. Dostępna jest tylko „adaptowana” wersja po japońsku ( jak rozumiem japońskie tłumaczenie ).
6. Wypełnianie obrzędów jest dozwolone tylko w zamkniętych pomieszczeniach. W przypadku, jeśli rytuały zobaczą zwyczajni Japończycy, muzułmaninowi grozi więzienie.
7. Rozmowy po arabsku są surowo zabronione.
8. Japonia praktycznie nie posiada ani jednej ambasady w krajach arabskich.
9. Islam w Japonii wyznaje 0,00% Japończyków.
10. Muzułmanin przyjechawszy do pracy w Japonii ma prawo pracować TYLKO w firmach zagranicznych, tj. japońskie firmy nie przyjmują do pracy osób wyznających islam.
11. Wizy do Japonii przyznają muzułmanom bardzo rzadko. Nawet znamienici lekarze czy naukowcy wyznający islam nie mogą dostać wizy do Japonii.
12. W umowach pracowniczych często jest zaznaczone, że pracodawca ma prawo bez wyjaśnień zwolnić pracownika, jeśli dowie się o jego muzułmańskiej wierze.
13. Muzułmanom zakazuje się wynajmować domy w Japonii, nie mówiąc już o kupnie na własność.
14. Tłumaczeniem technicznej dokumentacji z japońskiego dla arabskich klientów zajmują się NIEjapońskie firmy.
15. Wobec muzułmanów odnoszą się jak wobec wyrzutków. Jeśli ktoś w okolicy jest muzułmaninem, wobec niego całe otoczenie będzie odnosić się jak wobec przestępcy.
16. O otwarciu muzułmańskich szkół nawet nie może być mowy.
17. Japonia nie akceptuje praw szariatu.
18. Japonka będąca w związku z muzułmaninem, zostaje uznana za winną i staje się wyrzutkiem społeczeństwa.
Źródło: 3mr.info
Liga Muzułmańska w RP to związek wyznaniowy działający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i zrzeszający polskich muzułmanów a także muzułmanów posiadających obywatelstwo polskie oraz muzułmanów ze stałym i czasowym pobytem w RP.
Podstawy doktrynalne:
Liga odwołuje się w swojej działalności do źródeł islamu Koranu, Sunny, postępowań i rozstrzygnięć bogobojnych przodków i współczesnych uczonych w islamie
Cele statutowe Ligi to:
-szerzenie idei islamu, nauka i utrwalenie zasad religii islamu;
-sprawowanie muzułmańskich obrzędów religijnych;
-budowanie i zarządzanie ośrodkami kultu religii muzułmańskiej zgodnie z potrzebami Ligi;
-reprezentowanie interesów członków Ligi na forum krajowym i międzynarodowym;
-integracja ze społeczeństwem polskim z zachowaniem tożsamości muzułmańskiej;
-podjęcie pozytywnej i kreatywnej współpracy w różnych sferach życia, w ramach społeczeństwa polskiego, pomiędzy członkami Ligi i wyznawcami innych religii;
-obrona praw człowieka, zwalczanie wszelkich przejawów rasizmu i nietolerancji.
Realizacja celów statutowych:
(...)
-emitowanie w radiu i telewizji programów religijno-moralnych, społecznych i kulturalnych;
-prowadzenie działalności oświatowo-wychowawczej;
-publikowanie artykułów i traktatów, w tym przetłumaczonych na język polski książek i innych wydawnictw;
-budowanie meczetów, domów modlitwy;
-zakładanie i rozszerzanie cmentarzy;
Kierunki działalności Ligi:
Liga Muzułmańska w RP działa w niżej wymienionych sektorach:
1) Reprezentacja islamu
-przedstawienie islamu jako religii pokoju, tolerancji i dialogu,
(...)
2) Wydział Kobiet
(...)
-współpraca z krajowymi organizacjami kobiecymi.
A na koniec najlepsze:
Wizja na przyszłość:
1) Zrzeszenie muzułmanów i działających dotychczas organizacji muzułmańskich głównie Stowarzyszenia Studentów Muzułmańskich (SSM) i Muzułmańskiego Stowarzyszenia Kształcenia i Kultury (MSKK).
4) Dążenie do podpisania ustawy regulującej stosunek Państwa Polskiego do Ligi Muzułmańskiej w ramach naszych dążeń do integracji muzułmanów z polskim społeczeństwem.
5) Realizacja budowy Ośrodka Kultury Muzułmańskiej w Warszawie.
6) Ścisła współpraca z innymi muzułmańskimi związkami wyznaniowymi głównie w zakresie zaspokajania potrzeb religijnych i interesów muzułmanów w kraju i zagranicą.
Francja
We Francji wyznawcy Allacha stanowią drugą co do wielkości grupę wyznaniową i na 56 mln ludności ich liczbę szacuje się między 4 a 5 mln. Są to oficjalne dane, jednak faktyczna ich liczba może sięgać 8 mln, razem z nielegalnymi imigrantami, co stanowi 7% całej populacji. Pojawienie się religii muzułmańskiej na terenie Francji ma związek z jej kolonialną przeszłością, szczególnie na terenie Afryki Północnej (dlatego większość francuskich muzułmanów stanowią Maghrebańczycy – ok. 3 mln) oraz zapotrzebowaniem na siłę roboczą, szczególnie po drugiej wojnie światowej.Pochodzenie, status rodziców, edukacja, miejsce zamieszkania, status ekonomiczny i społeczny itp. Jednak niepokojącym faktem jest, iż integracja i asymilacja są zjawiskiem o niewielkiej efektywności. Bardzo istotnym zaś zjawiskiem we Francji jest wysoki przyrost naturalny wśród społeczeństw muzułmańskich, podczas gdy rodzima ludność autochtoniczna notuje przyrost naturalny poniżej progu zastępowalności pokoleń. Efektem tego jest zaskakująco szybki wzrost liczby wyznawców islamu, nawet przy bardzo restrykcyjnej polityce przyjazdu imigrantów do tego raju. Dalekosiężnym skutkiem takich zmian demograficznych oraz braku asymilacji będą zwiększające się roszczenia muzułmanów wobec państwa o przyznanie im praw o charakterze religijnym, a następnie coraz większe upowszechnianie ich i respektowanie nawet przez obywateli niezwiązanych z tym wyznaniem, co będzie godzić w wolność drugiego człowieka.
Niemcy
Salafici ("salaf" to "przodek") tworzą radykalny ruch, który propaguje powrót do korzeni islamu. Chcą oni żyć tak, jak ich praprzodkowie w siódmym stuleciu - jedynym źródłem prawa ma być dla nich szariat, czyli rygorystyczne prawo religijne rodem z antycznego islamu. Jak podkreśla korespondent "Tygodnika" w Berlinie pogardzają oni nowoczesnym prawodawstwem Europy, gwarantującym wolności obywatelskie. "Uważają, że kobiety nie mają właściwie żadnych praw i powinny chodzić w całkowicie je zasłaniających strojach. Zreformowany islam odrzucają równie zdecydowanie co demokrację" - dodaje.
Obecnie wśród muzułmanów zamieszkujących u naszego zachodniego sąsiada salafici pozostają grupą marginalną. Nie oznacza to jednak, że nie są pod lupą tamtejszych władz - policja i inne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo mają na oku około pięć tysięcy ich zwolenników, którzy są zidentyfikowani i obserwowani. Jednocześnie, jak zaznacza Trenkner, jest to najszybciej rosnące środowisko muzułmańskie w Niemczech – i najbardziej skłonne do przemocy.
"Niemcy, podobnie jak ich sąsiedzi Francja czy Polska, kształtowane były przez chrześcijaństwo, przez chrześcijańską, a także żydowską tradycję i kulturę. Islam w swym obecnym wydaniu, z wrogością do kobiet, salafickim fundamentalizmem i politycznymi ambicjami nie może przynależeć do Niemiec w sposób nieograniczony, już choćby z tego powodu, że w tych akurat aspektach stoi w sprzeczności z fundamentami niemieckiego (i europejskiego) porządku prawnego. Islam ma jeszcze przed sobą swoje Oświecenie – takie jak to, którego ponad 200 lat temu boleśnie doświadczyło chrześcijaństwo" - czytamy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Powszechnego".
Anglia
W Wielkiej Brytanii osoby niewidome z psami przewodnikami są wypraszane z autobusów przez muzułmańskich kierowców i pasażerów. A wszystko przez to, że według islamu psy są zwierzętami "nieczystymi" - pisze brytyjski tabloid "Daily Mail".
Problem nie dotyczy tylko autobusów, czy taksówek, lecz wielu innych miejsc publicznych w Wielkiej Brytanii. Niewidomi, którym towarzyszy pies przewodnik spotykają się z wrogością ze strony muzułmanów również w sklepach czy szpitalach - pisze gazeta.
Muzułmańskie patrole zastraszają Brytyjczyków na ulicach Londynu. Zakapturzeni wyznawcy islamu pilnują przestrzegania prawa szariatu, które chcą narzucić w stolicy Wielkiej Brytanii.
Muzułmanie filmują swoje czyny i umieszczają na własnym kanale na portalu YouTube. Radykalni muzułmanie zastraszają Brytyjczyków w samym centrum Londynu, zwracając uwagę na ich ubiór czy zachowanie. Na filmie opublikowanym w niedziele, grupa islamistów zaczepia Brytyjczyków krzycząc do nich, że znajdują się na muzułmańskim obszarze. W opisie filmu można zaś przeczytać, że islamiści starają się zakazać niepasujących im zachowań i chwytać „kobiety chodzące po ulicach niczym półnagie zwierzęta, ludzi niosących alkohol czy przechodzących ulicą w stanie nietrzeźwym”.
Inne filmy pokazują m.in. jak muzułmanie każą odejść mężczyźnie z piwem, nazywając alkohol „zakazanym złem”, czy mówią grupie kobiet aby ubrały się adekwatnie do faktu, iż znajdują się nieopodal meczetu. W jednym z nagrań kobieta przypomina islamistom, że są w Wielkiej Brytanii i dopuszczają się przestępstw, na co Brytyjka słyszy odpowiedź, iż w kraju będzie obowiązywało prawo szariatu i brak szacunku dla osób, które nie słuchają Boga.
Dania
Mieszkańcy niewielkiego miasteczka Kokkedal oddalonego od stolicy Dani, Kopenhagi zaledwie 30 minut drogi na północ, przekonali się dobitnie co znaczy wybór do rady miasta osób wyznających islam. Otóż radni muzułmanie, głosami większości w radzie uchwalili, że choinki w centrum miasteczka na Boże Narodzenie nie będzie i wcale ze zdaniem chrześcijan liczyć się nie muszą.
Nieznany osobnik dokonał próby zamachu na życie duńskiego pisarza i historyka Larsa Hedegaarda, który często występował z krytyką islamu – donoszą duńskie media. Do zdarzenia doszło w Kopenhadze, Hedegaard nie ucierpiał.
Napastnik podszedł pod dom pisarza pod pozorem dostarczenia przesyłki i kiedy pisarz otworzył drzwi, oddał w jego kierunku co najmniej jeden strzał, jednak chybił.
Rosja
Ale bardziej niepokojący według Bayrama Balci jest fakt, że dżihadzki nurt salafizmu zaczyna rozprzestrzeniać się w regionie Powołża i Uralu, a dokładniej w autonomicznych republikach Tatarstanu i Baszkirii, regionach muzułmańskich uznawanych przez długi czas za spokojne. 19 lipca br., w Kazaniu, dwóch przywódców muzułmańskich padło ofiarą podwójnego zamachu przewidzianego na portalu YouTube przez Marata Khalimowa, „emira mudżahedinów Tatarstanu”. Mufti (przywódca religijny) Tatarstanu został tylko ranny, ale jego zastępca zginął. Obydwaj również wyznawali umiarkowany islam. Zdaniem Xaviera Le Torrivellec, naukowca z francuskiego Instytutu Geopolityki, destabilizacja tego regionu miałaby ogromne konsekwencje ekonomiczne, gdyż „gdyby do niej doszło, domino uralsko-wołżańskie mogłoby pociągnąć za sobą Syberię, największego producenta ropy naftowej, który zaopatruje Europę”.
Rosja jest pierwszym krajem muzułmańskim w Europie: wspólnota liczy 20 mln osób. „Chodzi o społeczności lokalne, a nie o cudzoziemców w kraju” – wyjaśnia Bayram Balci. Muzułmanie są obecni głównie na Kaukazie, „zislamizowanym – przypomina ekspert – od czasu pierwszych podbojów arabskich w połowie VIII w.” Są również Tatarzy i Baszkirzy, „dwa ludy tureckie, posiadające autonomiczne republiki”. Do tych dwóch grup tubylczych – kontynuuje Bayram Balci – należy dodać „setki tysięcy imigrantów z Azji Centralnej, którzy pracują w Rosji”. Te trzy grupy należą do islamu sunnickiego.
Irlandia
Muzułmanie w Irlandii planują zbudowanie Centrum Kultury Islamskiej w Clongriffin, nowym osiedlu pod Dublinem. Koszt budowy ma wynieść 40 milionów euro.Jak podano, fundusze na budowę mają zapewnić „majętne osoby oraz organizacje charytatywne z Bliskiego Wschodu”. W ośrodku znajdą się szkoła, centrum konferencyjne, sala zebrań, plac zabaw, basen i mieszkania. Nad wszystkim dominować będzie meczet. Jak pisze „The Irish Times”, muzułmanie podkreślają, że centrum będzie ogólnodostępne dla osób i rodzin z innych wyznań, i będzie promowało harmonijne relacje między nimi.
Ośrodek będzie mógł pomieścić 5000 ludzi naraz, powstanie tam 147 domów i mieszkań. Rada miejska w Dublinie ma wydać pozwolenie na budowę pod koniec lata. Przedstawiciele muzułmanów twierdzą, że budowa centrum da Irlandii „bardzo korzystną pozycję w świecie muzułmańskim”, co ma zaowocować nowymi inwestycjami.
Polska
Źródła:
wykop.pl
wp.pl
onet.pl
narodowcy.net
kierunekirlandia.eu
wikipedia.org
www.kresy.pl
euroislam.pl
Ten krótki monolog powinna obejrzeć każda kobieta której przyjdzie do głowy małżeństwo z Arabem. Smutne ale prawdziwe
Szkoda dziecka.
Islam - religia tolerancji, pokoju i miłości
Rozpierdolić to póki jeszcze można i będzie spokój...
Problem z ciapatymi??
Nie ma problemu...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów