#polska
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja w tej chwili mam coś z prawem i cała video/foto relację wam dopierdolę w osobnym temacie abyście mieli pogląd jak to wygląda. No ale nie spojleruję bo póki co nie mam żadnych oficjalnie zarzutów ani nie jestem podejrzanym, jeszcze.
Kierujący Kawasaki 40 letni mieszkaniec gminy Dobrzyń nad Wisłą i pasażerka jednośladu trafili do szpitala. Kobieta doznała poważnych obrażeń. Policja ustaliła, że oboje kierujący byli trzeźwi
wersja w oryginalnej rozdzielczości:
46-latek najpierw rzucał kamieniami w sąsiada, a gdy na miejscu zjawiła się policja, mężczyzna zaatakował mundurowych i ranił widłami policyjnego psa. Funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze z broni służbowej i użyli paralizatora do obezwładniania mężczyzny.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Przysusze w woj. mazowieckim został powiadomiony o konflikcie między sąsiadami. Skierowani na miejsce policjanci, po przeprowadzeniu rozmowy ze zgłaszającym, poszli do drugiego uczestnika interwencji.
– Gdy podeszli do posesji, 46-latek na ich widok wziął do ręki widły i ruszył w ich kierunku. Mężczyzna nie reagował na wezwania policjantów do uspokojenia i odrzucenia wideł. Cały czas krzyczał i używał słów wulgarnych. Swoim zachowaniem zmusił policjantów do oddania strzałów ostrzegawczych w górę – przekazała asp. szt. Aneta Wilk.
Kiedy wydawało się, że mężczyzna uspokoił się, ten nagle odwrócił się i pobiegł w kierunku lasu. Do jego zatrzymania został użyty pies służbowy, który został dźgnięty przez mężczyznę widłami. W tym czasie do mężczyzny podbiegli policjanci, jednak agresor nie wypuścił niebezpiecznego narzędzia z ręki i nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy. Policjanci byli zmuszeni do użycia paralizatora, aby obezwładnić mężczyznę. Na miejsce została wezwana załoga pogotowia ratunkowego, która zabrała mężczyznę do szpitala. Na szczęście pies służbowy nie doznał poważnych obrażeń.
Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty, m. in. czynnej napaści na funkcjonariuszy i ich znieważenie. 46-latek, decyzją sądu, na wniosek Prokuratora Rejonowego w Przysusze, został aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu do lat 10 więzienia.
PS. Nie wiedzialem jaki dział dlatego tak dodałem.
Ps. filmik z pobicia w trakcie kiedy chciał to przerwac jeden z chlopakow
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów