Dostarcza niezapomnianych atrakcji...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:04
#ohio
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To się turysta zdziwił...
Najlepszy komentarz (44 piw)
saves
• 2016-01-01, 18:57
Podobnie jak to drzewo, jakiś skurwiel podpalił "Chrobrego".
NA BOGATO
O tym pogrzebie przyjaciele i bliscy śp. Billy'ego Standleya będą jeszcze długo mówili. 82-latek został bowiem pochowany w bardzo nietypowy sposób. Billy tak bardzo kochał stare motory, że chciał, by po śmierci jego ciało zostało złożone do grobu razem z ukochanym Harleyem Davidsonem rocznik 1967. I tak też się stało
Rodzina zadbała o wszystko. Nawet o to, by nieżyjący Billy Standley siedział okrakiem na maszynie i trzymał jej stery, jakby właśnie chciał pojechać autostradą do... nieba.
Billy Standley z miejscowości Mechanicsburg w Ohio (USA) przez całe życie był rockandrollowcem i wielbicielem ryku masywnych motocykli. Był typowym harleyowcem. Nosił skóry, specjalny kask i buty. Każdą wolną chwilę spędzał w gronie brodatych piwoszy, którzy – jak pokazują statystyki – raz bywają niebezpieczni, a raz przyjaźni i radośni jak rzadko kto.
Niestety, Billy zachorował na raka płuc i umarł. Przed śmiercią wyraził ostatnią wolę, a rodzina nie miała sumienia mu odmówić. Najpierw zakupiono trzy kwatery na cmentarzu, gdzie Billy miał spocząć tuż obok mogiły żony. Dorośli synowie i córka Billy'ego sprowadzili do Mechanicsburga wielką skrzynię z pleksi, na tyle dużą, by w środku zmieścił się motor z siedzącym na nim mężczyzną. Później usztywniono skórzany strój Billy'ego, dzięki czemu nieboszczyk siedział nieruchomo na wprowadzonym do skrzyni Harleyu. Opłacono dźwig i opuszczono szkatułę do grobu.
O tym pogrzebie przyjaciele i bliscy śp. Billy'ego Standleya będą jeszcze długo mówili. 82-latek został bowiem pochowany w bardzo nietypowy sposób. Billy tak bardzo kochał stare motory, że chciał, by po śmierci jego ciało zostało złożone do grobu razem z ukochanym Harleyem Davidsonem rocznik 1967. I tak też się stało
Rodzina zadbała o wszystko. Nawet o to, by nieżyjący Billy Standley siedział okrakiem na maszynie i trzymał jej stery, jakby właśnie chciał pojechać autostradą do... nieba.
Billy Standley z miejscowości Mechanicsburg w Ohio (USA) przez całe życie był rockandrollowcem i wielbicielem ryku masywnych motocykli. Był typowym harleyowcem. Nosił skóry, specjalny kask i buty. Każdą wolną chwilę spędzał w gronie brodatych piwoszy, którzy – jak pokazują statystyki – raz bywają niebezpieczni, a raz przyjaźni i radośni jak rzadko kto.
Niestety, Billy zachorował na raka płuc i umarł. Przed śmiercią wyraził ostatnią wolę, a rodzina nie miała sumienia mu odmówić. Najpierw zakupiono trzy kwatery na cmentarzu, gdzie Billy miał spocząć tuż obok mogiły żony. Dorośli synowie i córka Billy'ego sprowadzili do Mechanicsburga wielką skrzynię z pleksi, na tyle dużą, by w środku zmieścił się motor z siedzącym na nim mężczyzną. Później usztywniono skórzany strój Billy'ego, dzięki czemu nieboszczyk siedział nieruchomo na wprowadzonym do skrzyni Harleyu. Opłacono dźwig i opuszczono szkatułę do grobu.
Najlepszy komentarz (92 piw)
nieruchaj andrzej
• 2014-02-02, 20:28
Niepotrzebnie rodzina publikowała zdjęcia , Polacy pojadą - wróca zaa oceanu na motórze i opylą na giełdzie pod Wronkami. A jak kiedyś wnuki będą chciały odkopać dziadka zobaczą jak siedzi goły na stołku w plastikowym pudełku a w środku pełno jest puszek po żubrze.
Studenci z Ohio od 3 lat prowadzą kampanie przeciw poróżnieniu na tle rasowym. Szczególnie mowa tu o niesmacznych (wg twórców kampanii) strojach przygotowywyanych na helołin. Oczywiście nie mogło obyć się bez odzewu internetowych mistrzów painta - prace te w komentarzu. Przykładowe obrazy z podstawowej kampanii:
(z ang: Jesteśmy kulturą nie kostiumem. To nie jestem ja i to nie jest w porządku.)2011
(z ang: Jesteśmy kulturą nie kostiumem. Ty nosisz kostium przez jedną noc, ja noszę piętno przez całe życie)2012
(z ang: Jesteśmy kulturą nie kostiumem. jeśli to jest tym jak widzi cię świat, to nie jest zabawne) 2013
(z ang: Jesteśmy kulturą nie kostiumem. To nie jestem ja i to nie jest w porządku.)2011
(z ang: Jesteśmy kulturą nie kostiumem. Ty nosisz kostium przez jedną noc, ja noszę piętno przez całe życie)2012
(z ang: Jesteśmy kulturą nie kostiumem. jeśli to jest tym jak widzi cię świat, to nie jest zabawne) 2013
Najlepszy komentarz (117 piw)
zsakuł
• 2013-12-28, 14:27
Solon, Ohio, USA
Sobota, 17 marzec br.
Policja zatrzymała do kontroli typa, który jak się okazało jarał zioło, co z resztą wyczuli policjanci. Zauważyli też podejrzane 'woreczk', przez co gość postanowił przytomnie spierdol*ć z miejsca zdarzenia, kiedy tylko gliny oddaliły się na moment od jego samochodu. Niestety uciekając nie wyrobił na zakręcie, przez co policyjny radiowóz go dogonił. Młodzieniec jednak postanowił nie poddać się bez walki i otworzył ogień. Headshot.
Sobota, 17 marzec br.
Policja zatrzymała do kontroli typa, który jak się okazało jarał zioło, co z resztą wyczuli policjanci. Zauważyli też podejrzane 'woreczk', przez co gość postanowił przytomnie spierdol*ć z miejsca zdarzenia, kiedy tylko gliny oddaliły się na moment od jego samochodu. Niestety uciekając nie wyrobił na zakręcie, przez co policyjny radiowóz go dogonił. Młodzieniec jednak postanowił nie poddać się bez walki i otworzył ogień. Headshot.
Najlepszy komentarz (46 piw)
Adra
• 2013-06-06, 8:13
Koleś chce spieprzyć policji i wykonuje 2 manewry zawracania - powinni go zastrzelić za samą głupotę.
Orkiestra dęta Uniwersytetu Stanowego Ohio podczas przerwy w meczu zrobiła dość nietypowy pokaz.
Hardbass z zimy 2011. Miejsce akcji: Tarnowskie Góry- osiedle Przyjaźń.
Najlepszy komentarz (94 piw)
c................s
• 2012-08-26, 23:37
Ohio State Reformatory w Mansfield w stanie Ohio. Większość ludzi rozpoznaje go z filmu Skazani na Shawshank. Chociaż nie jest całkowicie opuszczone, więzienie jest w dość strasznym stanie i nie było używane jako więzienie od 1990 roku. Więzienie jest obecnie rodzajem muzeum i służy do wycieczek z przewodnikiem choć spora część nadal jest zamknięta dla zwiedzających z powodu niebezpiecznych warunków.
Reszta w komentarzach
Pierwszy temat
Reszta w komentarzach
Pierwszy temat
Najlepszy komentarz (79 piw)
Jaczy
• 2012-08-21, 14:59
huligan1 napisał/a:
Ja pierdole. Gimbaza wróciła z koloni.
Kurwa, litości... Ludzie sie starają, wrzucają ciekawe artykuły, a tu komentuje gość z błędem ort. w nicku prując się, że gimbaza wróciła z kolonii... Takiś mądry to wrzuć coś od siebie ...
w sam raz na niedzielne popołudnie
Najlepszy komentarz (207 piw)
bartek_r2d2
• 2011-10-09, 11:35
@up
Twoja stara powinna dostać Bana, że Cie urodziła ...
Twoja stara powinna dostać Bana, że Cie urodziła ...
Wielka radość.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Siedzę bardzo trochę w mechanice samochodowej i jak widzę stopień duciarstwa i tytrytkarstwa to ja pierdole takie atrakcje bo pewnie sytuacja się ma podobnie.
A jak ktoś jest taki odważny i super męski i nie boi się stracić życie w kurwa pierdolonym parku zabaw to śmiało.
Ja wolę zginąć prowadząc mustanga popijając whisky i rozpierdalając się z klifu w przepaść.