Mistrz w akcji!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
14 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 9:58
#mistrz
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Oglądać do końca.
Najlepszy komentarz (20 piw)
tomekkp
• 2010-12-23, 17:43
1:32 najlepszy moment
ciekawe czy umie tak ze składnikami
Wstęp:
Historia jest autentyczna, przytrafiła się dokładnie mi opisuje tylko zdarzenie kawał nie mój więc sucharujcie do woli
Siedziałem sobie na ćwiczeniach z socjologi, i szczerze mówiąc nie słuchałem zbytnio co mówiła koleżanka z przodu.
Profesor mówi:
- Co powiedziała koleżanka ?
- Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie było nic słychać...
- trzeba było usiąść z przodu
- ale gdybym usiadł z przodu nie słyszał bym tych z tyłu.
- to na środku
- wtedy jakość dźwieku i tych z przodu i z tyłu była by średnia.
Profesor pomyslał chwilę i powiedział:
- a słyszałeś kiedyś kawał o uczniu i mistrzu ?
Po czym zaczął opowiadać...
Kawał właściwy:
Przychodzi uczeń do mistrza shaolin i pyta:
- Mistrzu ziemia jest tak wielka i ciężka, na czym ona stoi ?
- Na wielkim Słoniu mój uczniu
Kolejnego dnia zamyślony uczeń znów pyta mistrza:
- Mistrzu ziemia jest tak wielka, i stoi na takim wielkim słoniu, a na czym stoi ten wielki słoń ?
- Na wielkim aligatorze mój uczniu
Następnego dnia przychodzi uczeń i znowu pyta:
- Mistrzu ziemia jest tak wielkia, stoi na ogromnym słoniu a on stoi na wielkim aligatorze, a na czym stoi ten wielki aligator
Mistrz popatrzył na niego i powiedział ze stoickim spokojem:
- Mój uczniu, a wypierdolił Ci ktoś kiedyś ?
Historia jest autentyczna, przytrafiła się dokładnie mi opisuje tylko zdarzenie kawał nie mój więc sucharujcie do woli
Siedziałem sobie na ćwiczeniach z socjologi, i szczerze mówiąc nie słuchałem zbytnio co mówiła koleżanka z przodu.
Profesor mówi:
- Co powiedziała koleżanka ?
- Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie było nic słychać...
- trzeba było usiąść z przodu
- ale gdybym usiadł z przodu nie słyszał bym tych z tyłu.
- to na środku
- wtedy jakość dźwieku i tych z przodu i z tyłu była by średnia.
Profesor pomyslał chwilę i powiedział:
- a słyszałeś kiedyś kawał o uczniu i mistrzu ?
Po czym zaczął opowiadać...
Kawał właściwy:
Przychodzi uczeń do mistrza shaolin i pyta:
- Mistrzu ziemia jest tak wielka i ciężka, na czym ona stoi ?
- Na wielkim Słoniu mój uczniu
Kolejnego dnia zamyślony uczeń znów pyta mistrza:
- Mistrzu ziemia jest tak wielka, i stoi na takim wielkim słoniu, a na czym stoi ten wielki słoń ?
- Na wielkim aligatorze mój uczniu
Następnego dnia przychodzi uczeń i znowu pyta:
- Mistrzu ziemia jest tak wielkia, stoi na ogromnym słoniu a on stoi na wielkim aligatorze, a na czym stoi ten wielki aligator
Mistrz popatrzył na niego i powiedział ze stoickim spokojem:
- Mój uczniu, a wypierdolił Ci ktoś kiedyś ?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
List po angielsku, bo obecnie uczę się w Anglii. Sprawdzam dziś sobie spokojnie pocztę, a tam jakiś typ napisał coś takiego... (tłumaczenie niżej)
Myślisz, że twoje życie jest trudne?
Cóż, PIERDOL SIĘ. Twoje to nic w porównaniu z moim. Moja mama wyrzuciła mnie z domu zanim skończyłem trzynaście lat, nigdy nawet nie spotkałem się z moim tatą. Moim jedynym kolegą do ukończenia 10 roku życia był kutas, który mnie zawsze bił i mówił mi, że byłem gówna warty. Nie to, że miałem jakiś wybór. Przez całą moją młodość przenosiłem się z miejsca na miejsce, próbując zaprzyjaźnić się z ludźmi którzy mnie nawet nie chcieli.
Myślisz, że to jest najgorsze? Moim jedynym kolegą był Azjata około trzydziestki, który trzymał się blisko mnie, bo myślał, że to pomoże mu w przeleceniu kogoś. Jedyny plus był taki, że zadawałem się z ładną, rudą dziewczyną. Była płaska jak naleśnik, ale cholera, była po prostu nimfą. Musiała być jakąś sadystką, bo zawsze czerpała przyjemność z bicia mnie i mówienia mi, jak bardzo lubiła się "moczyć".
Ale, mój boże, zmorą mojego życia była para dorosłych, której po prostu nie mogłem uniknąć. Znasz te absolutnie obrzydliwe pary, które noszą pasujące do drugiej połówki ubrania i kończą zdania za siebie nawzajem? Tak, byli po prostu obrzydliwi. Mieli też kota, który był co najmniej dwukrotnie tak denerwujący, jak oni. Przysięgam, to cholerstwo nigdy nie zamykało ryja.
Jak powiedziałem, przenosiłem się z miasta do miasta, wdając się w bójki z dzieciakami w moim wieku, a od czasu do czasu nawet z dorosłymi.
Jedyna rzecz, która trzymała mnie przy życiu, było moje marzenie, żeby zostać mistrzem Pokemonów.
Chyba ktoś koledze konto zhackował.
Myślisz, że twoje życie jest trudne?
Cóż, PIERDOL SIĘ. Twoje to nic w porównaniu z moim. Moja mama wyrzuciła mnie z domu zanim skończyłem trzynaście lat, nigdy nawet nie spotkałem się z moim tatą. Moim jedynym kolegą do ukończenia 10 roku życia był kutas, który mnie zawsze bił i mówił mi, że byłem gówna warty. Nie to, że miałem jakiś wybór. Przez całą moją młodość przenosiłem się z miejsca na miejsce, próbując zaprzyjaźnić się z ludźmi którzy mnie nawet nie chcieli.
Myślisz, że to jest najgorsze? Moim jedynym kolegą był Azjata około trzydziestki, który trzymał się blisko mnie, bo myślał, że to pomoże mu w przeleceniu kogoś. Jedyny plus był taki, że zadawałem się z ładną, rudą dziewczyną. Była płaska jak naleśnik, ale cholera, była po prostu nimfą. Musiała być jakąś sadystką, bo zawsze czerpała przyjemność z bicia mnie i mówienia mi, jak bardzo lubiła się "moczyć".
Ale, mój boże, zmorą mojego życia była para dorosłych, której po prostu nie mogłem uniknąć. Znasz te absolutnie obrzydliwe pary, które noszą pasujące do drugiej połówki ubrania i kończą zdania za siebie nawzajem? Tak, byli po prostu obrzydliwi. Mieli też kota, który był co najmniej dwukrotnie tak denerwujący, jak oni. Przysięgam, to cholerstwo nigdy nie zamykało ryja.
Jak powiedziałem, przenosiłem się z miasta do miasta, wdając się w bójki z dzieciakami w moim wieku, a od czasu do czasu nawet z dorosłymi.
Jedyna rzecz, która trzymała mnie przy życiu, było moje marzenie, żeby zostać mistrzem Pokemonów.
Chyba ktoś koledze konto zhackował.
Gość po prostu wymiata. To jest jeden z jego odcinków.
Cierpliwy samobójca, była kiedyś seria komiksów z królikiem samobójcą w podobnym stylu
Reszta w komentarzach
Reszta w komentarzach
ten to musi mieć pierdolniecie...
Obywatele Rosji dostarczają rozrywki w każdej dziedzinie
Niewątpliwie koleżka ma talent.
Niewątpliwie koleżka ma talent.
sarny
misie
szopy
sowy
przy pracy
indyki
mistrz
misie
szopy
sowy
przy pracy
indyki
mistrz
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów