"Marszałek Sejmu Ewa Kopacz i wicemarszałkowie przyznali sobie 245 tysięcy złotych premii za ubiegły rok. - To miejsce (Sejm - red.) nie jest tylko i wyłącznie miejscem, w którym tworzy się prawo. (...) Jest to również zakład pracy - komentuje marszałek Sejmu Ewa Kopacz."
Nasi włodarze , jako, że dobrze pracują to i sobie mogą premię nawzajem ponadawać . Chuj , że na zabieg w szpitalu 3 lata się czeka, do specjalisty 2 lata . Wszystko idzie w górę, od benzyny po bułki.
Nowe fotoradary , bo nie ma kasy na drogi , nawet projekt jest żeby wprowadzić opłaty za jazdę ... drogami krajowymi < tak, tak - nie robię sobie jaj , sprawdźcie sobie >
"Kopacz podkreśliła, że "wypełniła tylko zgodnie z obowiązującym prawem swoją rolę, którą Sejm jej polecił". Jak powiedziała, pracę swoich wicemarszałków "oceniła wysoko".
- Proszę mi wierzyć, nie jestem jedynym marszałkiem, bo poprzedni marszałkowie i to każdego ugrupowania, mieli to prawo, skorzystali z tego prawa i oceniali swoich wicemarszałków - dodała.
Marszałek dopytywana ostatecznie nie chciała odpowiedzieć czy tego rodzaju premie są etyczne. Pozostawiła to do decyzji i oceny dziennikarzy"
Odsyłam do linku , polecam obejrzeć materiał filmowy jak miotała się jak dzik w zaroślach i nie chciała odpowiedzieć , czy takie nagrody są etyczne.
link & źródło :
tvn24.pl/prezydium-sejmu-przyznalo-sobie-245-tys-zl-premii-to-rowniez-...