(...) Zdaniem Brauna rozkład polskiej suwerenności odbywa się na wielu płaszczyznach, począwszy od zwalczania rodzimej kultury i tradycji, wypaczania pojęcia rodziny, przez niewolniczy system podatkowy, przymusową emigrację, grabież majątku narodowego, aż do tajnych porozumień międzynarodowych, o których Polacy dowiadują się jako ostatni. A wszystko dlatego, że niepodległa Polska nie leży w niczyim interesie. Zwłaszcza żydów, którzy od dłuższego czasu planują ewakuację Izraela na tereny Europy Środkowo-Wschodniej.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
23 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
#normalność
(...) Zdaniem Brauna rozkład polskiej suwerenności odbywa się na wielu płaszczyznach, począwszy od zwalczania rodzimej kultury i tradycji, wypaczania pojęcia rodziny, przez niewolniczy system podatkowy, przymusową emigrację, grabież majątku narodowego, aż do tajnych porozumień międzynarodowych, o których Polacy dowiadują się jako ostatni. A wszystko dlatego, że niepodległa Polska nie leży w niczyim interesie. Zwłaszcza żydów, którzy od dłuższego czasu planują ewakuację Izraela na tereny Europy Środkowo-Wschodniej.
Z góry zaznaczam, że filmik jest czarny, bo piętnuje obecny system panujący w eurokołchozie, więc nienawistników krzyczących, że to jest Sadistic i nie ma tu miejsca na politykę od razu pouczam: polityka to jeden z najczarniejszych żartów jakie można sobie wyobrazić. Szczególnie obecna polityka kreowana przez potężne i niestety zagraniczne lobby.
Zapraszam do zapoznania się z programami KNP, zawierającymi konkretne rozwiązania, a nie niejasne obietnice jak u reszty postkomunistycznych i "jedynie właściwych" partii.
Program KNP
Program Wyborczy KNP
Program Wyborczy do PE 2014
Nie zrażajcie się czytaniem Programów, bo jest to tylko kilka prostych i jasno sprecyzowanych punktów, które jednak dają wiele do myślenia. Oczywiście jak ktoś lubi myśleć, bo większość woli jak myśli za nich pani redaktor z telewizora.
Wrzucam jeszcze kilka spotów "jedynie właściwych" partii, które nie wnoszą żadnej wartości merytorycznej poza populistycznymi sloganami. Tak dla kontrastu:
PSL:
SLD:
Tfuj! Ruch (czy jakoś tak):
PO:
PIS:
Zapraszam do zapoznania się z programami KNP, zawierającymi konkretne rozwiązania, a nie niejasne obietnice jak u reszty postkomunistycznych i "jedynie właściwych" partii.
Program KNP
Program Wyborczy KNP
Program Wyborczy do PE 2014
Nie zrażajcie się czytaniem Programów, bo jest to tylko kilka prostych i jasno sprecyzowanych punktów, które jednak dają wiele do myślenia. Oczywiście jak ktoś lubi myśleć, bo większość woli jak myśli za nich pani redaktor z telewizora.
Wrzucam jeszcze kilka spotów "jedynie właściwych" partii, które nie wnoszą żadnej wartości merytorycznej poza populistycznymi sloganami. Tak dla kontrastu:
PSL:
SLD:
Tfuj! Ruch (czy jakoś tak):
PO:
PIS:
Dziś me serce zadrzało po przeczytaniu tego oto krótkiego artykuliku. Dla tych co nie umieją czytać w skrócie: europejczycy maja juz powoli dośc ciapatych, konkretne poparcie zyskują partie chcące wyjebać ciapków ze swoich ojczyzn (mam nadzieje że ten termin nie obraża nikogo )
Enjoy
Sondaże w Europie wskazują na wyraźny wzrost poparcia dla partii krytycznych wobec islamu przed zbliżającymi się wyborami w kilku państwach.
Zjawisko to odzwierciedla coraz bardziej negatywne podejście Europejczyków do islamu i muzułmańskiej imigracji. Nie oznacza to jednak, że w całej Zachodniej Europie eksplozja przemocy muzułmanów w stosunku do niemuzułmanów dobiegnie końca, ani że bastiony uzbrojonych po zęby muzułmanów, które wgryzają sie w miasta naszego kontynentu, nagle zaczną stosować się do świeckiego prawa i słuchać oficjalnych władz, a nie imamów i domorosłych szariackich sądów. Nie oznacza to również, że islamscy terroryści porzucą plany destabilizacji naszego społeczeństwa przy pomocy bomb, trucizn, porwań, wykolejania pociągów, ataków w sieci, politycznego lobbowania itp.
Oznacza to natomiast, że do ostatecznego starcia pomiędzy islamem a Europą dojdzie wcześniej, niż wielu tego oczekiwało. Moment, w którym konflikt można było zażegnać, mówiąc stanowczo „nie” muzułmańskiej imigracji i uchodźctwu, lub represjonując meczety, w których nauczano niezrewidowanej – w związku z tym niekonstytucyjnej – wersji Koranu, został dawno przegapiony.
Przekroczyliśmy granicę, za którą nie można już żądać całkowitego odrzucenia jakiejkolwiek formy islamizacji, czy też liczyć na efektywne działanie policji w niespokojnych gettach. Za późno już na żądania repatriacji imigranckich kryminalistów oraz nie posiadających pełnego obywatelstwa bezrobotnych, jak również na obniżenie zasiłków dla ludzi nie znających języka kraju, w którym mieszkają. Za późno na ograniczenie wypłaty świadczeń socjalnych do rodzin posiadających maksymalnie dwójkę dzieci; za późno na płatną repatriację, na cięższe kary za powiązane z działalnością gangów zbrodnie, akty przemocy i gwałty (z możliwością złagodzenia wyroku w przypadku emigracji do krajów nie należących do UE), bez konieczności przelewania krwi w przypominających wojnę domową zamieszkach, w walce z islamskimi bojówkami. Szansa na tego typu działania miała miejsce jeszcze ponad dekadę temu.
Wzrost w politycznych sondażach
Francuski Front Narodowy cieszy się obecnie takim samym poparciem jak Partia Socjalistyczna i kierowana do niedawna przez Nicolasa Sarkozy’ego UMP. Na każdą z tych partii zagłosowałoby obecnie po 21 procent wyborców, przy czym poparcie dla socjalistów i konserwatystów systematycznie spada, podczas gdy akcje FN regularnie idą w górę. Przewodnicząca partii, Marine Le Pen, odrzuciła prowadzoną przez swego ojca antysemicką i opartą na rasowych przesądach politykę, postulując w zamian wycofanie ze strefy euro i traktując islamizację jako największe zagrożenie dla Francji.
Według sondaży, Duńska Partia Ludowa jest obecnie drugą największą siłą polityczną w Danii. Ciesząca się 20 % poparcia partia ma większy elektorat niż socjaldemokraci i mogłaby utworzyć koalicję z liberalno-konserwatywną Venstre, której posłowie krytycznie odnoszą się do islamu.
W Szwecji, Szwedzcy Demokraci, znani ze swoich negatywnych komentarzy na temat islamu i muzułmańskiej imigracji, zajmują obecnie trzecie miejsce w sondażach z 11-procentowym poparciem.
W Holandii Partia Wolności Geerta Wildersa prowadzi w sondażach z 24 % głosów.
Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) w Wielkiej Brytanii, znana przede wszystkim jako zdecydowany przeciwnik Unii Europejskiej, jest również przeciwna imigracji, a kilku spośród jej członków wyrażało się krytycznie o islamie. UKIP może liczyć obecnie na 13 % głosów, a sondaże pokazują, iż znaczna część stałego elektoratu socjalistów i konserwatystów poważnie rozważa zagłosowanie w przyszłych wyborach właśnie na tę partię.
W Norwegii, Partia Postępu, kojarzona ze sceptycznego nastawienia względem islamu i muzułmańskiej imigracji, cieszy się w tej chwili poparciem 14 % wyborców, co daje jej trzecie miejsce w sondażach.
Poparcie w sondażach dla Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ) wynosi obecnie 20 %, czyniąc ją trzecią siłą polityczną w kraju. FPÖ współpracuje z Geertem Wildersem.
W Finlandii, Partia Finów (True Finns – czyli inaczej Prawdziwi Finowie) zajmuje obecnie trzecie miejsce w sondażach, z 19-procentowym poparciem. Jest to partia eurosceptyczna, sprzeciwiająca się islamizacji i muzułmańskiej imigracji.
Choć w Szwajcarii próżno szukać znaczącej partii o krytycznym względem islamu nastawieniu, fakt, iż 58 % społeczeństwa głosowało za zakazem budowania minaretów w kraju, odzwierciedla bardzo krytyczne podejście szwajcarskich wyborców w stosunku do islamu.
Warto zauważyć, że do zmiany podejścia Europejczyków doszło pomimo medialnej i politycznej – w pełni świadomej i wszechobecnej – kampanii, mającej na celu zbagatelizowanie lub wręcz szerzenie kłamstw w kwestii islamu i konsekwencji muzułmańskiej imigracji.
zajebane ze strony euroislam.pl
Enjoy
Sondaże w Europie wskazują na wyraźny wzrost poparcia dla partii krytycznych wobec islamu przed zbliżającymi się wyborami w kilku państwach.
Zjawisko to odzwierciedla coraz bardziej negatywne podejście Europejczyków do islamu i muzułmańskiej imigracji. Nie oznacza to jednak, że w całej Zachodniej Europie eksplozja przemocy muzułmanów w stosunku do niemuzułmanów dobiegnie końca, ani że bastiony uzbrojonych po zęby muzułmanów, które wgryzają sie w miasta naszego kontynentu, nagle zaczną stosować się do świeckiego prawa i słuchać oficjalnych władz, a nie imamów i domorosłych szariackich sądów. Nie oznacza to również, że islamscy terroryści porzucą plany destabilizacji naszego społeczeństwa przy pomocy bomb, trucizn, porwań, wykolejania pociągów, ataków w sieci, politycznego lobbowania itp.
Oznacza to natomiast, że do ostatecznego starcia pomiędzy islamem a Europą dojdzie wcześniej, niż wielu tego oczekiwało. Moment, w którym konflikt można było zażegnać, mówiąc stanowczo „nie” muzułmańskiej imigracji i uchodźctwu, lub represjonując meczety, w których nauczano niezrewidowanej – w związku z tym niekonstytucyjnej – wersji Koranu, został dawno przegapiony.
Przekroczyliśmy granicę, za którą nie można już żądać całkowitego odrzucenia jakiejkolwiek formy islamizacji, czy też liczyć na efektywne działanie policji w niespokojnych gettach. Za późno już na żądania repatriacji imigranckich kryminalistów oraz nie posiadających pełnego obywatelstwa bezrobotnych, jak również na obniżenie zasiłków dla ludzi nie znających języka kraju, w którym mieszkają. Za późno na ograniczenie wypłaty świadczeń socjalnych do rodzin posiadających maksymalnie dwójkę dzieci; za późno na płatną repatriację, na cięższe kary za powiązane z działalnością gangów zbrodnie, akty przemocy i gwałty (z możliwością złagodzenia wyroku w przypadku emigracji do krajów nie należących do UE), bez konieczności przelewania krwi w przypominających wojnę domową zamieszkach, w walce z islamskimi bojówkami. Szansa na tego typu działania miała miejsce jeszcze ponad dekadę temu.
Wzrost w politycznych sondażach
Francuski Front Narodowy cieszy się obecnie takim samym poparciem jak Partia Socjalistyczna i kierowana do niedawna przez Nicolasa Sarkozy’ego UMP. Na każdą z tych partii zagłosowałoby obecnie po 21 procent wyborców, przy czym poparcie dla socjalistów i konserwatystów systematycznie spada, podczas gdy akcje FN regularnie idą w górę. Przewodnicząca partii, Marine Le Pen, odrzuciła prowadzoną przez swego ojca antysemicką i opartą na rasowych przesądach politykę, postulując w zamian wycofanie ze strefy euro i traktując islamizację jako największe zagrożenie dla Francji.
Według sondaży, Duńska Partia Ludowa jest obecnie drugą największą siłą polityczną w Danii. Ciesząca się 20 % poparcia partia ma większy elektorat niż socjaldemokraci i mogłaby utworzyć koalicję z liberalno-konserwatywną Venstre, której posłowie krytycznie odnoszą się do islamu.
W Szwecji, Szwedzcy Demokraci, znani ze swoich negatywnych komentarzy na temat islamu i muzułmańskiej imigracji, zajmują obecnie trzecie miejsce w sondażach z 11-procentowym poparciem.
W Holandii Partia Wolności Geerta Wildersa prowadzi w sondażach z 24 % głosów.
Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) w Wielkiej Brytanii, znana przede wszystkim jako zdecydowany przeciwnik Unii Europejskiej, jest również przeciwna imigracji, a kilku spośród jej członków wyrażało się krytycznie o islamie. UKIP może liczyć obecnie na 13 % głosów, a sondaże pokazują, iż znaczna część stałego elektoratu socjalistów i konserwatystów poważnie rozważa zagłosowanie w przyszłych wyborach właśnie na tę partię.
W Norwegii, Partia Postępu, kojarzona ze sceptycznego nastawienia względem islamu i muzułmańskiej imigracji, cieszy się w tej chwili poparciem 14 % wyborców, co daje jej trzecie miejsce w sondażach.
Poparcie w sondażach dla Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ) wynosi obecnie 20 %, czyniąc ją trzecią siłą polityczną w kraju. FPÖ współpracuje z Geertem Wildersem.
W Finlandii, Partia Finów (True Finns – czyli inaczej Prawdziwi Finowie) zajmuje obecnie trzecie miejsce w sondażach, z 19-procentowym poparciem. Jest to partia eurosceptyczna, sprzeciwiająca się islamizacji i muzułmańskiej imigracji.
Choć w Szwajcarii próżno szukać znaczącej partii o krytycznym względem islamu nastawieniu, fakt, iż 58 % społeczeństwa głosowało za zakazem budowania minaretów w kraju, odzwierciedla bardzo krytyczne podejście szwajcarskich wyborców w stosunku do islamu.
Warto zauważyć, że do zmiany podejścia Europejczyków doszło pomimo medialnej i politycznej – w pełni świadomej i wszechobecnej – kampanii, mającej na celu zbagatelizowanie lub wręcz szerzenie kłamstw w kwestii islamu i konsekwencji muzułmańskiej imigracji.
zajebane ze strony euroislam.pl
Taki kraj i takie czasy, że dla wielu ludzi jedyną szansą na normalność jest wygrana w lotto.
Źródło
Najlepszy komentarz (52 piw)
ru_ziolo
• 2013-02-24, 22:48
Jak wygram to wynajmę najlepszego adwokata na tej zasranej planecie żeby mnie wybronił po tym jak zajebie ryżego chuja.
Lista rzeczy by stać się normalnym.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów