Czytał ktoś Kroniki Czarnej Kompanii?
Klasyka fantastyki, łączna objętość jakieś 4300 stron chyba. Świetnie się czyta. Jak na razie za mną już Czarna Kompania, Cień w ukryciu i Biała Róża czyli wszystkie Księgi Północy, wkrótce będę miał Księgi Południa. A co sadyści sądzę o tym klasyku?
Klasyka fantastyki, łączna objętość jakieś 4300 stron chyba. Świetnie się czyta. Jak na razie za mną już Czarna Kompania, Cień w ukryciu i Biała Róża czyli wszystkie Księgi Północy, wkrótce będę miał Księgi Południa. A co sadyści sądzę o tym klasyku?