Małżeństwo kupiło dwie papugi, samca i samiczkę. Papugi identyczne z ubarwienia i nie da się ich rozróżnić. poszli z problemem do weterynarza. Weterynarz mówi:
- Kiedy papugi będą się seksić złapiecie tą na górze i wytniecie kółeczko na głowie. Będzie wiadomo że samiec.
Małżeństwo wraca do domu, patrzą a papugi robią swoje. Natychmiast ściągnęli tą z góry i tak jak weterynarz polecił i wycieli na głowie kółko.
W końcu przyszły święta, wchodzi ksiądz po kolędzie, zdejmuje czapkę, a papuga do niego:
-Co, złapali na jebaniu?
To moje pierwsze, bądźcie wyrozumiali
- Kiedy papugi będą się seksić złapiecie tą na górze i wytniecie kółeczko na głowie. Będzie wiadomo że samiec.
Małżeństwo wraca do domu, patrzą a papugi robią swoje. Natychmiast ściągnęli tą z góry i tak jak weterynarz polecił i wycieli na głowie kółko.
W końcu przyszły święta, wchodzi ksiądz po kolędzie, zdejmuje czapkę, a papuga do niego:
-Co, złapali na jebaniu?
To moje pierwsze, bądźcie wyrozumiali