#niedzwiedz

Nauczycielka na wycieczce postanowiła zaprosić dzieci do zabawy w " Starego niedźwiedzia".
Wszyscy chętnie się zgodzili , nawet i Jasio.
Jaki niedźwiedzia wybrano dziewczynkę , a wokół niej utworzył się krąg. Po piosence dziewczynka zaczęła gonić dzieci jak nakazywała zabawa i ruszyła w pogoń za Jasiem. Nagle wybiega z lasu z krzykiem, nauczycielka przerażona pyta:
-Małgosiu , co się stało? - Małgosia na to
-Bo.. bo Jaa .. Bo Jaaasiuu.... - nagle przerywa jej wrzeszczący Jasio
-Tak ! Dziadek miał racje ! - Nauczycielka zauważywszy , że Jasiu jest czymś wysmarowany pyta się go
-Jasiu o co chodzi ? Dlaczego Małgosia cała się trzęsie ze strachu?! - Jaś na to
-Bo dziadek mi powiedział, że jeśli kiedykolwiek zaatakuje mnie niedźwiedź , to mam się wysmarować gównem i biec w jego stronie , i to na prawdę działa !



Nie było bo własne !

3 część przygód niedźwiedzia dragonborn'a.
2 pierwsze części u mnie w profilu.

Walka bokserska człowieka z niedżwiedziem.

Nowy Jork, 1937.
Lipna jakość, bo kamery HD w tamtych czasach były zbyt drogie.

małe polowanko na foke, mozna ogladać od 2:00



Epicki moment 2:13

Oczywiscie rosja

swoją drogą wydaje mi sie kwestią czasu kiedy go wpierdoli bo mu coś odjebie.

Największy Na Świecie Niedźwiedź Grizzly Pożeracz Ludzi Zastrzelony.

Saturday, 15. April 2006, 21:31

niedźwiedź, grizzly
Brrrr..., ale thriller...

"... Największy Na Świecie Niedźwiedź Grizzly Pożeracz Ludzi Zastrzelony.
Załączone 3 zdjęcia zostały zrobione przez młodego człowieka który pracuje dla Alaskan Forest Service (Gajowy) na pograniczu Alaski British Columbia. Gajowy poszedł sobie na polowanie na jelenia i natknął się na niedźwiedzia. Grizzly zobaczył go i natychmiast zaatakował z odległości około 50 metrów. Gajowy opróżnił ponoć magazynek (3 naboje 7 mm Remington Magnum takie jak na słonie) w niedźwiedzia, który dopiero w odległości około 5 metrów od niego padł. Grizzly był jeszcze żywy więc myśliwy załadował sztucer ponownie i dobił go strzałem w łeb.

Grizzly ważył 727 kg (3/4 tony) i mierzył 3.8 metra. Obok znaleziono jego legowisko ze zczątkami kilkunastu ludzi. On się po prostu żywił ludźmi."





źródło

Idzie niedzwiedź i woła go zając:
- Niedzwiedź, chodź na chwilkę.
Niedźwiedź podszedł i pyta:
- Co chcesz?
- Pytał o ciebie Gerwazy - mówi zając.
- Jaki Gerwazy?
- Co cię ruchał parę razy.
Wściekły niedźwiedź poszedł dalej. Nastepnego dnia zając znów go woła:
- Niedźwiedź, chodź!
- Nie idę, zając, bo znów zrobisz ze mnie idiotę.
- Nie zrobię, chodź.
Niedźwiedź podszedł, a zając mówi:
- Wiesz, Gerwazy się o ciebie pytał.
- Jaki Gerwazy?
- No, ten. Co cię ruchał parę razy.
Wściekły niedźwiedź poszedł po radę do wilka. Wilk mu powiedział, żeby powiedział zającowi, że pytał się o niego Egon. Gdy zając znów go zawołał, niedźwiedź mówi:
- Ty, zając, Egon się o ciebie pytał.
- Tak, wiem. Gerwazy mi mówil.
- Jaki Gerwazy?
- Co cię ruchał parę razy.

Zrobią wszystko, aby dostać trochę strawy