W Michniowie w dniach 12 i 13 lipca 1943 r. miały miejsce dramatyczne wydarzenia. Wieś została spacyfikowana przez niemieckie oddziały policyjne.
Niemcy w ciągu dwóch dni wymordowali 204 osoby: 103 mężczyzn - w większości spalonych żywcem, 53 kobiety i 48 dzieci, aż dziesięcioro z nich miało mniej niż 10 lat. Najmłodszą ofiarą był dziewięciodniowy Stefanek Dąbrowa, wrzucony przez niemieckiego żandarma do płonącej stodoły.
Wymordowanie mieszkańców wsi było odwetem za ich pomoc dla oddziałów partyzanckich, oraz przynależność do Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Niemcy nie zamordowali jedenastu osób wobec których mieli konkretne podejrzenia o podziemną działalność. Osoby te zostały wywiezione do KL Auschwitz, gdzie sześcioro z nich zginęło. Osiemnaście młodych dziewcząt wywieziono na przymusowe roboty do Rzeszy.
Wieś, po ograbieniu została doszczętnie spalona. Zabroniono odbudowy i uprawiania pól w Michniowie. Szczątki zamordowanych spoczywają w zbiorowej mogile, na której zaraz po wojnie postawiono kamienna tablicę z nazwiskami ofiar.
Jesienią 1979 r. w czasie narady Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich powstała idea zorganizowania w Michniowie ogólnopolskiego Mauzoleum Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w czasie II wojny światowej. W 1983 roku powstał społeczny komitet budowy Mauzoleum, zaś w roku 1990 Fundacja – Pomnik Mauzoleum Męczeństwa Wsi Polskiej.
W roku 1993 w 50-tą rocznicę pacyfikacji poświęcono pomnik „Pieta Michniowska".
W 1997 roku w miejsce dotychczasowej skromnej izby pamięci, która znajdowała się w drewnianej chacie, powstał Dom Pamięci Narodowej. Swoje miejsce znalazł w nim ośrodek badawczy gromadzący dokumentację męczeństwa polskiej wsi w czasie II wojny światowej. Mauzoleum to także symboliczny cmentarz, na którym każda męczeńska polska wieś ustawia swój krzyż. Od 1999 roku Michniów jest Oddziałem Muzeum Wsi Kieleckiej. W 2010 r. rozpoczęła się modernizacja mauzoleum, którą dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Michniowskie dzieci z opiekunką przed pacyfikacją.
Pacyfikacja Michniowa.
Niemiecka policja w czasie pacyfikacji wsi.
Za ten uśmiech na ostatnim zdjęciu to mam ochotę .
Po wojnie większość policjantów służących za Hitlera dalej pracowała w policji w RFN
Niemcy w ciągu dwóch dni wymordowali 204 osoby: 103 mężczyzn - w większości spalonych żywcem, 53 kobiety i 48 dzieci, aż dziesięcioro z nich miało mniej niż 10 lat. Najmłodszą ofiarą był dziewięciodniowy Stefanek Dąbrowa, wrzucony przez niemieckiego żandarma do płonącej stodoły.
Wymordowanie mieszkańców wsi było odwetem za ich pomoc dla oddziałów partyzanckich, oraz przynależność do Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Niemcy nie zamordowali jedenastu osób wobec których mieli konkretne podejrzenia o podziemną działalność. Osoby te zostały wywiezione do KL Auschwitz, gdzie sześcioro z nich zginęło. Osiemnaście młodych dziewcząt wywieziono na przymusowe roboty do Rzeszy.
Wieś, po ograbieniu została doszczętnie spalona. Zabroniono odbudowy i uprawiania pól w Michniowie. Szczątki zamordowanych spoczywają w zbiorowej mogile, na której zaraz po wojnie postawiono kamienna tablicę z nazwiskami ofiar.
Jesienią 1979 r. w czasie narady Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich powstała idea zorganizowania w Michniowie ogólnopolskiego Mauzoleum Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w czasie II wojny światowej. W 1983 roku powstał społeczny komitet budowy Mauzoleum, zaś w roku 1990 Fundacja – Pomnik Mauzoleum Męczeństwa Wsi Polskiej.
W roku 1993 w 50-tą rocznicę pacyfikacji poświęcono pomnik „Pieta Michniowska".
W 1997 roku w miejsce dotychczasowej skromnej izby pamięci, która znajdowała się w drewnianej chacie, powstał Dom Pamięci Narodowej. Swoje miejsce znalazł w nim ośrodek badawczy gromadzący dokumentację męczeństwa polskiej wsi w czasie II wojny światowej. Mauzoleum to także symboliczny cmentarz, na którym każda męczeńska polska wieś ustawia swój krzyż. Od 1999 roku Michniów jest Oddziałem Muzeum Wsi Kieleckiej. W 2010 r. rozpoczęła się modernizacja mauzoleum, którą dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Michniowskie dzieci z opiekunką przed pacyfikacją.
Pacyfikacja Michniowa.
Niemiecka policja w czasie pacyfikacji wsi.
Za ten uśmiech na ostatnim zdjęciu to mam ochotę .
Po wojnie większość policjantów służących za Hitlera dalej pracowała w policji w RFN