Śmiechów było co nie miara...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
#paraliż
Śmiechów było co nie miara...
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Paizutdin Alijew, sportowiec z Dagestanu, doznał poważnych obrażeń podczas zawodów zapaśniczych w Petersburgu.
Jeden z widzów sfilmował moment nieudanego odbioru podczas jednej z walk na Grappling Open World Cup. Jednocześnie Ministerstwo Sportu w Dagestanie podkreśliło, że zawody „nie były oficjalne”.
Śmiało od 10-tej sekundy:
Według doniesień medialnych u zapaśnika zdiagnozowano stłuczenie mózgu, zamknięty uraz czaszkowo-mózgowy i złamanie kręgów szyjnych z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Wiadomo, że w wyniku tych obrażeń mężczyzna został sparaliżowany.
Jeden z widzów sfilmował moment nieudanego odbioru podczas jednej z walk na Grappling Open World Cup. Jednocześnie Ministerstwo Sportu w Dagestanie podkreśliło, że zawody „nie były oficjalne”.
Śmiało od 10-tej sekundy:
Według doniesień medialnych u zapaśnika zdiagnozowano stłuczenie mózgu, zamknięty uraz czaszkowo-mózgowy i złamanie kręgów szyjnych z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Wiadomo, że w wyniku tych obrażeń mężczyzna został sparaliżowany.
Najlepszy komentarz (89 piw)
mygyry
• 2020-02-11, 17:33
Wygrał kwalifikacje na paraolimpiadę
Kość ogonowa mówi PA PA
Najlepszy komentarz (51 piw)
gustav665
• 2019-10-01, 0:26
strach mieć dziecko w tych czasach
Panowie co jest?
Nóg nie czuję...
Zamocne znieczulenie i mamy 2 twarze
co ten Ahmed im zrobił
W niedzielę, 4 listopada, dwie osoby zostały postrzelone, gdy napastnik otworzył ogień na przystanku autobusowym przy Imperial Drive w Houston.
Film pokazuje napastnika i dwóch mężczyzn padających na ziemię. Policja twierdzi, że 24-letni Christopher Bankhead został postrzelony dwa razy w plecy i obecnie jest sparaliżowany od pasa w dół.
Młodsza siostra Christophera, Kendra Bankhead, wzywa teraz do sprawiedliwości.
"Nie możesz po prostu kogoś skrzywdzić i próbować odebrać komuś życie i uciec" - powiedziała Kendra. "To nie w porządku i nie jest to sprawiedliwe dla nas, dla mojego brata lub dla kogokolwiek, kto przez to przechodzi".
Film pokazuje napastnika i dwóch mężczyzn padających na ziemię. Policja twierdzi, że 24-letni Christopher Bankhead został postrzelony dwa razy w plecy i obecnie jest sparaliżowany od pasa w dół.
Młodsza siostra Christophera, Kendra Bankhead, wzywa teraz do sprawiedliwości.
"Nie możesz po prostu kogoś skrzywdzić i próbować odebrać komuś życie i uciec" - powiedziała Kendra. "To nie w porządku i nie jest to sprawiedliwe dla nas, dla mojego brata lub dla kogokolwiek, kto przez to przechodzi".
Najlepszy komentarz (26 piw)
Wiewór
• 2018-11-23, 13:25
No na pewno cel zamachowca i kolor skóry wszystkich zainteresowanych był całkowicie przypadkowy.
Wyobraźcie sobie kurs do Sosnowca,a w połowie drogi musicie wysiąść bo kierowca zasłabł
Paraliż dolnej części ciała na miejscu, raz poproszę. Od 0:10
W dzień wszystkich świętych mój "świętujący", samotnie mieszkający na działce i kochający własny bimber 80-letni dziadek spadł ze schodów, w efekcie czego pogruchotał sobie kręgosłup w odcinku C5 i stracił władzę nad mięśniami od szyi w dół z wyjątkiem lewego odwodziciela ramienia i zginacza łokcia- ruch pitny wódki zachował, ale już sobie nie naleje.
Kilka dni temu otrzymaliśmy pełnomocnictwo tak niezbędne w przypadku zarządzania mieniem i kontrolą rachunków oraz innych zobowiązań urzędowych.
Oszczędności zgromadzone na koncie przez dziadka oszacował na kwotę 20 tys zł plus jego stale wpływająca emerytura wynosząca 2100 zł miały wedle życzenia dziadka odciążyć moją rodzinę po przejęciu obowiązków rehabilitacyjnych, kiedy już po względnym dojściu do siebie (ustabilizowanie oddechu, wyleczenie chorób wtórnych, zagojeniu ran) trafi do naszego domu.
Już pierwsze sprawozdania wykazały rozbieżności. Na koncie widniała kwota zaledwie 6300 zł, natomiast przychód z tytułu emerytury to bagatela 300 zł. Co jak co dziadek cierpiał na sklerozę, pewne tematy mógł przekoloryzować, ale emerytura była dużo poniżej najniższej krajowej. Kto zatem i za co stale zabiera dziadkowi część jego honorarium? Przeprowadziliśmy śledztwo. Po przetrzepaniu wszystkich kwitów zastaliśmy między innymi umowy zawarte z firmą krzak na zestaw pościeli o wartości 3 800 zł oraz odkurzacz za 4 000 zł- dziadek był przekonany, że wydatki były mniejsze o jedno 0. Ponadto zapłacone ubezpieczenie za samochód, który rok wcześniej został zezłomowany. Mój nieszczęsny dziadek podpisał umowę z PKO (najbardziej złodziejskie kurwy, przestrzegam) dla seniorów nie posiadających emerytury, pomimo tego, że ją ma o czym doskonale musieli wiedzieć i wedle której zobowiązał się do płacenia łącznie 1000 zł miesięcznie przez 15 lat. Oznacza to, że w wieku 94 lat miał otrzymać prawa do tejże emerytury, płaconej zapewne z jego własnych składek, na których w skali miesiąca miał uzyskać dodatkowo uwaga, 14 zł.
Po uwzględnieniu innych sensacyjnych rachunków i obliczeniu okazało się, że wspomniane sumy nie był wyssane z palca. Oprócz tego w jego altanie miał ukryć 8 tys zł, jednak w pustostanie pozostawionym przez 3 dni (o wypadku nie dowiedzieliśmy się od razu) nie znaleziono nic cennego. Natomiast tuż przed wypadkiem dziadek wypłacił 2 000 zł jednak sam nie pamięta po co i gdzie podziały się pieniądze.
Nic dziwnego, że pomimo skromnego życia (nie licząc królewskiej pościeli, której nawet nie użył) ledwo wiązał koniec z końcem i jeszcze w tym wieku dorabiał sobie na ochronie w komisie samochodowym, skoro rozmaite instytucje bezczelnie żerowały na jego niedołężności.
Kilka dni temu otrzymaliśmy pełnomocnictwo tak niezbędne w przypadku zarządzania mieniem i kontrolą rachunków oraz innych zobowiązań urzędowych.
Oszczędności zgromadzone na koncie przez dziadka oszacował na kwotę 20 tys zł plus jego stale wpływająca emerytura wynosząca 2100 zł miały wedle życzenia dziadka odciążyć moją rodzinę po przejęciu obowiązków rehabilitacyjnych, kiedy już po względnym dojściu do siebie (ustabilizowanie oddechu, wyleczenie chorób wtórnych, zagojeniu ran) trafi do naszego domu.
Już pierwsze sprawozdania wykazały rozbieżności. Na koncie widniała kwota zaledwie 6300 zł, natomiast przychód z tytułu emerytury to bagatela 300 zł. Co jak co dziadek cierpiał na sklerozę, pewne tematy mógł przekoloryzować, ale emerytura była dużo poniżej najniższej krajowej. Kto zatem i za co stale zabiera dziadkowi część jego honorarium? Przeprowadziliśmy śledztwo. Po przetrzepaniu wszystkich kwitów zastaliśmy między innymi umowy zawarte z firmą krzak na zestaw pościeli o wartości 3 800 zł oraz odkurzacz za 4 000 zł- dziadek był przekonany, że wydatki były mniejsze o jedno 0. Ponadto zapłacone ubezpieczenie za samochód, który rok wcześniej został zezłomowany. Mój nieszczęsny dziadek podpisał umowę z PKO (najbardziej złodziejskie kurwy, przestrzegam) dla seniorów nie posiadających emerytury, pomimo tego, że ją ma o czym doskonale musieli wiedzieć i wedle której zobowiązał się do płacenia łącznie 1000 zł miesięcznie przez 15 lat. Oznacza to, że w wieku 94 lat miał otrzymać prawa do tejże emerytury, płaconej zapewne z jego własnych składek, na których w skali miesiąca miał uzyskać dodatkowo uwaga, 14 zł.
Po uwzględnieniu innych sensacyjnych rachunków i obliczeniu okazało się, że wspomniane sumy nie był wyssane z palca. Oprócz tego w jego altanie miał ukryć 8 tys zł, jednak w pustostanie pozostawionym przez 3 dni (o wypadku nie dowiedzieliśmy się od razu) nie znaleziono nic cennego. Natomiast tuż przed wypadkiem dziadek wypłacił 2 000 zł jednak sam nie pamięta po co i gdzie podziały się pieniądze.
Nic dziwnego, że pomimo skromnego życia (nie licząc królewskiej pościeli, której nawet nie użył) ledwo wiązał koniec z końcem i jeszcze w tym wieku dorabiał sobie na ochronie w komisie samochodowym, skoro rozmaite instytucje bezczelnie żerowały na jego niedołężności.
Najlepszy komentarz (48 piw)
r................4
• 2016-11-24, 12:19
Browar dla PKO.
Takie jebania w dupę dziadek nie miał pewnie nigdy
Takie jebania w dupę dziadek nie miał pewnie nigdy
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów