prawdziwa Moskwianka i jej nienaganne maniery ...
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:50
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-01, 21:54
#majty
Takie tam śmieszki.
perfekcyjne przygotowanie = gwarancja sukcesu.
ale było ciśnienie
Najlepszy komentarz (24 piw)
nowynick
• 2018-05-08, 15:48
Psychop4ta14-88 napisał/a:
Ale zajebał cuma
Liczba jakiś lokalnych określeń na gówno jest chyba nieograniczona
Chłopu pewnemu, gdzieś z lubelskiego
fujarka nie chciała, no wiecie, ten tego...
Z rozpaczy żonę po "głębszym" był walił
lecz nie fujarką (tym się nie chwalił).
Stwierdził, że renta mu się należy:
on leży, ch*j leży, robota leży...
Wracając raz z KRUS-u ploteczkę zasłyszał,
o mędrcu co sprawić miał, by mu nie wisiał.
Udał się zatem do starca szybciutko,
ten mu doradził, zwięźle i krótko:
"Masz tu złośliwca trollem zwanego,
weź go do domu, ch*j będzie ten tego...
Dopóki zajęty troll będzie robotą,
żonkę przelecisz z wielką ochotą.
Lecz jeśli roboty trollowi zbraknie,
koniec r*chania, fujarka klapnie."
"Ogródek idź skopać!" - już leży na żonie,
nie r*chnął ni razu - ten wrzeszczy: "Skończone!"
"Garaż idź postaw!" - gramoli się znowu,
nie zdążył wleźć nawet - troll stoi u progu.
Wk*rwiła się baba, rozgrzana już cała,
na ucho trollowi coś zrobić kazała.
Trzy dni się bzykali! Aż rolnik zapytał:
"Co robi troll mały, że tu nie zawitał?"
Żona bez słowa do męża mrugnęła
i na wycieczkę nad wodę go wzięła.
Nad brzegiem jeziora troll siedzi i pierze
i co raz majtasy do ręki bierze.
Pod słońce patrzy, na boki się buja:
"To żółte z dupy nie zejdzie, ni ch*ja..."
Szukalem po tagach ... ni ch*ja ...
fujarka nie chciała, no wiecie, ten tego...
Z rozpaczy żonę po "głębszym" był walił
lecz nie fujarką (tym się nie chwalił).
Stwierdził, że renta mu się należy:
on leży, ch*j leży, robota leży...
Wracając raz z KRUS-u ploteczkę zasłyszał,
o mędrcu co sprawić miał, by mu nie wisiał.
Udał się zatem do starca szybciutko,
ten mu doradził, zwięźle i krótko:
"Masz tu złośliwca trollem zwanego,
weź go do domu, ch*j będzie ten tego...
Dopóki zajęty troll będzie robotą,
żonkę przelecisz z wielką ochotą.
Lecz jeśli roboty trollowi zbraknie,
koniec r*chania, fujarka klapnie."
"Ogródek idź skopać!" - już leży na żonie,
nie r*chnął ni razu - ten wrzeszczy: "Skończone!"
"Garaż idź postaw!" - gramoli się znowu,
nie zdążył wleźć nawet - troll stoi u progu.
Wk*rwiła się baba, rozgrzana już cała,
na ucho trollowi coś zrobić kazała.
Trzy dni się bzykali! Aż rolnik zapytał:
"Co robi troll mały, że tu nie zawitał?"
Żona bez słowa do męża mrugnęła
i na wycieczkę nad wodę go wzięła.
Nad brzegiem jeziora troll siedzi i pierze
i co raz majtasy do ręki bierze.
Pod słońce patrzy, na boki się buja:
"To żółte z dupy nie zejdzie, ni ch*ja..."
Szukalem po tagach ... ni ch*ja ...
Nietypowe oświadczyny z pomysłem.
Najlepszy komentarz (106 piw)
Verbatim369
• 2016-02-05, 23:59
Tak 12 latek oświadcza się 13 latce lub na odwrót... ich związek będzie niczym skała i przetrwa wszystkie burze ... co ja pacze..?? Nie ma piwa dla gimbazy...
Napad grubej baby z opuszczonymi spodenkami i podręcznym kamieniem w torbie
Majtki dwukolorowe
Najlepszy komentarz (25 piw)
Sarkos
• 2013-04-30, 16:42
Od takiej draski, to zapałki z odległości metra się same zapalają.
Robo-kobieta-sadola. Jaj chyba nie ma ale je sobie z chłopiny robi.
Ekszyn od 0:16 dla niecierpliwych
Ekszyn od 0:16 dla niecierpliwych
Najlepszy komentarz (38 piw)
77salut
• 2013-03-11, 3:27
ale syfffff
Szkoła. Początek dnia. Dzieci siedzą w klasie.
Wchodzi nauczycielka i od samych drzwi krzyczy:
- Dzień dobry dzieci, kurwa! co tu tak jebie?
Cisza...dzieci wzrok spuszczony, tylko Jasiu czerwony na gębie, widać, że coś przeskrobał.
- JASIU! To na pewno od Ciebie tak jebie!
- A wie pani, mama mi kupiła nowe majtki.
- Och Jasiu, Jasiu. Nowe majtki powinny pięknie pachnieć, a nie tak okrutnie jebać!
- Ale ze starych zrobiła mi kołnierzyk.
Już.
Wchodzi nauczycielka i od samych drzwi krzyczy:
- Dzień dobry dzieci, kurwa! co tu tak jebie?
Cisza...dzieci wzrok spuszczony, tylko Jasiu czerwony na gębie, widać, że coś przeskrobał.
- JASIU! To na pewno od Ciebie tak jebie!
- A wie pani, mama mi kupiła nowe majtki.
- Och Jasiu, Jasiu. Nowe majtki powinny pięknie pachnieć, a nie tak okrutnie jebać!
- Ale ze starych zrobiła mi kołnierzyk.
Już.