Wielka Pacyficzna Plama Śmieci (Great Pacific Garbage Patch) to dryfująca sztuczna wyspa, utworzona przez prądy oceaniczne, powstała w wyniku nagromadzenia śmieci i plastikowych odpadów. Odkryta w 1997 przez Charlesa Moore’a. Wyspa powstała w północnej części Oceanu Spokojnego między Kalifornią a Hawajami. Druga, podobna, znajduje się na bardziej na zachód, pomiędzy Hawajami a Japonią. Za nagromadzenie się tylu śmieci w tym miejscu odpowiedzialne są prądy morskie, tworzą one w tym regionie gigantyczny wir, tzw. North Pacific Gyre.
Szacowana masa dryfującej wyspy wynosi 3,5 mln ton. Zbudowana jest w 90% z tworzyw sztucznych, z czego większość to materiał fotodegradowalny , który nie ulega pełnemu rozkładowi, lecz rozpada się na pył. Większość plastikowej materii unoszącej się w oceanach jest rozłożona do postaci pyłu tworzącego nie zwartą masę, lecz zawiesinę. Badacze szacują, że w tzw. Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci unosi się blisko 100 milionów ton odpadków, dokładnie nie da się tego policzyć ponieważ większość plastikowych elementów jest tak mała, że na zdjęciach satelitarnych ich po prostu nie widać. Cząstki plastiku znajdowane są na różnych głębokościach, przy czym na otwartym oceanie więcej ich unosi się blisko powierzchni niż w głębi, podczas gdy w strefie przybrzeżnej zagęszczenie zawiesiny jest podobne w całym słupie wody, co częściowo wynika z faktu, że drobiny porasta peryfiton, z którym opadają na dno. Zarówno pył plastikowy, jak i większe odpady trafiają do sieci troficznej. Niestrawne elementy, blokując układ pokarmowy, powodują śmierć zwierząt morskich, w tym ponad miliona ptaków i bez mała 100 000 ssaków rocznie.
W morzu ląduje około 10% z 200 milionów ton plastiku produkowanych rocznie na świecie, dzięki czemu Wielka Pacyficzna Plama Śmieci ma powierzchnię niemal sześć razy większą niż Polska - 1 760 000 km2.
Południowokoreańscy inżynierowie pracują wraz z innymi naukowcami nad modelem gigantycznego urządzenia filtrującego. Ta tzw. Plastic Fish Tower może zostać zainstalowana tam, gdzie gromadzi się najwięcej plastiku. Wieża miałaby odfiltrowywać plastik z wody. W ciągu dziesięciu lat wyspa utworzona przez śmieci na Pacyfiku zniknęłaby- a mieszkańcy oceanu pozbyliby się ze swego środowiska chemicznej bomby zegarowej.