Byłem wczoraj na spacerze w miejscu w którym byłem pierwszy raz. Nie spodziewałem się takiego obrazka. To już mój trzeci taki przypadek w ciągu roku (nie koniecznie lis).
Zamieszczam to wyłącznie jako pamiątka.
Z dniem dzisiejszym zaprzestaję użytkowania tego miejsca w internecie.
Życzę wszystkim abyście byli szczęśliwi.
Pokój.
"Won z tym gównem" od kogoś co sam nigdy nic nie opublikował.