18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 3 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 57 minut temu

#krew

Gdzieś w wielkim mieście...
moonelq • 2014-12-13, 23:47
Późnym wieczorem Agnieszka wracał z pracy, wysiada na przystanku w pobliżu swojego mieszkania. Jest zadowolona, w końcu będzie w stanie odpocząć po ciężkim tygodniu pracy, zająć się mieszkaniem przed świętami i ogólnie uporządkować naglące sprawy. Będąc już niedaleko swojego bloku słyszy za sobą kroki, ale nie przejmuje się nimi, cóż mogłoby się jej stać w tak spokojnej okolicy? Zbliża się do klatki schodowej, zaczyna wbijać kod aby otworzyć drzwi i nagle...

Budzi się w jakimś ciemnym, zimnym pomieszczeniu, w powietrzu unosi się dziwny zapach, nieprzyjemny, przyprawiający o mdłości. Wpada w panikę, próbuje się podnieść, szarpie się, walczy aby wyswobodzić ręce i nogi ale nic z tego. Ktoś ją dobrze związał. W głowie zaczynają pojawiać się różne myśli. Strach zaczyna ją paraliżować, zaczyna płakać, krzyczeć, wołać o pomoc. Jest świadoma że marne są szanse aby ktoś jej pomógł, jednak ma nadzieję. W pewnym momencie słyszy szczęk klucza w zamku, skrzypienie otwierających się drzwi, widzi jakąś ciemną postać w wejściu, osobnik zaciąga się papierosem, podchodzi do niej i gasi fajkę na jej policzku, dziewczyna szarpnęła się i zawyła z bólu. Po chwili słyszy słowa: "To dopiero początek, będziesz wspaniałym egzemplarzem w mojej kolekcji". Postać odwraca się i wychodzi zamykając za sobą drzwi. Przerażona wizją tego co może jej się stać próbuje się oswobodzić, szuka jakiegoś ostrego przedmiotu aby poprzecinać krępujące ją sznury ale bezskutecznie, błądząc w ciemności przewraca się, kaleczy twarz, ramiona jednak się nie poddaje, walczy. Próbuje wszystkiego, nic nie przynosi rezultatów, czuje smak krwi który spływa jej po twarzy, pluje nią. Zaczyna opadać z sił, leży nieruchomo. Zasypia.

Budzi ją potworny ból, każdy kopniak wymierzony w jej ciało przeszywa ją na wskroś. Jej oprawca stawia jej nogę na głowie i dociska do ziemi, w ręce trzyma kij którym wymierza ciosy w jej żebra. Nagle czuje że nacisk zelżał. Józek, bo tak ma na imię nasz bohater nachyla się nad nią, łapie dłońmi za jej szyję i zaczyna ją dusić. Dziewczyna resztką sił stara się wyrwać, udaje jej się związanymi nogami uderzyć go gdzieś na wysokości kolan. Józek rozwścieczony całą tą sytuacją puszcza ją i zaczyna wymierzać jej kopniaki, w głowę, żebra, ręce którymi stara się zasłonić. Kopie tak mocno aż łamie dziewczynie żebra. Agnieszka pluje krwią, dławi się, nie ma już siły na obronę, traci przytomność.

Po pewnym czasie budzi się, nie może w ogóle wykonać jakiegokolwiek ruchu. W pomieszczeniu pali się światło, dopiero teraz dziewczyna jest w stanie zobaczyć gdzie się znalazła, widok ją przeraził. Do ścian poprzybijane były różne futra i skóry zwierząt, ale zaraz coś jest nie tak, zwierzęta nie mają tatuaży, widziała pełną gamę wzorów, od krzyży, motylki czy smoki, po trupie czaszki i inne różne wywijasy. Teraz dopiero ogarnęło ją przerażenie. Słyszy kroki, próbując uniknąć kolejnego bicia udaje że dalej śpi jednak to nic nie daje, Józek łapie ją za włosy i kilkakrotnie uderza jej głową o deski na których dziewczyna leży. Przestaje, wyciąga z kieszenie paczkę fajek. Zapala, zaciąga się i dmucha jej w twarz mówiąc: "Spójrz dokładnie na tą ścianę, przyjrzyj się jej, widzisz? To jest sztuka, piękny obraz stworzony z życia. Z niejednego życia. Widzisz te futra? To głównie koty i psy, wiesz na jak wiele interesujących sposobów można zabić kota? Wyobrażasz sobie jak twardy łeb ma pies? Wiesz ile pracy mnie kosztowało to aby ta czerń ich sierści była jednakowa? Ahh, tyle pracy, tyle wysiłku, a ile jeszcze tego przede mną, nie wyobrażasz sobie. Cóż, ale sztuka wymaga poświęceń" Po czym podchodzi do niej z nożem i zaczyna odcinać skórę z jej przedramienia, wycinać ten kawałek z jej tatuażem, który przedstawia różę, piękną czerwoną różę. Dziewczyna wyje z bólu, krew spływa po deskach i kapie na podłogę. Józek ciężko pracuje aby nie zniszczyć tak ważnej części jego dzieła. Gdy już skończył, przyłożył jej do rany jakąś szmatę, cuchnącą zgnilizną. Wziął ochłap który wyciął zgasił światło i wyszedł.

Wrócił po długim czasie, dziewczyna wyczerpana, głodna, rozgorączkowana nie miała sił nawet aby się ruszyć, na powitanie uderzył ją metalową rurą w ramię, druzgocąc kość, tak, że aż przebiła się na wierzch. Józek popatrzył na swoje dzieło i z uśmiechem odwrócił się podszedł do ściany i zaczął przybijać kolejny fragment swojego dzieła. Gdy już skończył porozcinał sznury które krepowały dziewczynę zaciągnął ją do swojego busa, wrzucił na pakę, wsiadł i odjechał. Podróż trwała kilka godzin, ale jakoś trzeba dbać o to aby nikt nie pokrzyżował mu planów. Zatrzymał się w lesie, wysiadł, wszedł na pakę i kopniakami ledwie żywą dziewczynę wywalił z samochodu, zaciągnął ją pod najbliższe drzewo dobrze do niego przywiązał. Zadał jej parę ciosów nożem, w brzuch, w nogi, w piersi. Wszystko odbyło się w kompletnej ciszy, on nawet się nie zasapał, a ona nawet nie jęknęła gdy skończył, w jej oczach powoli zaczęła malować się pustka, resztka życia ledwie się tliła. Józek podszedł do samochodu wyciągnął kanister, oblał dziewczynę benzyną dokładnie, następnie z resztki paliwa zrobił ścieżkę. Wyprostował się, wyciągnął papierosy, zapalił, a zapałkę wrzucił prosto w mokrą od benzyny ściółkę i zaczął obserwować. Patrzył jak płomień sunie w stronę dziewczyny, patrzył jak bucha płomień pochłaniając jej nagie, pokaleczone ciało, sprawiło mu to ogromną satysfakcję...

Agnieszka obudziła się na strasznym zjeździe, wstała z obsranego łóżka, podeszła do swojego Józka, kopnęła go w nogę lekko. Gdy ten się obudził, zapytała się go: "Józek, skąd wziąłeś taki towar, zajebiście trzepie"..

Koniec

Najlepszy komentarz (25 piw)
gtsphinx • 2014-12-14, 1:07
"Późnym wieczorem Agnieszka wracał z pracy"

"Późnym wieczorem Anna wracał z wiejskiej"
sadol w czystym wydaniu.
Oczywiście kobieta zginęła, choć nie do końca pewne, bo butów nie widać.



Nie byłem pewien czy koniecznie musi być dział hard.
Najlepszy komentarz (33 piw)
Duch • 2014-12-01, 10:29
wernetto napisał/a:

@up

a po co opis do takiego materiału? Tutaj chodzi o soczystość uderzenia, a nie opisy.


4.2. Każde zdjęcie lub materiał wideo powinno być poprzedzone tekstem, opisującym jego zawartość. Nie należy używać CAPSLOCKa

Dodatkowo jeżeli masz dostęp do szczegółowego opisu danego wydarzenia powinieneś go umieścić w spojlerze. Mile widziane jest podanie źródła. Opisy ułatwiają pracę administracji i moderatorów. W późniejszym czasie odnalezienie materiału bez charakterystycznego opisu owocuje zaśmiecaniem forum dublami i komentarzami: było, niech to ktoś wyjebie bo było, kurwa ale odkopałeś. Ponadto niektórzy użytkownicy a na pewno Ci bardziej kumaci a nie lemingi piwkujące kotki na głównej i w poczekalni, są ciekawi gdzie dana sytuacja miała miejsce, pomijając fakt, że większość kwiatków pochodzi z Brazylii, Tajlandii, Meksyku czy Indii. Dostosuj się do zasad panujących na forum i nie kozacz bo to w zupełności nie potrzebne. I nie piszę tego żeby Ci dopierdolić tylko informuję Cię jako aktywnego użytkownika dodającego dobre tematy, do których ten jak najbardziej należy.
Solówka
Matan_M • 2014-11-23, 0:24
Dziadek występujący w filmiku spędził 50 lat w tajnej świątyni ShaoLin gdzie praktykując najtajniejsze techniki doprowadził się do stanu kosmicznej nirvany, kumulując swą chakrę w jednym punkcie swego ciała i osiągnąwszy najwyższy poziom ludzkiej wiedzy postanowił zmierzyć się ze swym śmiertelnym wrogiem... Lodówką...
Są dobre ciosy, jest krew, na szczęście dziadek pokonuje lodówkę śmiertelnym ciosem ratując świat!
Prawdziwy gangster
Duch • 2014-11-17, 11:12
Jak kochać to księżniczki, jak kraść to miliony, jak pić szampana to jak gangster

Pokaz męskości od 0:15



ukryta treść
Aj, aj, aj, aj, aj... MAAAMAAA
Najlepszy komentarz (79 piw)
PatrolZG • 2014-11-17, 12:12
Oddawaj tlen ty pedale jebany !
Weekendowy mix - Just For Fun (miejscami na pograniczu harda... <40 min.)

    Muza:
    Marilyn Manson - Seizure of Power
    In This Moment - Sex Metal Barbie
    Blue Stahli – Takedown
    Stuart Chatwood - Attack at Sea
    In This Moment - Bloody Creature Poster Girl
    Five Finger Death Punch - Generation Dead
    In This Moment – Adrenalize
    In This Moment – Black Widow
    Godsmack - The Enemy
    In This Moment – Big Bad Wolf
    Limp Bizkit - Killer In You
Jeśli chcesz poszeptać "ślicznej" Leslie Smith's do uszka, to raczej wybierz teraz prawe....

Najlepszy komentarz (69 piw)
Sushy • 2014-11-16, 11:55
Zawodniczki bardziej "męskie" niż większość rurkowców w gimbazie
"Jeśli wyjść z dyskoteki i długo - długo patrzeć z podniesioną głową w niebo na gwiazdy - to krew z nosa sama przestanie lecieć..."
Najlepszy komentarz (25 piw)
EmbargoZXS • 2014-11-13, 18:20
Ogólnie gdy leci krew z nosa, to głowę powinno się opuścić w dół i przyłożyć coś chłodnego do skroni i karku. Taka rada na przyszłość.
Nagrywane przez kolegę, ten co się wyjebał to nie ja Pierwszy skok udany, a drugi kolegi już nie. Jest krew, jest solidne jebnięcie. Zapraszam do oglądania.
Najlepszy komentarz (49 piw)
sunnyeric • 2014-10-20, 21:36
"Rafał wszystko spoko?"
Rafał: "Tak, wszystko kurwa spoko...daj mi chwile poleżeć i nacieszyć sie zajebistym zapachem jesiennych liści"
Sadistejszyn kompilejszyn... #5
ASAKKU • 2014-10-17, 18:59
Weekendowy mix - Just For Fun
(miejscami na pograniczu harda...)*

*Miejscami jakość słabiutka niestety...
    Muza:
    In This Moment - Sick Like Me
    Red - Feed the Machine
    P.O.D. - Boom
    Marilyn Manson - Ka-Boom Ka-Boom
    Limp Bizkit - Gimme the Mic
Najlepszy komentarz (25 piw)
Tomikchomik1 • 2014-10-17, 19:07
Leci piwo, takiego właśnie sadola mi brakuje, a nie kwejkowego gówna dla gimbozjebów, jakie się ostatnimi czasy pojawia.