18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#owad

Japoński majster
P................5 • 2013-04-05, 18:56
Wymodził takie oto coś
Najlepszy komentarz (61 piw)
Belweder • 2015-05-25, 13:10
Film przedstawia mechaniczną "ważkę" z Pipi Lansztrung na pokładzie. Gość ma talent i zawzięcie żeby takie coś zbudować. Jeśli ktoś jest zainteresowany to można zobaczyć więcej latających "rzeczy" na kanale Kazuhiko Kakuta.

Zielony sadysta
Dante737 • 2013-03-22, 22:50
Filmik pokazujący owadzi mord. Modliszka zjada żywcem głowę jakiegoś owada (prawdopodobnie muchy) ciekawie przy tym mlaskając. Polecam oglądać w słuchawkach, wtedy brzęczenie much daje wrażenie jakby latały nam nad głową.

Właściwa akcja od 0:34
Strzelająca ryba
BongMan • 2013-03-01, 12:49
Ryba z gatunku strzelczykowatych ma ciekawą umiejętność.
Gnębiący nas latem komar to wyrachowany sukinsyn - nie da się zaprzeczyć. Jednak ten mały 'bzykacz', odpowiedzialny za nieprzespane noce i swędzące bąble, w rzeczywistości mógłby nieśmiało pucować trzewiki robactwu, którego faktycznie ludzie powinni się bać.

Nr 1. Szarańcza (Locusta migratoria)
Pojedynczy przedstawiciel tej owadziej plagi nie zrobi człowiekowi krzywdy. Nawet jeśli wyjątkowo rozwścieczony owad zdecyduje się wgryźć w naszą skórę, to raczej większego wrażenia na nikim to nie zrobi. Za to składająca się z milionów szkodników szarańcza wataha spowoduje, że sczeźniesz z głodu.


Plaga przemieszcza się bardzo szybko i błyskawicznie pałaszuje ogromne połacie pól uprawnych. Obecnie rzadziej odnotowuje się ataki szarańczy, aczkolwiek w krajach wolniej rozwijających się niezapowiedziana wizyta tych owadzich bandytów równoznaczna jest z ogromną klęską gospodarczą.



Nr 2. Wałęsak brazylijski (Phoneutria nigriventer)
A oto ośmionogi rekordzista, który może pochwalić się swoją obecnością w Księdze Rekordów Guinnessa jako najbardziej jadowity pająk na świecie. Zwierz ten żyje w tropikalnych zakątkach obu Ameryk i spotkanie z nim najczęściej kończy się dla ofiary dość dramatycznymi konsekwencjami. Zanim człowiek wyzionie ducha, może spodziewać się silnego bólu, częściowego paraliżu ciała, fali zimna i potu oraz nieregularnego bicia serca.


Mimo to szczególnie mężczyźni potrafią wałęsakowi wybaczyć jego drapieżną naturę - z jadu tego pająka wydobywa się toksynę Tx2-6, której efektem ubocznym jest... efektowna erekcja. Obecnie trwają badania nad wykorzystaniem tego „dobrodziejstwa” w leczeniu osób cierpiących na dysfunkcję kuśki.

Nr. 3 Dermatobia hominis ( Tropikalna muszyca skóry)

Kolejne przyjemne żyjątko zamieszkujące dziewicze rejony Ameryk to mucha, a konkretnie larwa tego owada. Kiedy Dermatobia hominis uzna, że najwyższy czas na reprodukcję, udaje się na poszukiwania komarzycy, do której przyczepia ładunek jaj. Komarzyca przekazuje je ssakom, na których żeruje. Larwa rozwija się w ciele ofiary żywiąc się jej tkankami. Właściwie to larwie jest obojętne, gdzie rezyduje - byleby było jej ciepło i dało się coś przekąsić. I tak też może zadomowić się tuż pod naszą skórą, ale także jakimś cudem może uplasować się w mózgu noworodków, gdzie dostaje się przez ciemiączko i nierozwinięte połączenia pomiędzy kośćmi czaszki


Nr 4. Triatominae - "całujący pluskwiak"
Występujący w Południowej i Centralnej Ameryce pluskwiak swój przydomek zawdzięcza charakterystycznemu aparatowi ssącemu. Ugryzienie jest dość bolesne, jednak to nie dyskomfort związany z ukąszeniem jest niepokojący. Owad ten jest jednym z głównych roznosicieli choroby Chagasa. To przewlekła, wyniszczająca infekcja, która nierzadko kończy się śmiercią ofiary. Pierwsze symptomy to niewielkie zaczerwienienie skóry, a do ostatnich zaliczają się poważne uszkodzenia narządów wewnętrznych, w tym mięśnia sercowego i jelit.


Nr 5. Paraponera clavata - "mrówka-pocisk"
Mrówka ta żyje w Ameryce Południowej i często nazywana jest "mrówką 24-godzinną". Tyle bowiem trwa działanie jadu tego owada. Po takim czasie na skórze ofiary pojawiają się białe krosty. Często można też spotkać się z nazwą "mrówka-pocisk". Otóż ból, który towarzyszy ukąszeniu Paraponera clavata porównywalny jest z bólem, który towarzyszy postrzałowi z broni palnej. Człowiek, który miał nieprzyjemność bycia ugryzionym przez tę mrówkę zapamięta kolejną dobę jako najgorszy okres w swoim życiu...


Nr 6. Szerszeń azjatycki (Vespa mandarinia)
Długość ciała wynosi od 2,5 do 4,5 cm (królowe) rozpiętość skrzydeł sięga 7,6 cm
Jeśli użądlenie osy uważasz za bolesne, to wyobraź sobie jak nieprzyjemne musi być spotkanie z żądłem owada, który znany jest jako "największa osa świata". Jad tego szerszenia zawiera osiem różnych związków chemicznych. Niektóre z nich odpowiedzialne są za niszczenie tkanek użądlonej skóry, a inne wydzielają feromony, które ściągają do ofiary kolejną grupę zaalarmowanych szerszeni. Rocznie w wyniku ukąszeń tego owada ginie od 40 do 80 osób.


Nr 7. Pchła szczurza (Xsenopsylla cheopis)
Zwana również pchłą szczurzą tropikalną lub pchłą dżumową.
Samiec osiąga wielkość 1,4 – 2,0 mm długości, samica jest większa i mierzy 2,1 – 3 mm długości

Mimo że pchła ta pochodzi z Indii, ma naturę wędrowniczki i prawdziwego obieżyświata. Za środek transportu służą jej portowe szczury, które z kolei podróżują statkami. Czym zasłynęła ta nie większa niż główka od szpilki istotka? Ano tym, że w XIV wieku była jednym z głównych importerów bakterii Yersinia pestis(Dżuma), która to wycięła w pień znaczną część populacji Europy - tzw. Czarna Śmierć pozbawiła życia ok. 100 milionów mieszkańców naszego kontynentu. Zaraza nie została tak łatwo opanowana i powracała falami przez kolejnych kilka wieków.


Z tego miejsca chcemy wyrazić nasz szacunek i trwogę przed tym dwumilimetrowym geniuszem zła, który zdziesiątkował ludzi.


Mam nadzieje, że się spodoba.
Jak co zrobię jeszcze artykuł o najstraszniejszych epidemiach w historii.

Źródło: JM
Najlepszy komentarz (85 piw)
kolosialdo • 2013-02-01, 16:50
Nr 8



Największy szkodnik Polski.


Klientka Tesco z Londynu z obrzydzeniem odkryła, że w paczce szpinaku, który kupiła w supermarkecie była martwa żaba. "Szpinak miał być umyty i gotowy do jedzenia, więc dodałam go do sałaty. Na żabę trafiłam już podczas posiłku" - tłumaczy Sarah Moss z Londynu. Jej koleżanka wegetarianka na ten widok zwymiotowała. Kobieta twierdzi, że płaz nie był poraniony, ale miał język na wierzchu. Kilka dni wcześniej taką samą niespodziankę odkrył inny klient Tesco Olly Goldenberg.



Oczywiście martwa żaba nie jest jedyną tak obrzydliwą wpadką w historii handlu. Prawdziwy szok przeżył na przykład Stephen Forse z Londynu. Po powrocie ze sklepu, kiedy chciał przygotować swoim dzieciom kanapki, w właśnie kupionym bochenku chleba Premier Foods znalazł martwą mysz. Początkowo myślał, że to źle wymieszane ciasto, ale kiedy oderwał skórkę i zobaczył sierść nie miał już wątpliwości...



Wygląda na to, że myszy biegające po brytyjskich piekarniach to codzienność. Martwego gryzonia w chlebie znalazł też mieszkaniec Ballymoney. Firma twierdziła, że to sabotaż i prowokacja konkurencji, ale ostatecznie przeprosiła za incydent.



Podobne wpadki zaliczają także sieci fast-food. Użytkownik portalu reddit.com LinkBoyJT zamieścił niedawno zdjęcie dania z McDonald's ze smażonym owadem. Nie był tylko pewny czy to ćma czy rozgnieciony karaluch.



Na koniec wracamy do piekarzy. 10-letni William Evans z Hawkchurch w Wielkiej Brytanii na życzenie mamy kupił w miejscowym sklepie bochenek chleba. Jako bonus dostał zapieczoną w cieście jaszczurkę.


Zdalnie sterowany owad.
~ Donnie Darko • 2012-08-02, 11:01
Jak w temacie - Zdalnie sterowany owad


O.F - siad płaski do laski panienki
Najlepszy komentarz (34 piw)
Reginald911 • 2013-10-18, 0:30
W Stanach Zjednoczonych sprzedaje się zestawy do konwersji karaluchów w cyborgi

W listopadzie w Stanach Zjednoczonych rozpocznie się sprzedaż pierwszego, gotowego zestawu do przekształcania karaluchów w zdalnie sterowane cyborgi. Urządzenie sprawi, że owadem będzie można sterować z tabletu lub smartfona.

Technologia jest własnością firmy Backyard Brains. W zestawie jest plecak montowany na karaluchu i anteny podłączone do instalacji elektrycznej. Zarządzanie zestawem odbywa się za pomocą technologii Bluetooth. Twórcy urządzenia oferują w sprzedaży także żywe karaluchy.

Zwierzątko powinno osiągnąć odpowiednie rozmiary, aby móc na nim zamocować instalację. Ruchami owada zarządza się poprzez ekran urządzenia przenośnego. Zamocowany sprzęt stymuluje ruchy karalucha, nadając mu odpowiednie tempo i kierunek marszu.

Materiał video



zajebane z: zmianynaziemi.pl/wideo/w-stanach-zjednoczonych-sprzedaje-sie-zestawy-k...
Komar
Nap_Limak • 2012-06-07, 13:10
narodziny naszego największego letniego wroga

Najlepszy komentarz (20 piw)
b................o • 2012-06-07, 13:49
Miałem nadzieje, że ktos go pierdolnie kapciem
Owad
P................C • 2012-06-01, 11:51
z papierosem