#królik

To nie będą ich ulubione święta.

Królik jebaka

Cześć Sadole, Ja- Krasnal Hałabała nazywany przez niektórych Krasnalem Małą Pałą albo Krasnalem Pojebałą, składam wam najserdeczniejsze życzenia, abyście byli zdrowi, aby wasze rodziny również cieszyły się zdrowiem, życzę wam samych sukcesów zawodowych, życzę wam by materiały na harda były pierwszej jakości a pornosów żeby nigdy nie zabrakło i żeby nie było tam ladyboyów tylko normalne, zdrowe kobity z cyckami i cipką a także innymi częściami ciała które są takie jak powinny być u kobiety.

Życzę wam aby Czarny Humor nigdy was nie opuszczał, aby był tak czarny jak najczarniejszy Kenijski, wielki fiut Murzyna cierpiącego na melanizm. Życzę wam także mnóstwo Krabów i aby Sami Wiecie Kto, wrócił a i jemu życzę aby Morze Beringa oddało wszystkie jego kutry a i żeby Krabów mu nie zabrakło.

Życzę wam Sadole także tego abyśmy wszyscy byli dla siebie nawzajem życzliwi i pomocni, mimo specyfiki tego portalu w dzisiejszych czasach jest to niezmiernie ważne, życzę wam abyście sobie pomagali, życzę Sadisticowi aby Moderzy i Admini byli bardziej wyrozumiali dla tych których da się sprowadzić na właściwą drogę i aby bezlitośnie jebali w dupy Trollów i Loaloę, a Tobie Loaloa życzę aby Abdul rzadziej Cię jebał w dupę.

Wiewiórowi życzę aby PIS wreszcie przegrał wybory i aby chuj mu w dupę wraz z Kara Khanem Kaczej Ordy.
Velture'owi życzę aby był dumny z tego że jest rudy, bo to nic złego a wręcz przeciwnie, Jesteś Dumnym Potomkiem Wercyngetoryksa lub Ezawa, bądź z tego dumny, życzę Ci także aby na portalu było mniej Gimbusów co Cię bardzo wkurwia.
Angelowi życzę... też żeby na portalu było mniej Gimbów bo jego też to wkurwia, właściwie wkurwia to każdego ale Angela i Velture'a w szczególności, Angel, niech Twoja rodzina będzie zdrowa i niech żyje w dobrobycie.
Beny życzę duuuuużo zdrowego seksu i duuużooo książek do czytania.
Poligon, Tobie życzę żebyś wreszcie przestał być ruchany przez psy i żeby ci niedobrzy Tadżyccy gangsterzy wypuścili Cię z burdelu dla psów które Cię tam pokrywają.
Janlew, Tobie życzę żebyś zakochał się w Żydówce, może w końcu zmądrzjesz i przestaniesz pluć na ludzi za ich pochodzenie.
Wróżce życzę przystojnych chłopców i dobrej sztuki, wspaniałych zdjęć i obrazów do analizowania (bez skojarzeń).
Necro, tobie życzę abyś był trochę bardziej wyrozumiały dla mojego pierdolenia bo jestem po prostu pojebany, jakoś musisz z tym żyć, poza tym dużo zdrowia.
Kotce życzę zdrowia bo dobrze Jej nie znam i nie wiem czego życzyć, właściwie wszystkich słabo znam więc opieram się na skojarzeniach, ale zdrowia i żebyś wyszła z piwnicy.
Kierr, przyjacielu, życzę Ci abyś w końcu został Królem Kierem.
Fantastico, Tobie życzę abyś do nas wrócił, tęsknimy i abyś uraczył nas mnóstwem materiałów, w tym tych z tuk tukami oraz swoją nienaganną elokwencją.

BongMan, Chwała Ci!

Jest tutaj was dużo, wszystkich nie wymienię ale życzę wszystkim zdrowia i szczęścia i aby Koronawirus się skończył byśmy wszyscy mogli wrócić do normalności, samych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym i żeby było do czego trzepać.

A co się będzie

Draże pochodzenia naturalnego

Boa kąsiciel.

Słodki mały króliś na raz!

Przegiął z ziołem

Czasami, żeby w pełni zobaczyć absurdalność jakiejś sytuacji, musimy spojrzeć na wszystko z zewnątrz, z kompletnie innej perspektywy. Tym właśnie tropem poszli twórcy "Królika po berlińsku", jednego z najczęściej nagradzanych polskich filmów ostatnich lat.

Zgodnie z tytułem na świat spoglądamy z króliczego punktu widzenia. Pozornie jest to historia Muru Berlińskiego, symbolu Zimnej Wojny. W rzeczywistości film porusza znacznie szerszy problem totalitaryzmu. Oto króliki zostają zamknięte w pasie ziemnym pomiędzy murami oddzielającymi Berlin socjalistyczny od Zachodniego. Symbol opresji zostaje tu zredefiniowany, stając się ostoją bezpieczeństwa i spokoju. Króliki - zamiast w więzieniu - są w raju, nie muszą nic robić, o nic się martwić. Może nie mają wyboru, ale wszystko, co niezbędne do życia, jest na wyciągnięcie łapki. Jednak raj szybko okazuje się gorszy od piekła. Porządek to stan materii nieożywionej, to bezruch i śmierć. Życie jest chaosem, loterią pełną niebezpiecznych wypadków, o czym przekonają się króliki po upadku Muru. Kto zatem z własnej woli tego pragnie, ten zasługuje na eksterminację przeprowadzaną z pełną bezwzględnością. Brzmi to strasznie, prawda? A teraz zdajmy sobie sprawę z tego, że w takiej sytuacji nie były tylko króliki, że tak właśnie żyło się po wschodniej stronie Żelaznej Kurtyny....

Autor-Marcin Pietrzyk.
Recenzja dvd Królik po berlińsku (2009).

Smutna historia ze szczęśliwym zakończeniem