18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (4) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:47
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:19

#kozojebcy

Ciapaty
A................s • 2013-09-04, 22:01
Historia z dzisiaj

Warszawa, okolice godziny 10, standardowo dzięki komunikacji miejskiej stoję w tramwaju 7 minut na skrzyżowaniu.
Nagle wpierdala się jakiś ciapaty z prędkością światła i wyrazem twarzy takim jakby zaraz miał umrzeć, przebiega pół tramwaju i wpada na jakiegoś ziomka. Za nim nakurwia facet takiej postury jakby pół dnia spędzał na siłowni (nie był to dres, normalnie ubrany koleś, okularki, krótkie spodenki te sprawy ) wkurwiony do granic możliwości, podbiega do tego araba i takiego gonga mu w łeb zajebał że tylko huk przeszedł. Ludzie patrzą nie wiedzą co zrobić, a koleś tylko złapał ciapatego (trudno powiedzieć że złapał, wyglądało to tak jakby go podniósł jedną ręką, bo kozojebca chyba nawet nie był przytomny), wyniósł go z tramwaju, grożąc mu żeby się nie wyrywał bo dostanie raz jeszcze (nie nie tak to było w zasadzie oprócz samych kurew nic nie dało się zrozumieć ).
Ciekawi mnie tylko co ciapaty mógł przeskrobać Jakieś sugestie?

Pierwszy temat, i tak pewnie nikt nie doczyta do końca.
Temat wstawiam drugi raz, trzeba było usunąć cenzurę.
Najlepszy komentarz (159 piw)
ddaroo • 2013-09-04, 22:07
urodził się.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Niestety plaga coraz szerzej w Polsce...

Na taki obrazek trafiali dziś przechodnie spacerujący po ulicy Alzackiej na Saskiej Kępie. Kilkudziesięciu mężczyzn, wyznawców Islamu, modliło się wspólnie, wokół asystowali im policjanci.



Modlitwę i protest zorganizowała Liga Muzułmańska w RP "W poczuciu obowiązku solidarności i braterstwa z uciskanymi i prześladowanymi muzułmanami". Protestowano przeciwko przewrotowi wojskowemu w Egipcie i "blokowaniu procesu demokratycznego" - czytamy w oświadczeniu Ligi, a także przeciwko prześladowaniu ludności cywilnej protestującej przeciwko panującym tam rządom wojskowym. W modlitwie wzięli udział tylko mężczyźni. Chłopiec ma na koszulce podobiznę Mohameda Mursiego - prezydenta Egiptu wybranego w wyborach, a ostatnio usuniętego ze stanowiska przez armię.

Na miejsce protestu wybrano małą uliczkę Saskiej Kępy, bo tu w jednym z szeregowców mieści się ambasada Egiptu. Mężczyźni modlili się dokładnie pod jej bramą. W programie protestu było przekazanie petycji ambasadorowi.


na koń panowie!

źródło: m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/5,106541,14524007,Muzulmanie_modlili_sie_na_ulicy_w_Warszawie__To_protest.html?i=0
Najlepszy komentarz (365 piw)
sunnychris • 2013-08-31, 8:40
"Religia Pokoju"
S................y • 2013-08-27, 11:00
kolejny temat o islamie, ale dobrze żeby co jakiś czas to przypominać dla nowych użytkowników;

Muzułmanie zagrożeniem dla Europy? To bomba z opóźnionym zapłonem – twierdzą eksperci

Islam gwałtownie rozprzestrzenia się w Europie. W samej Polsce Muzułmanów jest już blisko 40 tys.! To niebezpieczna religia, bo według wyznawców Koranu, każdy kto nie wyznaje Islamu jest wrogiem.

Islam gwałtownie rozprzestrzenia się w Europie. W samej Polsce Muzułmanów jest już blisko 40 tys.! Wydaje się, że religia jest kartą przetargową Muzułmanów i ich sposobem na życie. Jak wygląda sytuacja w Państwach, do których emigrują Muzułmanie? Kraje ustępują im, bo boją się zamieszek i oskarżeń o rasizm. Boją się też ataków terrorystycznych. Muzułmanie domagają się wielu przywilejów, ale sami nie włączają się w życie obywatelskie danego Państwa, nie chcą pracować, często żyją z zasiłków, bo twierdzą, że praca koliduje z porami ich modlitw. Jacy są naprawdę? Żądają tolerancji dla swojego wyznania, a sami prześladują chrześcijan. W Sudanie w przeciągu 15 lat zostało zamordowanych 3 miliony chrześcijan! Rozmnażają się, bo w wiedzą, że w większości ich siła. Rozpowszechniają islam w Europie, bo wierzą, że Allah ich za to wynagrodzi. To niebezpieczna religia, bo według wyznawców Koranu, każdy kto nie wyznaje islamu jest wrogiem.

Na świecie jest już ponad 1,57 mld muzułmanów. Badania nad liczbą muzułmanów przeprowadziła amerykańska organizacja Pew Forum on Religion and Public Life. W 2050. roku muzułmanie stanowić będą 20% mieszkańców krajów UE. W Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Holandii stanie się to jeszcze szybciej. Eksperci uważają, że to w znacznym stopniu zmieni funkcjonowanie wielu dziedzin życia w krajach europejskich. Zwłaszcza edukacji, polityki zagranicznej i systemu emerytalnego.

Według części z nich, w ciągu kilku najbliższych lat, należy spodziewać się także wybuchu niepokojów społecznych na tle religijnym.

Co się dzieje, gdy w danym kraju rośnie liczba wyznawców Islamu?

Dr.Peter Hammond z Frontpage Magazine twierdzi, że dopóki populacja muzułmanów pozostaje w okolicach 1%, są oni postrzegani, jako miłująca pokój mniejszość. W artykułach prasowych, filmach podkreślana jest ich barwna odmienność. W zakresie 2% do 3% muzułmanie zaczynają odróżniać się od innych mniejszości. Zaczynają być widoczni, jako członkowie gangów ulicznych i w więzieniach.

Pojawiają się pierwsze symptomy nadużywania środków z pomocy społecznej. Powyżej 5% zaczyna być zauważalny silny (nieproporcjonalny do ich liczebności), wpływ na społeczeństwo. Naciskają na wprowadzenie żywności halal (czystego wg. islamskich standardów), dzięki czemu wymuszają pojawienie się dużej liczby miejsc pracy dla muzułmanów. Pojawia się seria żądań do sieci handlowych o wprowadzenie tej żywności na rynek, często wzmocniona groźbami. Powyżej 10% rząd państwa zmuszany jest do uznania ich prawa do sądów Sharii, czyli wg. prawa islamskiego. Docelowo islam dąży do tego, aby cały świat był sądzony wg. prawa Sharii. Rośnie bezprawie, pojawiają się muzułmańskie getta, gdzie nawet uzbrojone patrole policji boją się zapuszczać. Rząd zaczyna tracić kontrolę nad sytuacją. Jakikolwiek pretekst może doprowadzić do rozruchów, palenia samochodów i napaści na niemuzułmanów. Powyżej 20%, tak jak w Anglii lub Francji, zaczynają się demonstracje siły, podpalenia szkół, szpitali, samochodów, synagog i kościołów. Większość osadzonych w więzieniach to muzułmanie.

W Londynie Organizacja „Muzułmanie Przeciw Krucjatom” (MAC) żąda wyznaczenia miast Bradford i Dewsbury w hrabstwie West Yorkshire oraz części Londynu na ich własność. Chcą wprowadzenia zasad szariatu i „integracji międzykulturowej”. Miałyby funkcjonować poza Brytyjskim prawem, co faktycznie oznacza utworzenie wysepek obcych państw na terenie Zjednoczonego Królestwa. Powyżej 40% można się spodziewać regularnych masakr i ataków terrorystycznych.

Organizacje paramilitarne rządzą niektórymi terenami wg. własnego widzimisię. Trwają także uprowadzenia niewiernych kobiet, gwałty oraz utajone jeszcze niewolnictwo. Powyżej 60% następują niczym nie ograniczane prześladowania niewiernych, sporadyczne masowe mordy, wprowadza się prawo Sharii w skali całego kraju. Niewierni są zmuszani do płacenia podatku "za ochronę", tzw. Jizja, często rekwirowany jest ich majątek. Masowy exodus niemuzułmanów z kraju. Powyżej 80% pojawiają się czystki i mordy, kierowane z poziomu państwowego. W pobliżu 100% następuje tzw. muzułmański Pokój (stąd Islam jest znany jako "Religia Pokoju"), czyli "Dar-es-Salaam", co znaczy "Islamski Dom Pokoju". Wg. wojennej doktryny islamu, powinien być wtedy pokój, gdyż wszyscy są już muzułmanami i nie ma powodów do walki.

Domagają się tolerancji dla swojej religii a sami prześladują chrześcijan

Zgodnie z nauką Koranu, muzułmanom nie wolno przyjaźnić się z chrześcijanami lub żydami (Koran, 5:51), muzułmanie powinni walczyć z nimi, aż ich podbiją, poniżą i zmuszą do płacenia okupu za życie (Koran 9:29).

Muzułmanie wykrzykują agresywne hasła, uważają się za pokrzywdzoną mniejszość, która ma prawo do wyrażania swojego niezadowolenia, ale sami prześladują mniejszości religijne w krajach islamu! Muzułmanie mordują chrześcijan bezkarnie, ponieważ prawo islamu – szariat (sharia) nie może wspierać chrześcijanina. Prześladują chrześcijan w całym świecie islamu – w krajach arabskich, w Afryce, w Azji. Tam, gdzie muzułmanie stanowią niekwestionowaną większość, chrześcijanie są narażeni na straszliwe cierpienia. W Sudanie, w przeciągu 15. lat zostało zamordowanych 3 miliony chrześcijan. W 2005. roku w Nigerii zostało zamordowanych 50 tys. chrześcijan! W tym roku w Republice Środkowoafrykańskiej muzułmańscy rebelianci wkroczyli do stolicy kraju, Bangi, i obalili prezydenta, który uciekł z rodziną do Kamerunu. Bezkarnie mordowali chrześcijan i gwałcili kobiety. Podpalali kościoły, porywali dzieci, a te, które wraz z matkami skryły się w lasach umierały w wyniku głodu i chorób. Świat milczy, bo boi się represji ze strony muzułmanów. Ci zdają sobie sprawę o swojej przewadze, zdobytej atakami terrorystycznymi.

Islam to religia nienawiści?

Religią „nienawiści i nietolerancji”, legalizującą przemoc, tyranię i kłamstwa nazwał islam na łamach "Corriere della Sera" zastępca redaktora naczelnego tej gazety, urodzony w Egipcie Magdi Allam.

Jean Alcader – chrześcijanin pochodzenia arabskiego w wywiadzie z Magdaleną Romaniuk twierdzi, że islam wywodzi się z sekty, która przekształciła się w religię. Zdaniem Jeana Alcadera islam od początku był pseudoreligią, gdyż każda sekta jest taką pseudoreligią, jeśli odstępuje od doktryny danej religii. Islam wywodzi się z sekty, herezji judeo-chrześcijańskiej pierwszych wieków – ebionitów (z greckiego) lub nazarejczyków (z hebrajskiego) lub jeszcze inaczej judeonazarejczyków.

Ebionici (nazarejczycy) uważali się z jednej strony za żydów, gdyż dokładnie przejęli ich tradycje, lecz w rzeczywistości nimi nie byli, ponieważ uznawali Jezusa, jako proroka, którego żydzi odrzucili. Z drugiej strony uważali się również za chrześcijan, gdyż uznawali Jezusa za proroka, niestety nie mogli nimi być, ponieważ odrzucali Jego bóstwo. Św. Hieronim w korespondencji ze św. Augustynem napisał: „Uważają się za żydów i chrześcijan, ale w rzeczywistości nie są ani jednymi ani drugimi”.

Trzeba podkreślić, że w Koranie bardzo często jest mowa o nazarejczykach, jako o przyjaciołach i przodkach muzułmanów, co m.in. wskazuje, że islam wywodzi się właśnie z tej sekty.

Islam nie jest więc nową religią, jak uważają muzułmanie. Jest zakorzeniony w judaizmie i chrześcijaństwie. Zakaz spożywania wieprzowiny, obmywanie się przed modlitwą, chusta, którą noszą muzułmanki, obrzezanie, które dla chłopców jest konieczne do przyjęcia do wspólnoty muzułmańskiej. Muzułmanom wydaje się, że to oni wymyślili obrzezanie, a przecież jest to wielka tradycja żydowska! I obrzezanie i pozostałe ryty były wiernie przestrzegane przez żydów już 2500 lat przed powstaniem islamu! Inne tradycje zostały bezpośrednio zapożyczone od chrześcijaństwa. Post – wielka tradycja chrześcijańska rozpoczynająca się posypaniem głów popiołem poprzedza wielkie święto Zmartwychwstania Pańskiego. To nie przypadek, że post w islamie nazywa się „ramadan” – co po arabsku znaczy "popiół" – i kończy się wielkim świętowaniem! Również różaniec muzułmański jest zadziwiająco podobny do różańca chrześcijańskiego używanego do dzisiaj przez mnichów tradycji orientalnej. Oczywiście nie ma na nim krzyżyka i modlitwy są różne, ale ich liczba 99 wywodzi się ze wschodniej tradycji chrześcijańskiej.

– Mówiąc islam, mamy na myśli religię a w rzeczywistości islam to nie religia lecz walka religijna – mówi Jean Alcader – Nie można mówić, że są muzułmanie, którzy popierają dżihad i muzułmanie, którzy za nim nie są. Islam to dżihad. Islam to święta wojna. Islam przeciwstawia się wszystkim, którzy go nie wyznają, a w szczególności chrześcijanom wierzącym w Boga Trójjedynego!

Muzułmanie podczas swych modłów wewnętrznie przygotowują się do walki. Są w stanie ekscytacji wewnętrznej i to od najmłodszych lat.

Dlaczego więc nie zabijają nas już teraz? Ponieważ rozumieją, iż w Europie jest prawo, które ich nie chroni i jeśli zabiliby kogoś to natychmiast wpadliby w ręce policji. Wiadomo, że gdyby nowo przybywający muzułmanie zaczęli zabijać innych, to byłby ich koniec. Jednak w Europie islam jest dobrze zorganizowany. Sednem jest to, że wiadomo, iż trzeba zwalczyć chrześcijan (generalnie mieszkańców Europy, gdyż nawet ateiści uważani są za przesiąkniętych kulturą chrześcijańską). Trzeba ich wyniszczyć i aby to było skuteczne, należy wprowadzić do Europy jak najwięcej muzułmanów i pewnego dnia jak słowo dżihad zostanie wypowiedziane, rozpocznie się rzeź, jak to się stało w krajach arabskich u samego początku islamu.

Muzułmanie cierpliwie oczekują godziny świętej wojny, aż zostanie ogłoszona w Europie. Przygotowują się nieustannie, świadomi tego, że póki co, muszą czekać, pozostając wojownikami w rezerwie. We Francji mają armię złożoną z 3-4 milionów muzułmanów gotową w każdej chwili do akcji. Chrześcijanie czy nawet ateiści, we Francji i Europie, nie mają świadomości tego, co niesie ze sobą islam. Najważniejszą rzeczą dla muzułmanina to odmawiać shahada i przygotować się do walki, aby rozprzestrzeniać islam wszelkimi środkami. Muzułmanie masowo przybywający do Europy wiedzą, że zdobywszy skrawek ziemi, zdobywają tą ziemię dla islamu. Oczywiście, muzułmanin przybywa często na Stary Kontynent w związku z lepszą sytuacją ekonomiczną czy socjalną, ale również z przekonaniem wypełniania duchowej misji. Rozpowszechniając islam w Europie pracują dla Allaha i wiedzą, że Allah ich wynagrodzi, nawet, jeśli trzeba będzie zabijać ludzi, czy walczyć z nimi.

Być może trzeba wstrząsu większego wstrząsu niż World Trade Center, żeby ludzie otworzyli oczy?

Dr.Peter Hammond, Frontpage Magazine
Tłumaczenie: Adam Szczepanik

kopiuj wklej z;
interia360.pl/swiat/artykul/muzulmanie-zagrozeniem-dla-europy-to-bomba...
Coca-Cola a muzułmanie
K................U • 2013-08-25, 17:48
Kiedyś był ciekawy temat o znaczeniu loga Alfa Romeo a teraz natrafiłem na coś co może być naciągane a może nie ale jednak z tego co poszperałem w necie to w 1968 muslimy oficjalnie zbojkotowały Coca-Colę i wpisali ją na jakąś swoją czarną listę produktów.

Najlepszy komentarz (40 piw)
V................s • 2013-08-25, 17:54
Oni piją tylko mleko
Triple kill
Loozie • 2013-08-25, 14:25
Dla niecierpliwych 0:50



Najlepszy komentarz (36 piw)
sono • 2013-08-25, 14:36


Ujęcie z drugiej kamery + slowmo.
Cała prawda o kozojebcach !
reedock • 2013-08-23, 8:44
ISLAM!

Wszyscy zastanawiają się nad powodami dla których wielu muzułmanów popełnia samobójstwa. Spójrzmy na powody:

- Brak Bożego Narodzenia

- Brak telewizji

- Brak nagich kobiet

- Brak piłki nożnej

- Brak kotletów

- Brak hot-dogów

- Brak burgerów

- Brak piwa

- Brak bekonu

- Ubierają się w szmaty

- Ręczniki służą im za czapki

- Ciągłe wycie jakiegoś debila na wieży

- Więcej niż jedna żona

- Więcej niż jedna teściowa

- Nie mogą się golić

- Ich żony nie mogą się golić

- Nie mogą się pozbyć zapachu osła

- Swoje jedzenie pieką na wielbłądzim gównie

- Twoja żona jest ci przez kogoś wybrana

- i na dodatek śmierdzi gorzej od osła

A potem mówią ci, że gdy umrzesz, będzie lepiej?

No nie gadaj!

Gorzej być nie może

MUZUŁMANIE NIE SĄ SZCZĘŚLIWI!

Nie są szczęśliwi w Strefie Gazy...

Nie są szczęśliwi w Egipcie...

Nie są szczęśliwi w Libii...

Nie są szczęśliwi w Maroku...

Nie są szczęśliwi w Iranie

Nie są szczęśliwi w Iraku...

Nie są szczęśliwi w Jemenie...

Nie są szczęśliwi w Afganistanie...

Nie są szczęśliwi w Pakistanie...

Nie są szczęśliwi w Libii...

Nie są szczęśliwi w Libanie..

A GDZIE SĄ SZCZĘŚLIWI?

Są szczęśliwi w Australii...

Są szczęśliwi w Kanadzie...

Są szczęśliwi w Anglii...

Są szczęśliwi we Francji.

Są szczęśliwi we Włoszech.

Są szczęśliwi w Niemczech.

Są szczęśliwi w Szwecji.

Są szczęśliwi w USA.

Są szczęśliwi w Norwegii.

Są szczęśliwi w Holandii.

Są szczęśliwi w Danii.

Czyli są nieszczęśliwi w każdym państwie muzułmańskim, a są szczęśliwi w każdym państwie niemuzułmańskim! I KOGO ZA TEN STAN RZECZY OBWINIAJĄ?

Nie islam..

Nie ich przywódców.

Nie siebie samych.

ZA TEN STAN RZECZY OBWINIAJĄ KAŻDE PAŃSTWO, W KTÓRYM SĄ SZCZĘŚLIWI!

NA DODATEK.Chcą zmienić każde państwo w ten sposób, by było JAK PAŃSTWA, W KTÓRYCH BYLI NIESZCZĘŚLIWI!

Przepraszam, ale ciągle zadaję sobie to pytanie...gdzie ma granice ludzka głupota?

zajebane z fejsbóka
Najlepszy komentarz (141 piw)
V................t • 2013-08-23, 9:11
@up

Jak to brak? A to?:

Timobajl
Flanker • 2013-08-16, 1:26
T-debile
Moja historia przeniesienia numerów jako przestroga dla tych, którzy chcą mieć cokolwiek wspólnego z tą firmą. Mam nadzieję, że komuś będzie się chciało to przeczytać.

W T-mobile miałem 3 telefony na ojca- domowy, matki i mój. Jakiś czas ojciec zmarł. Przez dłuższy czas płaciłem za niego 3 abonamenty. W końcu uznałem, że domowy nie jest mi potrzebny, a dwa pozostałe przepiszę na siebie, żeby dostać nowe komórki. Okazało się, że nie jest to takie proste, a praktycznie jest to niewykonalne.

Pierwsza rozmowa z BOK
Pół godziny tłumaczenia o co mi chodzi, w końcu konsultant uznał, że to nie jego dział i powiedział, że przełączy mnie do innego. Kolejne pół godziny czekania na połączenie, potem tłumaczenie od początku całej historii. Tym razem konsultant nie wytrzymał i się rozłączył… Wkurwiłem się, bo nie chciało mi się kolejny raz dzwonić i od początku tłumaczyć tym cymbałom o co mi chodzi. Kolejny raz zadzwoniłem kilka dni później.

Druga rozmowa z BOK
Bałwan przy telefonie powiedział, że wystarczy zwykła kserokopia aktu zgonu i potwierdzenie, że stać mnie na opłacanie abonamentu. Poprosiłem, żeby potwierdził z tą kopią, bo nie chciało mi się wierzyć. Potwierdził. Miałem sporo pytań na temat zmian warunków umowy itp., ale konsultant nie chciał ze mną rozmawiać, bo telefony dalej były na mojego ojca i tylko z nim mógł na ten temat rozmawiać. Jak się zorientowałem, po kilku takich rozmowach, mógłbym spokojnie przedstawić się imieniem ojca, a później rozmawiać z nimi o jego Akcie Zgonu. Jestem pewien, że żaden z tych matołów nie zauważyłby w tym nic dziwnego.

Wizyta w salonie
Pojechałem 100km do najbliższego miasta, gdzie można to załatwić. Poszedłem do pierwszego salonu, ale tam wielka kolejka. Zdarza się(przy moim szczęściu bardzo często). Wyszedłem i pojechałem do kolejnego. Tam konsultant powiedział, że u nich nic takiego nie da się załatwić, bo coś tam(za mało ważni są, czy chuj wie co). Do wyboru miałem dwa salony, m.in. ten w którym byłem godzinę wcześniej. Poprosiłem go, żeby chociaż mi wszystko wytłumaczył, bo nie chce mi się kolejny raz jechać przez pół miasta. Plus dla tego Pana, bo był miły i chwilę z mną porozmawiał.

Następnego dnia pojechałem kolejny raz do salonu, w którym niby można coś załatwić. Wziąłem numerek i grzecznie poczekałem na swoją kolej. W końcu... Usiadłem na krześle i zaczynam mówić, ale coś mi nie pasuje. Konsultant nawet na mnie nie patrzył i widać było, że mu bardzo przeszkadzam. Powiedział tylko, że z kopią Aktu Zgonu nic nie zrobi i się odwrócił. Nie chciałem mu dłużej przeszkadzać, bo może robił coś ważnego- siedział na Fejsie, Badoo, czy innym ShowUpie. Wyszedłem i pojechałem do kolejnego salonu. Tam miła pani potwierdziła, że muszę mieć oryginał. No żesz kur… Jechałem taki kawał, żeby usłyszeć coś takiego. W tym momencie zaczęło do mnie dochodzić, z jaką firmą mam do czynienia…

Minął jakiś czas, załatwiłem oryginał, ale pomyślałem, że jak znów pojadę, to znów mnie oleją, albo powiedzą, że czegoś brakuje. Zadzwoniłem więc do mojego ulubionego BOK.

Rozmowa z BOK
Tradycyjnie wstukiwanie pięćdziesięciu cyferek i czekanie na rozmowę przy muzyczce. Zapytałem konsultanta czy mogę wysłać Akt pocztą, a potem wszystko załatwić przez telefon, a potem kuriera z umowami. Powiedział, że nie ma żadnego problemu, że to, że tamto, że dostanę świetną ofertę i super telefony.

„Będzie Pan zadowoloooony… i małżonka będzie zadowoloooona. Wszyscy będą zadowoooleni”

Chciałem jeszcze poznać przykładowe ceny telefonów, w różnych taryfach. Zapytałem o jeden konkretny telefon.
Kilka dni później poznałem prawdziwą cenę- ponad 11 000 razy wyższą od podanej przez tego „kompetentnego” bałwana, słownie- jedenaście tysięcy razy!!!
Kolejny kurwa raz dałem się nabrać.
Wysłałem Akt i pomyślałem sobie, że wszystko już prawie załatwione. Jaki ja byłem naiwny…

Dwa dni później przyszła mi do głowy jedna rzecz- przecież, jak dostaną Akt Zgonu, to po prostu zablokują numery i wszystko będą mieli w dupie, więc po raz kolejny zadzwoniłem do BOK.

Rozmowa z BOK
Wytłumaczyłem o co mi chodzi. Powiedziałem, że wysłałem Akt Zgonu, żeby przepisać numery na siebie i żeby ich nie blokowali. Dowiedziałem się, że takie polecenie może wydać tylko mój ojciec… No ja pierdole!!!

„Dzień dobry, nazywam się Mirosław P., mój syn wysłał do Państwa mój Akt Zgonu, proszę nie blokować telefonów”

Moje telefony miały zostać zablokowane jeszcze tego samego dnia. Przygłup zaczął mnie straszyć, że na zawsze stracę numery, które mam od ponad 10 lat, jeśli szybko tego osobiście nie załatwię.

Był piątek. Postanowiłem pojechać w poniedziałek i ostatecznie to załatwić. Oczywiście w niedziele musiał mi się zjebać samochód. Pojechałem autobusem. Zdziwiło mnie trochę to, że mój telefon dalej działał, ale wiedziałem że może się to w każdej chwili zmienić. Nie chciałem ryzykować. Pojechałem do salonu. Czekałem godzinę, bo jakaś babcia z dziadkiem chyba pierwszy raz widzieli na oczy komórkę. W końcu wyszli. Siadam, tłumaczę o co mi chodzi, pokazuję papiery. Mówię, że nie mam za bardzo czasu i chcę tylko przenieść dwa numery na siebie, a z jednego zrezygnować. Resztę, czyli nowe umowy i telefony załatwię później. Odpowiedzi mogłem się spodziewać:

„Nie da się tak, niech Pan przyjedzie, jak będzie miał Pan więcej czasu”

Kurwa… Od razu mi się przypomniało, że mam bardzo dużo wolnego czasu. Przecież inaczej zaraz stracę swój numer. Podpisuję rezygnację ze stacjonarnego, po czym dowiaduję się, że wyłączony zostanie 20 września. No kurwa kiedy??? Za półtora miesiąca… W myślach wyzywam idiotę, który mnie straszył szybkim odcięciem. Zaczynam się zastanawiać po co to podpisywałem, skoro bez tego też by go odcięli. No ja jebie, wybieram nowe warunki dwóch umów, podpisuję je, wybieram dwa telefony i płacę 2zł. Minęły niecałe 2 godziny, od wejścia do środka i wszystko załatwione?? Podejrzewałem, że to jeszcze nie koniec…

Wróciłem do domu, dałem matce jeden telefon, drugi wziąłem sobie. Wszystko pięknie działa. Nie chciałem myśleć o tym, że stałem się niewolnikiem tej zasranej firmy na kolejne 3 lata.

Minęły dwa dni. Zadzwonił do mnie kolega, ale nie zdążyłem odebrać. Pomyślałem, że teraz mam tyle darmowych minut od tej wspaniałej i hojnej firmy, że mogę oddzwonić. Tak więc dzwonię, ale zamiast sygnału słyszę:

”Informacja od timobajl. Wykonywanie połączeń zostało zablokowane, bla bla bla, w celu uzyskania informacji zadzwoń na numer 0608966000”

Pewnie jakaś pomyłka- pomyślałem, bo miałem już taką sytuację w Orange, w innym telefonie. Jeśli chodzi o takie pomyłki, to kurwa zawsze pada na mnie. No nic, trzeba to szybko wyjaśnić. Wybieram numer podany przez automatyczną pinde i co słyszę??
”Informacja od timobajl. Wykonywanie połączeń zostało zablokowane, bla bla bla, w celu uzyskania informacji zadzwoń na numer 0608966000”
A co ja do ciężkiej kurwy właśnie robię?? W tym momencie ostro skoczyło mi ciśnienie. Wziąłem telefon stacjonarny, z którego przedwczoraj zrezygnowałem i dzwonię. Ten kurwa, cudownie działa. Automat tradycyjnie każe wstukiwać cyferki. Czekam na połączenie z konsultantem, ale kończy się na tym, że zjebany automat każe mi zapłacić rachunek… Komu by tu zdrowo przyjebać??

Dzwonię do BOK. W końcu słyszę żywego człowieka. Oczywiście po dokładnym tłumaczeniu mówi, że musi mnie przełączyć. Ten, który odbiera pierwszy, nigdy nie wie o co chodzi i musi przełączyć. Odbiera kobieta. Wytłumaczyłem jej wszystko, a ona mnie pyta czy zablokowany został numer, z którego teraz dzwonię. Za samą inteligencję powinna dostać premię. Potem zapytała o dane ojca. Pytam, po chuj jej te dane, skoro od dwóch dni to ja jestem ich abonentem. Każe mi czekać. Dwadzieścia minut słuchania arcywkurwiającej melodyjki… Po jej powrocie dowiedziałem się, że jej komputer nie wie o moim istnieniu. Podpisane przeze mnie umowy do nich nie doszły. Pewnie gołąb pocztowy się zgubił… Poza tym, skoro nie dostałem nowych kart, to umowy są nieważne. Pytam czemu w takim razie, nie zablokowali telefonu stacjonarnego, który właśnie, do kurwy nędzy, chciałem zablokować. Powiedziała, że dostali dokumenty mojej rezygnacji, więc zablokują 20 września. Nie wierzyłem w to, co właśnie usłyszałem. Od ręki, bez powodu, zablokowali mi dwa numery, na które podpisałem umowę na 3 lata, a blokowanie numeru, z którego zrezygnowałem potrwa jeszcze 1,5 miesiąca.

Salon, w którym podpisywałem umowę już skończył pracę, a jutro jest święto. No kurwa zajebiście. Przypomina mi się jedna rzecz- wszedłem do salonu, powiedziałem o co mi chodzi, pokazałem wydrukowane potwierdzenie przelewu na inny abonament(dowód na to, że mnie stać) i tyle. Nie pokazywałem żadnego dokumentu, nie wpisywałem numeru PESEL, ani adresu. To mógł być przypadkowy człowiek z ulicy, który podpisał na mnie umowę.
Teraz się zastanawiam czym jeszcze ta firma może mnie zaskoczyć. Ciekawi mnie też, czy podpisane przeze mnie umowy są ważne.

Podsumowując- wszystkim, którzy zastanawiają się nad podpisaniem umowy w Timobajlu, mogę powiedzieć jedno- puknijcie się w łeb. Szybszym i pewniejszym, a na pewno tańszym sposobem kontaktu ze światem jest poczta.
Najlepszy komentarz (40 piw)
adsl • 2013-08-16, 1:46
No i na chuj podpisałeś kolejne umowy? Przez te kilka dni się nie nauczyłeś, że Cię w chuja będą robić bez przerwy?
"Muzułmańscy uczeni na Kaukazie pozostają w gorącym sporze z naukowcami z Azerbejdżanu. Chodzi o cykl księżycowy i święto Ramadan. Wyznawcy islamu są oburzeni, że opinia wiernych nie była brana pod uwagę przy "ustawianiu daty" dla następnego nowiu kończącego miesiąc postu. - To wie tylko Allah - twierdzą.

Zagorzała dyskusja wybuchła po tym jak Khydyr Michajłow, zastępca dyrektora obserwatorium w Azerbejdżanie ogłosił kilka dni temu, że nów rozpocznie się w nocy z 6 na 7 sierpnia.

Według kalendarza religijnego muzułmanów, nów oznacza koniec świętego miesiąca Ramadan.

Ogłoszenie wywołało falę krytyki ze strony niektórych islamskich duchownych. Argumentowali oni, że dane naukowców mogą być podane jedynie w przybliżeniu.

- To wie tylko Allah - powiedział Haji Fuad Nurullah, przedstawiciel kaukaskich muzułmanów. - Jeśli Bóg sam nie odnowi księżyca, jak ludzie mogą wiedzieć o tym wcześniej? Jak mogą odgadnąć? Obserwatorium może oczywiście dokonywać obliczeń matematycznych, ale jest to możliwe tylko we współpracy z nami - dodał.

Muzułmanie przedstawili swój własny kalendarz, zgodnie z którym ostatni dzień miesiąca Ramadan przypada na 8 sierpnia, a nie w nocy z 6 na 7 sierpnia.

Ramadan jest miesiącem postu. Pobożni wyznawcy islamu rezygnują z jedzenia i picia w ciągu dnia spędzając czas na modlitwie.

Zgodnie z Hijri lub islamskim kalendarzem księżycowym, miesiąc trwa 28 lub 30 dni. Nowy miesiąc zaczyna się, kiedy księżyc w nowiu jest widoczny na niebie. W niektórych krajach muzułmańskich, kalendarz Hijri jest uznany za oficjalny.

W Azerbejdżanie większość ludności to muzułmanie, ale zgodnie z tamtejszą konstytucją - państwo jest świeckie."


Russia Today

PS

Czy ktoś tym wielbicielom koziej kiszki stolcowej powiedział, ze ludziska już byli na tym księżycu i allaha tam nie stwierdzono...?

Wolność po Islamsku
quilk • 2013-07-27, 13:10
Wolność to piękne i wielkie słowo.

To samo słowo jest powodem do walki z Islamem, ponieważ Islam jest synonimem wolności. W mediach czy masowej komunikacji nie ma ludzi tłumaczących znaczenie prawdziwego Islamu, a ci którzy ”to robią” to nawet nie muzułmanie, a w najlepszym przypadku ludzie z tytułem naukowym ”Wydaje Mi Się”. Ta ”rzetelna” edukacja odnosi sukces siejąc strach w umyśle człowieka, który dostrzega wyłącznie ucisk i zniewolenie. Gdzie jest ta wolność w Islamie?

Islam uwalnia człowieka od czczenia istot i przywraca wszelką cześć i chwałę Jednemu Bogu, Stwórcy wszystkich istot.

Islam pozbawia władzy i kontroli człowieka nad drugim człowiekiem, zrównując wszystkich ludzi i przypisując wszelką moc i władzę Jednemu Bogu.

Islam daje wolność w zakresie religii, dając możliwość wyboru wiary każdej istocie i jej ocenę pozostawia Bogu w Dniu Sądu.

Islam uwalnia człowieka od niedoskonałości prawa ludzkiego i wprowadza prawo Boże, ale tylko dla tych którzy chcą poddać się woli i sprawiedliwości Boga.

Islam uwalnia człowieka od chorób ludzkiej natury, dając możliwość wyboru moralności według Bożej nauki.

Islam uwalnia człowieka od finansowego niewolnictwa, zakazując pożyczania na procent i innych niesprawiedliwych transakcji.

Islam daje wolność naszemu ciału i umysłowi, uwalniając od tego co szkodzi tak jak alkohol, narkotyki, czy hazard.

Islam zrównuje prawa kobiet i mężczyzn, co od powstania świata nie funkcjonowało w żadnym ludzkim systemie.

Islam zabezpiecza prawa i godność kobiety.

Islam daje wolność podejmowania wszystkich decyzji i uznaje nasze własne decyzje jako podstawę Bożego osądu w Dniu Ostatecznym.

Wolność której pragnie każdy człowiek jest gwarantowana przez Boga, lecz tylko Islam w swojej praktyce nadaje wymierne znaczenie wolności. Jest to powodem strachu wszystkich systemów (politycznych, finansowych, czy religijnych) opartych na władzy człowieka i ich obawie przed utratą tej władzy, nie na rzecz muzułmanów (innych ludzi), ale tego który stoi ponad nami wszystkimi czyli Boga.

Żyjemy w czasach gdy więcej ludzi zaczyna zadawać pytania rządzącym, widzą upadek moralności, są poniewierani przez banki i inne systemy sprzedające złudną wizję radości w świecie rządzonym ręką człowieka. Mniejszość ”wybranego narodu” w swojej arogancji i braku strachu przed Bogiem uzurpuje sobie prawo do narzucania ich wizji świata i manipulowania naszym życiem na Ziemi. Od czasów braku posłuszeństwa Mojżeszowi i odrzucenia przesłania Jezusa nic nie uległo zmianie. SubhanaAllah, im bardziej atakują i fałszują przesłanie Boga w Islamie, tym więcej ludzi zadaje pytania, szuka drogi do prawdy i odnajdują tą prawdę w Islamie.

Wolność jest wrogiem człowieka u władzy, gdyż przez nią traci kontrolę. Rosnący sprzeciw ludzi na świecie w stosunku do poczucia bycia wykorzystywanym i manipulowanym, potrzeba moralności w stosunku do jej braku we wszystkich aspektach naszego życia, czy chęć lepszej egzystencji w oparciu o Bożą sprawiedliwość i Jego wartości, prowadzi ludzi do prawdy, a prawda daje nam wolność…

Zajebane z FB "Islam po Polsku". Tak cudowny tekst, że szkoda się nie podzielić.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem