Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Po ciężkim dniu służby policjant z Bangkoku (49l.) postanowił udać się do baru i zrelaksować poprzez najebanie. Szło mu rewelacyjnie!..
do czasu aż mocno zaczął go drażnić pewien Francuz (41l.).. Na tyle mocno, że wywiązała się bójka - ale nie poszła po jego myśli, bo dostał srogi wpierdol.
Po tej akcji, paryżanin niezwłocznie udał się w kierunku domu.
jednak pobity policjant pomyślał sobie, że żaden Francuz mu takiego zajebistego wieczoru jebał nie będzie, więc go dogonił i ze służbowej broni strzelił celnie dwa razy.
Akcja miała miejsce w czerwcu tego roku - w USA - ale bodycama wypuścili niedawno.
Policjanci przyjechali na parking dla ciężarówek gdzie zauważono trzy osoby, które włamywały się do pojazdów.
Na miejscu zastali dwójkę, Panią Ivonne i Pana Floresa. Pan Flores był bardzo spokojny, natomiast Pani Ivonne coś odjebało i trzymając śrubokręt w ręku miała w dupie polecenia policjanta.
Nie zrobiło na niej wrażenia to, że policjanci do niej celują, nie przejęła się też zbytnio dwoma strzałami z paralizatora.
Policjant Jeremy Dunn westchnął tylko głęboko i oddał trzy strzały. Dwa z nich najwyraźniej zrobiły mocne wrażenie na Pani Ivonne, bo aż usiadła obie kule trafiły w to samo kolano, więc raczej wyjścia nie miała - ale przeżyła.
Lecz to nie koniec tej historii! Jak to przeważnie bywa, jest ofiara, padły strzały, czyli przejebane ma policjant, wiadomo. Po śledztwie stwierdzono, że użycie broni było nieuzasadnione, ponieważ podejrzani nie uciekali ani nie stanowili bezpośredniego zagrożenia dla jego życia...
Na szczęście ktoś tam ma łeb na karku i Pan Jeremy nie zostanie oskarżony - ponieważ nie można mu udowodnić, że chciał świadomie popełnić przestępstwo
ciekawostka - Pan Jeremy w 2012 miał prawie identyczną sytuację, ale wtedy zamiast baby ze śrubokrętem miał gościa z nożem. Postrzelił go w nogę, przeżył.
p.s. tego trzeciego też złapali!
najlepsze teksty policjanta:
0:03 - myślę, że dobrym pomysłem byłoby odłożenie śrubokrętu..
0:37 - jeśli podejdziesz do mnie z tym nożem, gwarantuję że Cię ustrzelę
1:19 - (do kolegi policjanta) mogę ją sprzątnąć, tak jak to zrobiłem ostatnio! Chcesz żebym to zrobił?
1:35 - (po strzale z paralizatora) nie podziałało, co nie?
1:42 - mistrzowskie westchnięcie i trzy strzały
nie było potrzeby oddania strzałów, moim zdaniem mu sie po po prostu nie chciało użerać i dyskutować a powinien jeszcze troche podyskutować żeby odłożyła ten śrubokręt - kolejną sprawą jest jak dwóch wielkich kolesi nie może sobie poradzić z babą i śrubokrętem bez strzelania no sorry ale coś tu jest nie tak
Babą i kolesiem. Wzięliby się obaj za nią, to kto wie czy typ by ich nie zaatakował. Poza tym, po chuj się narażać na to, że może choć jednego dźgnąć.
'Podoba mi się to, policja w Polsce powinna mieć prawo, do pacyfikacji w takich sytuacjach. Ile to już razy na filmach widzieliśmy i słyszeliśmy "zostaw go kurwo, bo ci zajebie" w stronę policjantów.