kurde jak to oglądam to wydaje mi się że zaraz otworzą się jakieś wrota do innego wymiaru ;P

Zdaje mi się, że zakaz "bycia pod wpływem" w jakimkolwiek miejscu publicznym (nie spożywania alkoholu) jest niezgodny z prawem.

Pierwszy sensowny social experiment jaki widziałem na tym portalu. Piwo.

@up

że kurwa co ty jebany frajerze? Na każdym osiedlu jakby ktoś zaatakował matkę z dzieckiem to jego koledzy by mu najebali bez zastanowienia. Żeś teraz pierdolnął kurwa jeleniu zajebany. Takie pizdy to mnie rozbrajają najbardziej, w dupie byłeś gówno widziałeś. A jak coś widziałeś to pewnie przez okno.

Porównuje białych chłopaków do czarnuchów z USA. No kurwa...

Dowódca kompani wzywa kaprala:
- Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest. Rozkaz.
- Kompania zbiórka! - woła kapral. Kto ma ojca wystąp!... A ty Kazik gdzie się pchasz baranie.

I to jest prawidłowa postawa. Bo kurwa w XXI wieku na wszystko jest choroba.
Nie jesteś pierdolonym złodziejem - jesteś kleptomanem (ewentualnie uwarunkowania genetyczne, tj murzyn, cygan ipt, w każdym razie nie robisz tego naumyślnie, masz hendicap.)
Nie jesteś pierdolonym nierobem, cierpisz na prokrastynację (ewentualnie uwarunkowania genetyczne, tj murzyn, cygan ipt, w każdym razie nie robisz tego naumyślnie, masz hendicap.)
Nie jesteś pierdolonym niewychowanym bachorem któremu mamusia/tatuś nie przypierdolił za pyskówki pasem po dupie, tylko cierpisz na ADHD! (ewentualnie uwarunkowania genetyczne, tj murzyn, cygan ipt, w każdym razie nie robisz tego naumyślnie, masz hendicap.)
Nie jesteś pierdolonym nieukiem co nie chce się nauczyć liczyć tylko cierpisz na dyskalkulię! (ewentualnie uwarunkowania genetyczne, tj murzyn, cygan ipt, w każdym razie nie robisz tego naumyślnie, masz hendicap.)
Nie jesteś pierdolonym nieukiem co nie chce się nauczyć poprawnie pisać - cierpisz na dysortografię! (ewentualnie uwarunkowania genetyczne, tj murzyn, cygan ipt, w każdym razie nie robisz tego naumyślnie, masz hendicap.)
(Pamiętam jak w moich pięknych czasach w podstawówce, ktoś kto odważyłby się przyjść z jakimś papierkiem od doktora że cierpi na którą z ww "dolegliwości" był wyśmiany i miał generalnie przejebane jak w ruskim czołgu do końca życia (być może z tego powodu nigdy nie poznałem żadnej takiej osoby). Teraz rozmawiając z chrześniakiem, w klasie ma 12 osób na które rodzice wyłożyli lachę i zasłaniają się papierem.)
Nie jesteś ostrym pojebem co wyobraża sobie, że jest kobietą (kurwa, za to się wsadzało do czubków a nie np do sejmu!) jesteś osobą transpłciową.

A teraz wyobraźmy sobię sytuację. Mieszkasz pod ósemką, piętro niżej pod szóstką masz sąsiada co dzień w dzień NA-PIER-DA-LA muzyką do świtu do nocy. Nie lubisz tego sąsiada, owszem, masz do tego prawo. Normalny odruch.
Noooo chyba, że ten sąsiad jest czarny/gej/pedał/cwel/waginosceptyk/żyd/ciapaty/chujwiektojeszcze, wtedy wyjdzie na to że jesteś rasista/homofob/antysemita/głosujesz na pis.

youtube.com/watch?v=RcVGSsyMKxg

Europa jeszcze zatęskni za takim wujkiem.