#poradnik
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przygotuj obiad. Zaplanuj go wcześniej, nawet poprzedniego wieczora, tak by pyszna potrawa czekała na jego przyjście. W ten sposób dajesz mu znać, że myślałaś o nim i przejmujesz się jego potrzebami. Mężczyzna jest głodny, kiedy wraca do domu i perspektywa dobrego posiłku (zwłaszcza jego ulubionego dania) to część niezbędnego ciepłego powitania.
Przygotuj się. Odpocznij 15 minut, byś była odświeżona na jego przyjście. Popraw makijaż, zawiąż wstążkę na włosach i wyglądaj promiennie. Pamiętaj, że on właśnie wraca z pracy, gdzie napatrzył się na zmęczonych ludzi.
Bądź trochę bardziej radosna i trochę bardziej interesująca dla niego. Coś musi rozświetlić jego nudny dzień - to twój obowiązek.
Posprzątaj. Przed jego przyjściem ogarnij wzrokiem główną część mieszkania.
Pozbieraj podręczniki, zabawki, papiery itp. i odkurz stoły.
W czasie zimnych miesięcy powinnaś rozpalić ogień w kominku, by on mógł się zrelaksować. Twój mąż poczuje, że jest w raju, w świątyni odpoczynku i porządku, co tobie również polepszy samopoczucie. Przecież dbanie o jego komfort przyniesie ci ogromną satysfakcję.
Przygotuj dzieci. Przeznacz kilka minut, by umyć im ręce i buzie (jeśli są małe), uczesać włosy i, jeśli to konieczne, przebrać je. To małe skarby i on chce zobaczyć je w tej roli. Na czas jego przyjścia wyeliminuj hałas zmywarki, suszarki i odkurzacza. Zachęć dzieci, by były cicho.
Uciesz się, że go widzisz.
Powitaj go ciepłym uśmiechem i okaż szczerość w twoim pragnieniu ucieszenia go.
Wysłuchaj go. Być może masz wiele ważnych rzeczy, o których chcesz mu opowiedzieć, ale moment jego przyjścia nie jest właściwy. Niech mówi pierwszy - pamiętaj, jego tematy konwersacji są ważniejsze niż twoje.
Spraw, by ten wieczór był tylko dla niego. Nigdy nie narzekaj, gdy wróci do domu późno lub wychodzi na kolację lub w inne miejsce bez ciebie. Spróbuj zrozumieć, że żyje w świecie napięć i stresu.
Twój cel: spróbuj sprawić, by dom był miejscem spokoju i porządku, gdzie twój mąż będzie mógł odświeżyć ciało i umysł.
Nie witaj go narzekaniem i problemami.
Spraw, by było mu wygodnie. Zaproponuj, by się oparł na wygodnym fotelu lub by położył się w sypialni. Przygotuj mu coś chłodnego lub ciepłego do picia.
Ułóż dla niego poduszki i zaproponuj, że zdejmiesz mu buty. Mów cichym, kojącym i miłym głosem.
Nie kwestionuj tego, co robi, nie podważaj jego sądów. Pamiętaj, to on jest panem domu i zawsze czyni swoją wolę sprawiedliwie i rozmyślnie. Nie masz prawa tego kwestionować.
Dobra żona zawsze zna swoje miejsce.
http://www.j-walk.com/other/goodwife/index.htm
Jak sprawić aby Twój mąż Cie kochał ?
Dziękuję, dobranoc.
- Bo tego uczą w szkołach.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Gdy jesteś lewakiem, olewasz solidarnie wszystkie polskie święta, więc trudno Ci później ustalić, kiedy się chodzi ze święconką, a kiedy ze zniczami.
Całkiem niedawno przeczytałem w „Gazecie Wyborczej”, że kibice z Wiary Lecha 11 listopada organizują kwestę na poznańskich cmentarzach na rzecz renowacji mogił powstańców wielkopolskich. Czytelnik po przeczytaniu tej informacji ma dwa wyjścia: albo uzna, że kibice to idioci, którzy kwestują na cmentarzach, kiedy nie ma tam ludzi, albo dziennikarz pomylił 11 listopada z 1 listopada.
Oczywiście chodzi o to drugie i w zasadzie pomyłka autora nie może dziwić. Jeśli jest się lewakiem i to tak wielkim, że nawet dostaje się pracę w „Gazecie Wyborczej”, to wiadomo, że olewa się wszystkie polskie święta, a wtedy trudno je rozróżniać. Dla lewaka świętami są: rocznica rewolucji październikowej (7 listopada), dzień walki z homofobią (17 maja), czy urodziny Wojciecha Jaruzelskiego (6 lipca), a nie jakieś tam Wszystkich Świętych, święto Niepodległości czy Konstytucji 3 Maja.
Uznałem, że w tej sytuacji warto napisać krótki poradnik dla lewaków z podstawowymi informacjami, które pozwolą odróżnić jedno święto od drugiego.
Zacznijmy od tych, które pomyliły się wspomnianemu dziennikarzowi GW, a zatem drogi lewaku, jeśli danego dnia okolice cmentarzy wyglądają jak największe parkingi na świecie to znaczy, że jest 1 listopada i jest to święto Wszystkich Świętych. Jeśli natomiast do Polski przyjeżdżają Twoi koledzy z niemieckiej antify, aby bić wszystkich chodzących po ulicach z polskimi flagami (takie biało-czerwone) to znaczy, że jest 11 listopada i jest to święto Niepodległości.
Idźmy dalej. Jeśli o 10 rano na ulicach nie ma żywej duszy, a co najwyżej jakieś zwłoki śpiące na chodniku, to znaczy, że albo zaczęła się inwazja zombie (mniej prawdopodobne), albo to 1 stycznia, czyli Polacy świętują Nowy Rok (bardziej prawdopodobne).
Jeśli parę dni później spotykasz na ulicy trzech dziwnie ubranych kolesi, z których dwóch jedzie na koniach, a jeden na wielbłądzie, to znaczy, że jest 6 stycznia i święto Trzech Króli.
Z odróżnieniem Wielkiej Nocy i Bożym Narodzeniem jest pewien problem. Zazwyczaj było tak, że w Boże Narodzenie wszyscy rzucają się śnieżkami, a drugiego dnia Wielkanocy wszyscy oblewają się wodą, ale akurat ostatnio było raczej odwrotnie.
Z 1 maja chyba nie masz problemu, bo to ukochane święto pracy wszystkich lewaków, a dwa dni później jest święto Konstytucji 3 Maja.
Jeśli danego dnia ulicami Twojego miasta chodzą parady równości, czyli faceci w sukienkach śpiewający różne piosenki, ale o melodii, których nie znasz i na dodatek robią przystanki przy ołtarzykach powstających przed Tesco i Biedronkami to znaczy, że jest to święto Bożego Ciała. Niestety, to święto ruchome, czyli nie będziesz w stanie go przewidzieć, ale na pewno będzie w okolicach czerwca.
Łatwiej jest ze świętem Najświętszej Maryi Panny. Dzięki temu, że akurat 15 sierpnia jest też święto Wojska Polskiego, więc można to święto łatwo odróżnić po czołgach na ulicach i defiladach żołnierzy (uwaga, czołgi mogą się też pojawić w święto Niepodległości, jeśli 11 listopada wraz ze swoimi kolegami z antify trochę przesadzicie).
Jest jeszcze jedno święto i też ruchome tzw. Zielone Świątki. Nie charakteryzuje się zupełnie niczym i nikt nie wie, po co je ustanowiono, więc jeśli danego dnia Biedronka będzie zamknięta, a nie będzie tego dnia przypadać żadne z pozostałych świąt, to pewnie będą właśnie Zielone Świątki.
W całości zajebane z mmpoznan.pl Autor Zenon Zabawny (nazwisko wielce śmieszne)
Jeżeli ktoś to czyta to pozdrawiam
Haha, że też ci się chciało
Lol, mam nadzieję, że we wszelkich umowach też tak skrupulatnie czytasz każde słowo
Chyba każdy z nas uwielbia ten złocisty napój na cztery litery. Nie, nie chodzi tu o mocz, lecz o piwo. O to wirtualne piwo. Wielu wie, jak wygląda, ale niewielu wie jak je zdobyć. Drodzy użytkownicy o nickach "to mój pierwszy temat", oto poradnik specjalnie dla was!
Ostrzeżenie: tekst zawiera śladowe ilości okruchów sucharów oraz błędów ortograficznych. Jeżeli jesteś uczulony na choćby jedno z nich, a na ich widok dostajesz ataku piany z ust większego niż ślinotok psa Pawłowa podczas zapalania światła - scrolluj dalej.
Nie trzymam was dłużej w niepewności, miłej lektury!
#1 Czepiaj się każdej literówki, np:
Murzyński chuj ci w dupę za ałto w tytule
#2 Pewnie zauważyłeś na wstępie tekst "scrolluj dalej". Kiedy zobaczysz go następnym razem napisz:
Nie będziesz mi mówił co mam robić
#3 Jeżeli nie wyczułeś ironii w komentarzu wyżej, zawsze, ale to zawsze wrzuć:
Wtf?
Koniecznie pamiętaj o emotikonce Homera!
#4 Zawsze tocz wojnę z ludźmi, którzy wg ciebie mają zaawansowaną dysortografię (czyt. zawsze):
Mikołaj nie przyniósł słownika pod hoinkę?
Oczywiście musisz się wystrzegać takich błędów, ale jeżeli to nie ty dodałeś taki komentarz, twoim obowiązkiem jest dojechać dojeżdżającego:
Hahahahhahaha, hoinke, do szkoły gimbusie
#5 Pod filmikiem po angielsku zawsze pamiętaj o:
A dam piwo, niech myślą, że rozmumiem
#6 Powiększaj część strony pod filmikami, gdyż od czasu do czasu czai tam się zapisana małą czcionką zwrot typu "Mahomet pedofil i huj". Nie możesz przepuścić takiej okazji, nie oglądaj treści, musisz być pierwszy w komentarzach z tekstem:
Piwko za podpis
#7 Kiedy płeć piękna, z którą prowadzisz dialog w komentarzach zje ciebie dwoma tekstami a potem wysra, dodaj:
Do garów kurwa!
bądź też:
Skończ pierdolić, pokazuj cycki
#8 Jeżeli ktoś dodał film o swojej pasji, która ci nie odpowiada i (uwaga, ważne!) masz konto od tygodnia to nie zastanawiaj się, wklepuj:
Chyba pomyliłem strony, to już nie ten stary sadol...
#9 (Przecież nie muszę mieć pojęcia, żeby pisać o polityce)
- To twoja lista obowiązkowaWypierdalaj lewaku, Korwin na krula, wyczuwam ból dupy katoli
#10 Co zrobić, kiedy ktoś wrzucił filmik Mariusza Max Kolonko?
Napisać:
Za Mariusza zawsze piwo
Nie ma dla niego zbiorczego?
Ale pozycją obowiązkową, kiedy ty spóźniłeś się z dodaniem jego filmiku o 10 sekund, jest:
Czatowałeś na niego od tygodnia gimbusie? Wyjdź na dwur w końcu
lub dodać obrazek:
#11 Natomiast w przypadku filmów z kanału Abstrachuje.tv dodaj tylko i wyłącznie:
Co te pedały robią na głównej?
#12 W przypadku dodania filmów z innych popularnych w naszym kraju nad Wisłą kanałów na YT, zarzuć krótkim:
Jakbym chciał to obejrzeć to wszedłbym na youtube, CO TO ROBI NA GŁÓWNEJ????????!!!!!!!!!!!!!!!!
#13 Pamiętaj, żeby śledzić wszystkie ruchy użytkowników, którzy zgasili cię jednym tekstem. Jeżeli zauważysz, że w jego profilu jest dużo tematów w "Sucharach" albo ma mało piwek musisz to wykorzystać (załączając przy okazji screena)!
Odezwał się frajer, który ma 1238213971 tematów w Sucharach i 5 piw na koncie
#14 Pozostając w temacie śledzenia, zawsze patrz na nicki, gdyż zawsze te żółte literki mogą skleić się w magiczny napis "BongMan", a wtedy to już z górki o piwka
Bongman zawsze w formie; Za Bogusia zawsze piwo; Ty mój dowcipasku hihih;(możesz też dodać swój autorski tekst, lecz musisz go zachować w konwencji krytyki jego sucharów)
#15 Czasami ktoś doda opis, może przez przypadek, czcionką większą od standardowej. Śmiało wtedy dodaj:
WIĘKSZYMI SIĘ KURWA NIE DAŁO?!
#16 Jeżeli jakimś cudem dotarłeś do tego momentu, to mam dla ciebie coś ekstra. Wyobraź sobie sytuację, scrollujesz sadola a tu długi tekst. Miałeś za chwile zwalić sobie konia, lecz ktoś chciał pokrzyżować twoje niecne plany, więc dodajesz
Za długie, nie czytam ; TL;DR*
po czym już w spokoju możesz przejść do trybu prywatnego i oddać się chwili uniesienia.
*poziom hard, musisz najpierw wygooglować co to znaczy
Tak moi drodzy, tak zmienia się Sadistic, to już nie czasy, kiedy dostawało się piwa za (kręci się łezka w oku)
Piwko za materiał własny
kiedy on tak naprawdę nie był własny (hehehe). Dziękuję za uwagę i oczywiście nie zostawcie na mnie suchej nitki!
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Nie no, fajne to masz. Łap złocisty mocz w kuflu
P.S. Nic dodać nic ująć. Może nie czarna fotka, ale mi sie podoba..
żródło: youtube.com/watch?v=fwbl6SJGRyQ&list=PLD2D1805D6EDB0C53&index=2
nie ukrywajmy, każdemu się zdarzyło
Agencja Pośrednictwa Pracy w Pinnebergu wydała dla bezrobotnych broszurę z radami, jak tanio żyć. Poradnik ten, wydany w dobrej wierze, wywołał wzburzenie i falę krytyki.
Broszura dla bezrobotnych i innych odbiorców zapomóg socjalnych zilustrowana została krótkimi historyjkami komiksowymi. Na 112 stronach przedstawia w formie prostych rysunków codzienne życie 4-osobowej rodziny, żyjącej z zasiłku socjalnego. Jej głównym problemem jest oczywiście brak pieniędzy i tu pomysłowość autorów poradnika nie zna granic.
Unikać mięsa, do spłuczki wkładać cegłę
W prostych historyjkach "z życia wziętych" zawarte są liczne rady, by dla obniżenia kosztów utrzymania rodziny pić, na przykład, wodę z kranu, zamiast kupować mineralną, skreślić z jadłospisu mięso, nie chodzić po zakupy głodnym, a dla zaoszczędzenia wody do spłuczki klozetowej włożyć... cegłę. Zaleca się też, aby korzystać z prysznica, a nie z wanny. Jako dodatkowe źródło dochodów pomysłowi doradcy proponują też rozejrzenie się po strychu, czy nie ma tam aby zbędnych mebli, które można by sprzedać w internecie. W broszurze pisze się też o zniżkach przy abonamencie radiowo-telewizyjnym, opłatach za przedszkola i atrakcyjnych jakoby ofertach placówek pomocy dla biednych.
Po ukazaniu się tej broszury podniosła się w mediach fala oburzenia, pełna kpiących komentarzy. Jej autorom zarzuca się, że poradnik jest napisany językiem na poziomie dzieci z podstawówki. Publikacja przedstawia wyidealizowany obraz ubogiej, lecz uczciwej rodziny, uparcie walczącej z przeciwnościami losu.
W dobrej wierze
- Są to rady, jakie można znaleźć w wielu czasopismach i innych poradnikach - bronią się pomysłodawcy broszury z Agencji Pośrednictwa Pracy w Pinnebergu, wyjaśniając, że podobne publikacje wydawały już inne "pośredniaki". Poza tym, mówią, ich poradnik składa się nie tylko z komiksowych historyjek, ale także wielu wskazówek, jak skutecznie poruszać się w gąszczu biurokracji, z którą muszą radzić sobie beneficjenci programów pomocy społecznej.
Członek zarządu Federalnej Agencji Pracy z Norymbergi Heinrich Alt broni publikacji, twierdząc, że jest to "świetny poradnik, wyjaśniający w prosty sposób wiele skomplikowanych rzeczy". - Kilka zawartych tam rad o tym, na czym można oszczędzić, znaleźć można także gdzie indziej. A to, że skierowano je do bezrobotnych, nie oznacza, że są one dyskryminujące".
Kpina czy rzeczywista pomoc?
Szef organizacji charytatywnej Paritaetischer Wohlfahrtsverband Ulrich Schneider krytykuje, że te rady są przede wszystkim śmieszne i naiwne. Rzecznik Forum Bezrobotnych w Bonn Martin Behrsig uważa, że jest to kpina z rodzin dotkniętych bezrobociem, bo nijak nie pozwalają one na godne życie.
- Cała ta debata jest dziwna, a nie sama broszura - broni się członek zarządu Federalnej Agencji Pracy. - Dla mnie jest ona wyrazem podwójnej moralności. Kiedy przejście na wegetarianizm zalecają dobrze sytuowani ludzie, jest to poprawne politycznie. Takie samo zalecenie pochodzące od Agencji Pracy uważa się za dyskryminację - twierdzi Heinrich Alt.
Artykuł pochodzi z serwisu ''Deutsche Welle''.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów