#papież
Ot taki paradoks.
Wszystko kręci się wokół mamony i nawet na modlitwy za zmarłego należy księżulkowi zapłacić...
Duchowość dla prostego ludu sprowadza się do
- fetyszu związanego z relikwiami i klerem (czczenie kości czy ubrań zmarłego oraz żywych tak jakby byli bogami)
- wielobóstwa (wiara w świętych i tzw. trójcę)
- materializmu duchowego (płacenie klerowi za wszystkie jego działania, nawet jeśli zakrawa to na absurd)
- olewania Biblii (ile Waszych bogobojnych babć czy matek rzeczywiście przeczytało Pismo Święte?)
- wiązania religii z polityką (Radio Maryja, populizm prawicowych działaczy partyjnych)
- ksenofobii, zacofania i zaściankowości porównywalnej do tej średniowiecznej...
akcja właściwa od 0:55
- A mamie co byłoby potrzebne, jakieś życzenia odnośnie prezentu?
- Nie, nic materialnego, nic doczesnego nie potrzebuję. Może aby nabożeństwo na moim pogrzebie odprawiał sam papież...
Zięć na chwilkę wyszedł, a gdy wraca, od progu cieszy się:
- Jest, udało się.
- Co się udało?
- Zaklepałem mamie termin na dziesiątego.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Co to takiego i kiedy powstało.
Crimen Sollicitationis to tajny dokument, datowany na 16 marca 1962, opracowany przez watykańskich urzędników, zatwierdzony przez papieża Jana XXIII i podpisany przez kardynała Alfredo Ottaviani, sekretarza Świętego Oficjum.(Obecna nazwa: Kongregacja Nauki Wiary, dawniej Święta Inkwizycja)
W samej rzeczy dokument ten był szczegółowym planem, zawierającym instrukcje w kwestii postępowania w przypadkach oskarżeń księży o seksualne wykorzystywanie małoletnich. Przepisy dotyczyły też przypadków zoofilii i homoseksualizmu. Owe ścisłe instrukcje postępowania obowiazywały kler katolicki na całym świecie.
W roku 2001, nakazem kard. Josefa Ratzingera, Crimen Sollicitationis został między innymi wzbogacony o klauzulę, w której Watykan zastrzegł sobie prawo do wyłączności.
Po objęciu przez kard. Ratzingera stanowiska papieża, nie ustalono następcy, odpowiedzialnego za wykonywanie rozporządzeń tego dokumentu. Oznacza to, iż kwestie seksualnych przestępstw wśród kleru podlegają bezpośrednio papieżowi, czyli w chwili obecnej Benedyktowi XVI.
O czym mówi tajna instrukcja?
Crimen Sollicitationis jest dokumentem, który pod karą ekskomuniki nakazuje trzymanie w największej tajemnicy przestępstw seksualnych księży; nakazuje bezkompromisową walkę z poszkodowanymi i tymi, którzy ich popierają; zakazuje współpracy w tych sprawach z organami ścigania; nakazuje niszczenie dowodów przestępstw i utrudnianie pociągnięcia do odpowiadzialności osób duchownych (poprzez np. przeniesienie księdza-pedofila do innej parafii).
Klauzula dodana w 2001 roku przez kard. Ratzingera oznaczała, że wszystkie przypadki seksualnych przestępstw mają być badane tajnie tylko przez duchownych, muszą być przekazywane bezpośrednio do Watykanu, czyli do papieża. Niedostosowanie sie do tego polecenia grozi ekskomuniką tzn., wykluczeniem z Kościoła. Podkreślmy: nie ma w Crimen Sollicitationis mowy o zgłaszaniu przestępstw prokuraturze. Ów tajny watykański dokument milczy na temat zadośćuczynienia ofiarom przestępstw seksualnych popełnianych przez duchownych. Stwierdza za to wyraźnie, że opieką mają być objęci oskarżeni księża. Celem najwyższym i jedynym jest tu zatem dobro Kościoła: ohydne przestępstwa dokonywane na dzieciach, i ich następstwa - skandale - mają być starannie tuszowane. Kościół pozostaje obojętny na tragedię gwałconych dzieci.
Ojciec Święty Benedykt XVI kocha dzieci
W 2005 roku brytyjski „Observer” wydrukował tajne memorandum z maja 2001 roku, podpisane przez kardynała Ratzingera i skierowane do wszystkich biskupów.
Warto przypomnieć w skrócie jego treść, zwłaszcza, że informacja o jego instnieniu jakoś dziwnie nie przebiła się do polskich mediów.
Dokument zawiera wytyczne i polecenia, jak postępować z duchownymi, którzy molestowali seksualnie dzieci i młodzież. Pismo nakazuje, aby wszystkie informacje związane ze wstępnym śledztwem w przypadkach przemocy seksualnej przez członka kleru na niepełnoletnim poniżej 18 roku życia przesyłać do Kongregacji Doktryny Wiary, którą obecny papież kierował przez 23 lata. Prefekt Ratzinger będzie miał możność – stwierdza dokument – kierować sprawę do rozpatrzenia przez kościelny trybunał, w którym funkcje sędziów, promotorów sprawiedliwości, notariuszy i prawnych reprezentantów pełnione będą w takich sprawach wyłącznie przez księży (…). Sprawy tego rodzaju objęte są tajemnicą pontyfikalną – podkreśla Ratzinger. – Naruszenie tego wymogu spowoduje kary, z ekskomuniką włącznie. Utrzymanie tajemnicy i nieujawnianie dowodów winy obowiązuje przez 10 lat od chwili, gdy poszkodowany ukończy 18 rok życia – instruuje memorandum. Dokument został ujawniony gazecie brytyjskiej przez adwokata reprezentującego ofiary księżowskiej pedofilii – Daniela Shea, który stwierdza: „Dokument mówi sam za siebie. To ewidentne utrudnianie wymierzania sprawiedliwości”. Czyli przestępstwo. Rzecznik prasowy Watykanu nie usiłował podważać prawdziwości dokumentu; odmówił wszelkich komentarzy, twierdząc: „To nie jest dokument publiczny, więc nie będziemy się na jego temat wypowiadać”.
Na memorandum oprócz Ratzingera podpisał się jeszcze abp Tarcisio Bertone. W jednym z wywiadów Bertone oświadczył: W mojej opinii domaganie się od biskupa, żeby był zobligowany do zadenuncjowania księdza, który przyznał się do przestępstwa pedofilii, jest bezpodstawne.
W jaki sposób wykryto istnienie Crimen Sollicitationis
Dokument obowiązuje wszystkich biskupów katolickich na całym świecie, co powoduje, że postępowanie kurii diecezjalnych w przypadkach przestępstw seksualnego wykorzystywania dzieci przez księży jest podobne. Fakt ten wzbudził u organów śledczych podejrzenie, że w Kościele muszą istnieć jakieś wspólne ustalenia dotyczące tego zjawiska. Efektem dochodzenia było ujawnienie się osób, które udostępniły łacińskojęzyczną kopię dokumentu. Uważa się, że do odkrycia kompromitującego Kościół tajnego dokumentu doprowadziło dochodzenie państwowej komisji w sprawie masowego wykorzystywania seksualnego małoletnich w Irlandii.
A Jan Paweł II „Wielki’’
był, co nie ulega najmniejszej wątpliwości, jako głowa Kościoła watykańskiego, doskonale poinformowany o istnieniu owego haniebnego dokumentu. Nie uczynił jednak nic, by go anulować i poprzez to zapobiec tysiącom tragedii molestowanych seksualnie, gwałconych przez zboczeńców w sutannach dzieciaków. Nie kiwnął nawet swym upierścienionym palcem, aby nie dopuścić do kontynuacji koszmaru, dla wielu ofiar kończącego się samobójstwem. Za to lubił błogosławić najmłodszych, z dobrotliwym uśmiechem brać ich ręce i przytulać. Santo subito! Tak bardzo ukochał dzieci...
Trzeba dbać o szare komórki, żeby się ostały przez 2-3 miesiące chlania
J.H.Dąbrowski, wracając ze swoich rodzinnych stron koło Bochni, poślizgnął się przy wysiadaniu z powózki na podjeździe pałacu w Winnej Górze, w wyniku czego otwarła sie mu zadawniona rana na nodze - co wywołało gangrenę...
***
Zabójca króla Francji Henryka IV został podczas egzekucji "niezaplanowanie" rozerwany na części przez tłum widzów, a następnie te części zostały dosłownie pożarte przez tłum. "Kąski" były ofiarowywane oglądającym egzekucje Polakom, ale oni odmówili, czym wzbudzili nieprzychylność paryżan. Widział to wszystko Jakub Sobieski ojciec Jana, późniejszego króla.
***
Bolesław Śmiały, po tym, jak skazał na śmierć biskupa krakowskiego Stanisława,musiał uciekać na Węgry. Umarł jako mnich-pokutnik,w tamtejszym klasztrorze w Osjaku
***
Makabra: egzekucja Jerzego Dozsy, przywódcy powstania węgierskich chłopów w 1514 roku. Ranny w bitwie pod Timisoarą, wzięty do niewoli, na rozkaz Jana Zapolyi został spalony żywcem na rozpalonym żelaznym tronie, a następnie... zjedzony przez swych współtowarzyszy (w wypadku odmowy groził im ten sam los)
***
Kazimierz Wielki spadł z konia i złamał nogę. Wdało się zakażenie i król umarł.
***
Nie najlepiej skończył "bohater" dymitriad - Dymitr I, którego Rosjanie najpierw spalili, a potem jego prochy wystrzelono z armaty w kierunku Polski, aby wracał skąd go przysłano...
***
Król Grecji Aleksander zginął w 1920 r. zabity przez swoją małpkę
***
Książe Filip,francuski następca tronu został przygnieciony przez własnego konia, który potknął się o świnie. Wtedy król zabronił wyprowadzania świń na paryskie ulice.
***
Prezydent USA William Henry Harrison umarł z powodu... swojego przemówienia. Gadał tak długo, że zaziębił się biedaczek i wkrótce potem zmarł...
***
Jeszcze jedna historia o chciwym konkwistadorze Pedro de Valdivii. Schwytany przez Araukanów został nadziany na pal, serce wycięto i zjedzono, ale pierwej nalano mu do gardła rozpalonego złota aby nasycił się tym, czego tak chciwie pożądał.
***
Pierwszy elekcyjny król Polski - Henryk Walezy, zginął na wychodku, zasztyletowany przez szalonego mnicha. Nim zginął zdążył krzyknąć "Zabijcie go!" i jego straż to właśnie z mnichem uczyniła.
***
A nikt nie wspomniał o tym, że Attyla, przywódca Hunów i postrach całej Europy zmarł w młodym wieku w noc poślubną. Rzekomo zapił się tak, że dostał krwotoku z nosa i zadusił się własną krwią.
***
Ryszard Lwie Serce zginął z rąk jednego z panów francuskich, gdy Ryszard przybył do jego posiadłości po nowo odkryte złoto. Sprytny możny ustrzelił Ryszarda z kuszy. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tuż przed śmiercią Ryszard Lwie Serce pogratulował listownie swojemu zabójcy świetnego strzału.
***
Król Sparty, Pauzaniasz, dowódca spod Plateji, miał zostać zabity w swoim rodzinnym polis. Skrył się w świątyni, gdzie go zamurowano. Pierwszą cegłę położyła matka Pauzaniasza.
***
Kazimierz II zwany Sprawiedliwym w końcu XII wieku umarł z powodu... nadużycia alkoholu. Po prostu zachlał się na śmierć.
Dosyć nietypową śmiercią zginął baron Ungern von Sternberg. Otóż na kilka sekund przed rozstrzelaniem połknął swoje odznaczenie bojowe - Krzyż Świętego Jerzego.
***
Fryderyk Nietzsche doznał ponoć załamania nerwowego widząc, jak ktoś bije batem konia. Nigdy po tym wydarzeniu nie odzyskał już świadomości, więc można powiedzieć że go to zabiło.
***
Heraklita z Efezu zjadły psy. Według legendy był tak brudny, że jego własne psy nie poznały go i zagryzły na śmierć. Ale nie ma co się spierać, bo to tylko legenda.
***
Ryszard Siwiec podpalił się w ramach protestu przeciwko wkroczeniu polskich wojsk do Czechosłowacji w 1968 roku.
***
A ja słyszałem o Krzysztofie Arciszewskim: przewidział, że jego zwłoki nie zostaną na cmentarzu złożone. I rzeczywiście, w chwili pogrzebu w zbór uderzył piorun. Kościół spłonął, a z nim zwłoki naszego genarała artylerii.
***
Podobno do Jana Filipa Rousseau, gdy ten leżał na łożu śmierci, przyszedł ksiądz, by udzielić ostatniego namaszczenia. Po tym zaczął śpiewać umierającymu pieśń żałobną. Rousseau miał wtedy powiedzieć : "Jak można tak fałszywie śpiewać?". Po czym zmarł.
***
Ostatnie słowa Woltera brzmiały : "To nie najlepszy czas, na robienie sobie wrogów". Tak odpowiedział na pytanie księdza, czy ten wyrzeka się diabła.
***
Siódmy Prezydent Republiki Francuskiej, Współksiąże Andory Félix Faure zmarł w trakcie sprawowania urzędu, w wieku lat 58. Stało się to 16 lutego 1899 roku. Faure stał sobie w swoim gabinecie, oparty plecami o ścianę, a między jego nogami klęczała naga, 20 letnia Marguerite Steinheil. To co robiła, przyprawiło Prezydenta Republiki o atak apopleksji
***
Może to nie śmierć...ale to okropne.
Książę czeski Udalryk, działając z inspiracji Rychezy, uwięził Mieszka II Lamberta i jako karę za zdradzenie jego córki kazał wykastrować władcę poprzez ściśnięcie genitaliów skórzanym rzemieniem. Kastracja ta sprawiła, iż Mieszko miewał od czasu do czasu chwile przemijającego obłędu
***
Jak umarł Chodkiewicz, to żołnierze nic o tym nie wiedzieli i nie chcieli walczyć, dopóki nie zobaczą wodza. I ktos wystawił jego ciało przez okno i pomachał jego reką i żołnierze walczyli
***
"Ciekawą" śmierć miał Dymitr "Bajda" Wiśniowiecki: sprzedany do niewoli tureckiej powiesili go na haku i tak wisiał przez trzy dni. Dopiero wtedy zaczął przeklinać Mahometa - i Turkowie go zabili.
***
Gen. Sedgewick, który zagrzewał do walki swoich żołnierzy (ponoć chowających się przed strzelcem wyborowym), mniej więcej takimi okrzykami: "wstyd mi za was! dorośli mężczyźni chowający się przed jedną kulką! przecież to jasne, że nawet słonia nie trafiliby z tej odleg..." w tym momencie niestety został postrzelony w głowę.
***
Król Francji Henryk II uwielbiał turnieje rycerskie. Kapitan jego własnej Gwardii Szkockiej trafił go kopią tak nieszczęsliwie, że przebił się przez ochronny hełm prosto do mózgu. Król zmarł parę godzin później. Ponoć tę śmierć przepowiedział Nostradamus i tak zaczęła się jego kariera
***
Jedną z ciekawszych śmierci miał król Anglii Karol II. Gdy w 1685r. dostał jakiegoś ataku wezwano dwunastu medyków, którzy rozpoczęli kurację. Najpierw upuścili władcy całą kwartę krwi, następnie za pomocą środków wymiotnych i lewatywy usunęli płyny ustrojowe. W następnych dniach ogolili królowi głowę i przypalali ją gorącym żelazem, napełniali nos tabaką i oklejali jego ciało gorącymi plastrami, które następnie zdzierali. Kiedy nic nie skutkowało zastosowali ostateczne środki i wydrążyli królowi otwory w głowie.
Takiej kuracji biedny król nie wytrzymał.
***
Gen. Albert Syd Johnson w czasie bitwy o Shiloach został ranny kulą ,która przerwała tętnicę kolanową. Aby zatamować upływ krwi należało założyć opaskę uciskowa powyżej rany, jednak żaden ze sztabowców takiej nie posiadał, a także nie umiał zaimprowizować. Wszyscy stanęli nad umierającym generałem i patrzyli jak konał z upływu krwi. Kiedy składano zwłoki znaleziono opaskę w kieszeni munduru zmarłego.
***
Gdy w 1492 roku śmiertelnie zachorował papież Innocenty VIII medycy zalecili przetoczenie krwi. Poproszono trzech zdrowych młodzieńców (bodajże mnichów), z których spuszczono krew i wtoczono ją do sześćdziesięcioletniego ciała pontyfika. Innnocenty oczywiście nie przeżył eksperymentu (był to pierwszy historycznie potwierdzony przypadek transuzji krwi). Żaden z młodzieńców również.
Dzieje papieży to skarbnica "dziwnych" śmierci.
***
Filozof grecki, Chryzyp widząc jak nieporadnie jego osioł próbuje zrywać z drzewa figi, umarł ze śmiechu w 207 r. p.n.e.
bilety do nabycia w parafiach .
moje zdanie odnośnie religii "nie dla mnie to, ale szacunek mam"
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Co prawda czasem był nieco rubaszny ale i tak wszyscy go kochali [*]