Czytał ktoś Kroniki Czarnej Kompanii?
Klasyka fantastyki, łączna objętość jakieś 4300 stron chyba. Świetnie się czyta. Jak na razie za mną już Czarna Kompania, Cień w ukryciu i Biała Róża czyli wszystkie Księgi Północy, wkrótce będę miał Księgi Południa. A co sadyści sądzę o tym klasyku?
Śmierci w oczy spojrzeć czas
Bo drakkary są gotowe i rwą się do drogi
Niecierpliwe wielkich czynów i przelanej krwi
Nie ma nigdy w sercach naszych ani cienia trwogi
A dla wrogów też litości nie ma ani krzty"
Klasyka fantastyki, łączna objętość jakieś 4300 stron chyba. Świetnie się czyta. Jak na razie za mną już Czarna Kompania, Cień w ukryciu i Biała Róża czyli wszystkie Księgi Północy, wkrótce będę miał Księgi Południa. A co sadyści sądzę o tym klasyku?
______________
"Hej Odynie prowadź nasŚmierci w oczy spojrzeć czas
Bo drakkary są gotowe i rwą się do drogi
Niecierpliwe wielkich czynów i przelanej krwi
Nie ma nigdy w sercach naszych ani cienia trwogi
A dla wrogów też litości nie ma ani krzty"