18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (11) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:44
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:22
🔥 Warszawskie skakanie - teraz popularne

#prawo

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Telegonia i prawo pierwszej nocy
ryzu • 2013-10-20, 21:19

JAK DEGENERUJĄ SIĘ NARODY I ZNIKAJĄ PAŃSTWA

W ciągu tysiącleci swojej historii człowiek nie wymyślił niczego lepszego, niż rodzina.
Nadieżda Siemionowa

Być może, drogi Czytelniku, takie postawienie kwestii wyda Ci się nieco dziwne, chcę jednak przytoczyć jeszcze jeden przykład zadziwiających właściwości organizmu ludzkiego jako radioukładu. Pragnę opowiedzieć o żeńskich genitaliach jako o urządzeniu zapamiętującym. Zaprogramować genitalia kobiety może zawsze tylko pierwszy mężczyzna. Wszyscy pozostali - nawet jeśli postrzegają dzieci urodzone przez kobietę jako swoje powinni w końcu poznać prawdę. Są to dzieci pierwszego mężczyzny ich matki. Kim on był? Wesołym kolegą z klasy, podpitym gawędziarzem, który uwiódł już niejedną dziewczynę nie chcąc brać na siebie odpowiedzialności? Lekkoduchem lub po prostu pasożytem? Dlatego dziewczyna, wykorzystana przez to zwierzę dla zaspokojenia i naturalnego instynktu i porzucona uważana była za zepsutą. Pierwszy mężczyzna zaszczepił jej dzieciom swój genotyp. Dlatego nasi przodkowie gardzili tymi, które nie zachowywały dziewictwa i nie pozwalali swym synom żenić się z nimi.

Zjawisko utrwalania pamięci o genotypie pierwszego mężczyzny w żeńskich genitaliach nazywa się telegonią. Pierwszy zaś mężczyzna, który nie zostaje jednak ojcem dziecka, umieszcza biologiczną podstawę potomstwa kobiety niezależnie od tego, kiedy i z kogo je urodzi. Mężczyzna, który pozbawia kobietę dziewictwa, zostaje genetycznym ojcem jej przyszłych dzieci.

Odkrycie telegonii było ukrywane. W celu oszukania ludzi nawet w encyklopediach pisano, że telegonia nie jest potwierdzona przez naukę. Ale tylko w stosunku do ludzi. Nie zrezygnowali jednak naukowcy z wykorzystywania telegonii w hodowli zwierząt. W przeciwnym razie Rosja nie dysponowałaby najlepszymi rumakami, krowami mlecznymi ani wspaniałymi, dającymi najlepsze futro sobolami.

A teraz zwróćmy uwagę na dzisiejsze czasy. Minęło 150 lat od odkrycia telegonii. W czasach, gdy zachowujemy dziewictwo klaczy i samic sobola, by po raz pierwszy inseminować je najlepszymi przedstawicielami gatunku, pozwalamy swym dzieciom brać udział w bachanaliach rewolucji seksualnej. Uwielbiamy porównywać się z USA. Tam już dawno słowa „miłość i rodzina" znaczą coś innego. Tak! Zbyt dramatyczne okazały się dla USA następstwa niemoralności. W kraju mają 55 milionów narkomanów. Obraz upadku dopełniają inne liczby. Z różnych powodów nie pracuje tam około połowy ludzi w wieku produkcyjnym. Połowa dorosłej ludności USA nie jest w stanie napisać listu. „Czterdzieści cztery miliony dorosłych Amerykanów nie są w stanie obliczyć, ile pieniędzy wydają na zakupy w hipermarkecie, porównać cen produktów, uzyskać informację z tekstu umieszczonego na najprostszych drukach" (Godzina szczytu, nr 44, 1993 rok).

Globalny upadek narodu wywołał w USA popyt na dziewice. To naturalna reakcja obronna społeczeństwa na degenerację, kiedy oczywistą normą jest fakt, że dziewczyny, które hulały przed zamążpójściem, rodzą zboczeńców, narkomanów, inwalidów i chorych psychicznie. Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych, według danych bardzo znanego na świecie doktora Kinsi, 37 milionów ludzi wymaga pomocy psychiatry. (R. Klimów, Książę tego świata).

Nowoczesny świat, zlekceważywszy normy moralne i telegonię, w zamian otrzymuje zwyrodnienie narodu na straszną skalę. Te jasno wyrażone formy zwyrodnień już dają o sobie znać w wielu upadłych moralnie państwach, nie wyłączając Rosji. Jeszcze trzy lata temu było u nas 30 tys. narkomanów. Teraz jest ich już 5 mln. Szybko i jawnie rośnie grono złodziei, zboczeńców i gwałcicieli. Ich negatywny wpływ wzmacnia tylko efekt wywołany przez kryzys gospodarczy. Jedna z głównych przyczyn obecnego światowego kryzysu to ignorancja ludzi, wyrażająca się w niemoralności społeczeństwa, które pozwoliło kobiecie ignorować prawa dziedziczenia.

Na eksponowane stanowiska pretendują, a nawet już je zajęli, błędnie zaprogramowani przez przyrodę ludzie. Zaczęli oni w negatywny sposób przeobrażać społeczeństwo. Dzisiaj w Rosji jest bardzo wysoki procent alkoholików. Dziewczęta godzące się na stosunek z mężczyzną, który wypił, powinny wiedzieć, że ich dzieci mogą być pijakami. Może to ominąć jej dzieci, ale odbije się na wnukach, czyniąc je niepełnosprawnymi. Zepsucie, jakim jest niemoralność, przekazywane jest dziedzicznie z tendencją wzrostową z pokolenia na pokolenie i wcześniej lub później przerywa istnienie rodu.

Przykładów potwierdzających związek różnych form niemoralności z urodzeniem upośledzonego potomstwa istnieje więcej niż wystarczająco. Droga do przywrócenia zdrowia każdego narodu, niezależnie od tego czy to Amerykanie, Francuzi czy Rosjanie, biegnie wyłącznie przez przywrócenie przestrzegania norm moralnych. Bez rozwiązania tego problemu ani jedno państwo
nie zgromadzi wystarczającej ilości odpowiednich kadr, które mogłyby wyprowadzić ludzkość z globalnego kryzysu.

A teraz przejrzyjcie programy telewizyjne, które kształtują nasze dzieci: opery mydlane, w których wszystkie pary splotły się w seksualnym kłębku, filmy akcji z gwałcicielami, talk-show z udziałem prostytutek i propaganda upadku norm.
Kiedy rozpadł się Związek Radziecki, kraj ten stał się dostawcą prostytutek do różnych państw świata. A przecież było inaczej...

„W szczytowym okresie II wojny światowej niemiecki lekarz, badający porwane z ZSRR do Niemiec dziewczyny, w wieku od 18 i do 20 lat, postanowił zwrócić się do Hitlera z apelem, by natychmiast rozpoczął rokowania z naszym krajem. Zadziwiło go, że 90% dziewcząt było dziewicami. Pisał, że niemożliwym jest zwyciężyć naród z tak wysokim poziomem moralności" (Słupów, Petersburskie nowostki, nr 31, 1995 rok). W ten sposób niespodzianie jeszcze raz przekonujemy się o negatywnym wpływie ignorowania znaczenia nieodzowności krzemu jako pierwiastka życia. I jeśli za pomoc,| układów opartych na krzemie można zapisać na taśmie magnetofonowej pieśń, to na żeńskich genitaliach raz i na zawsze zapisuje się pieśń życia. I bardzo ważne jest to, kto dokonuje tego zapisu.
http://piotrbein.wordpress.com/2011/01/25/jak-degeneruja-sie-narody-i-znikaja-panstwa/
Najlepszy komentarz (64 piw)
makronom • 2013-10-21, 12:53
Czyli jak laska się rozcapierzyła gumowym pindolem, to powinna rodzić do końca życia uszczelki i dmuchane balony?
Jak wiemy w Polsce mieliśmy polskich tatarów, którzy byli po prostu normalni- szanowali nasze prawo itp itp. Ale od pewnego czasu jak wiemy Europe zalewają muzułmanie a także naszą kochaną Polskę!
Muzułmanie zaczynają się panoszyć i organizować spotkania gdzie demoralizują polskich tatarów a ci to łykają jak blondyna czarnego pogromce.

Ale przejdźmy do sedna sprawy....

Mufti Tomasz Miśkiewicz zapowiedział, że dokona uboju rytualnego z okazji nadchodzącego święta Kurban Bajram.

No okej jego sprawa ALE zrobi to w w POLSCE!!! na naszym terytorium!
Moje zdanie na ten temat- Przecież baran może jechać do swoich ziomków w niemiec, gdzie kupi to i będzie mógł sobie je wpierdalać w ten dzień. Może niedługo będzie kamieniował dziewczyny bo tak każe islam a nasze prawo zakazuje tego? i on taki biedny bo nasz kraj zabrania bicia żon i posiadania ich wielu...Tutaj dokłądnie widać, że dla nich islam i szariat jest ponad prawem danego kraju a na pewno naszej konstytucji za którą nasi dziadkowie oddali krew. Gdy ten mutfi dokone tego na naszym terytorium z góry powinien odbyć się proces za zachęcenie do łamania polskiego prawa czego konsekwencją będzie deportacja z kraju i zakaz wstępu na amen(jeśli urodził się w polsce to i tak wyje*ać do ziomków w niemczech

Po więcej wysyłam do źródła wpolityce.pl/wydarzenia/64535-muzulmanie-testuja-polski-wymiar-sprawie...
Najlepszy komentarz (109 piw)
NieWiemZeWiem • 2013-10-13, 22:48
@satan696
nie pierdol to ty się z ciapatym. W chuju mam to że przelewali z nami. Pewnie chcieli się podlizać albo po prosotu byli kurwa normalni.Po drugie żydzi jak ciapaci razem darli mordy po zakazie uboju bo kurwa nie mają z tego kasy. Po trzecie taki ubuj pojedynczy jak świnio bicie okej ale kurwa na taką skale jak oni robią to jest dla mnie rzeźnia bez znieczulenia(twoja pipkę może tak potniemy- bo kurwa wymyślę se religie że trzeba tak robić).
Po czwarte jak jest zakaz to kurwa jest zakaz. Mamy zakaz picia alko w parku itp. więc pijemy w domy tak więc oni mogą sobie importować to "halal" do siebie do domu. Po piąte od tego się zaczyna, najpierw pozwalamy na takie coś a potem na większe rzeczy- przykład we szwecji obywatele protestowali przy budowie mineretów w obawie że będzie darcie mordy "allah wzywa na modlitwe" oni obiecali że tak nie będzie ale kurwa wybudowali 10 takich obok siebie i kurwa zaczeli puszczać darcie mordy! kurwa mać wkurwić się można i nie pierdolić mi tu że dzwony kościołów też biją w niedziele- kurwa to jest jakiś dziwęk i tak ledwo słyszany a te ich alelhuelele kurwa jego mac. Po szóste mam pytanie czy twój kochany jak wyrucha koze myje fiuta? czy lubicie z dupy do ryja?
Wychodzi na to, że Putin nie jest osamotniony w swej walce:

Cytat:




W Australii nie dojdzie do zapowiadanego przełomu w sprawie legalizacji "małżeństw" tej samej płci.

Jak się spodziewano, pod koniec roku "małżeństwa homoseksualne"miały być dozwolone w pierwszym regionie – Australijskim Terytorium Stołecznym, czyli Canberze i okolicach. Jednak, jak pisze „The Weekend Australian", z ekspertyzy wynika, że byłoby to niezgodne z konstytucją. Przygotowany projekt jest sprzeczny z federalnym prawem (Marriage Act).

Dwa tygodnie temu, niedługo po zwycięstwie w wyborach federalnych, nowy premier Australii i lider Partii Liberalnej Tony Abbott oświadczył, że do końca roku w Australijskim Terytorium Stołecznym zostanie uchwalona ustawa równościowa. Jak dodał, wymaga to jeszcze ekspertyzy, o którą wystąpi prokurator generalny.

Z doniesień „The Weekend Australian" wynika, że ekspertyza jest negatywna.

Rok temu australijski parlament odrzucił projekt uznania "małżeństw jednopłciowych" w całym kraju.



Źródło , rp.pl
Nowe przepisy dot. pieszych
boogiel • 2013-09-26, 13:56
Dziś znalazłem ciekawy artykuł:

Cytat:

Kierowcy i rowerzyści mają mieć oczy dookoła głowy i przepuszczać pieszych zanim ci jeszcze wejdą na zebry. Według PO i policji, zmiana przepisów poprawi bezpieczeństwo na drogach. Kierowcy są podzieleni.
Dzisiejsze przepisy ("pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem") słabo chronią ludzi na przejściach. Co dziesiąty wypadek drogowy zdarza się właśnie tam. W 2011 r. na przejściach zginęło prawie 250 osób, a ponad 3,5 tys. zostało rannych.

Posłowie PO chcą zmienić te statystyki zwiększając uprawnienia pieszych: pierwszeństwo mają mieć także "wchodzący na przejście". Kierujący pojazdami (auta, rowery) mają ustępować tym, którzy "oczekują bezpośrednio przed przejściem na możliwość bezpiecznego przekroczenia jezdni". Projekt wpłynął właśnie do Sejmu.

Na forach zawrzało, wielu ludzi nie rozumie tych zapisów. Pytają:

>> Czy kierowca będzie musiał zatrzymać się na widok każdego kto zbliży się do przejścia?
>> Jak stwierdzić, czy ktoś oczekuje na przejście czy tylko stoi na chodniku?
>> Co to znaczy bezpośrednio przed przejściem?

- Zmiany mogą mieć odwrotne konsekwencje do zamierzonych - mówi Andrzej Łukasik, prezes Stowarzyszenia Polskie Towarzystwo Kierowców. Jego członkowie to kilkuset zwykłych kierowców, którzy w 2010 r. skrzyknęli się przez internet przeciwko wysypowi fotoradarów. - Chcemy być głosem kierowców, którzy nie dorobili się w Polsce reprezentacji - mówi Łukasik.

Może przybyć wypadków?

Jego zdaniem, jest ryzyko, że piesi nabiorą przekonania, iż mogą wejść na przejście w dowolnym momencie, bo kierowca się na pewno zatrzyma. Od tego może przybyć wypadków (w 2011 r. wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd było przyczyną aż 2493 potrąceń). Projektodawcy nie doprecyzowali, jak kierowcy mają rozpoznać zamiar pieszego. Można by wprowadzić zasadę sygnalizacji np. podniesioną ręką - uważa stowarzyszenie. Swoje uwagi prześle posłom.

Podobne zastrzeżenia ma jeden z byłych konsultantów w Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (dziś prowadzi własną firmę, prosi o anonimowość). - To bardzo dobra idea, ale konieczna jest szeroka akcja informacyjna, by piesi nie starali się zbyt ryzykownie egzekwować swojego prawa i by kierowcy nabrali nowych nawyków.



Artykuł pochodzi z: ŹRÓDŁO

Co o tym sądzicie? Dobra zmiana czy teraz święte krowy będą wskakiwać pod samochód w majestacie prawa?


Białoruś zaczyna aktywnie walczyć z sodomią. Jedną z przyczyn odrzucenia Alieksandra Łukaszenki przez „cywilizowanych” Europejczyków jest jego odrzucenie sodomii jako jednej z fundamentalnych „wartości” europejskich. A oto teraz, jak się wydaje, białoruski prezydent przeszedł od słów do czynów. Jak donosi, zarejestrowany w San Francisco, opozycyjny portal „Biełarusskij partizan”, Łukaszienko zamierza przywrócić, wcześniej uchylony, artykuł Kodeksu Karnego, przewidujący karę za sodomię. Według informacji tej internetowej gazety, białoruscy parlamentarzyści przygotowują projekt ustawy przewidującej powrót do odpowiedzialności karnej za sodomię. Proponuje się wprowadzenie poprawki do obowiązującego Kodeksu Karnego Republiki Białoruskiej, która orzekałaby karę w wymiarze 10 lat pozbawienia wolności za stosunki płciowe mężczyzny z mężczyzną i grzywnę albo pozbawienie wolności do lat 5 za propagowanie zboczeń homoseksualnych. Projekt tej ustawy może wejść w życie już jesienią bieżącego roku. Wcześniej Alieksandr Łukaszienko, już niejednokrotnie wywoływał oburzenie europejskiej „społeczności” swoimi „skandalicznymi” oświadczeniami o tym, że mężczyzna i kobieta powinni tworzyć rodzinę i zajmować się prokreacją dzieci. Brytyjska gazeta „The Independent” w ubiegłym roku, przykładowo, zacytowała takie „bluźniercze” dla Europejczyków oświadczenie białoruskiego przywódcy w stosunku do awangardy demokracji: „Ja nigdzie inicjatywnie nie omawiam i co więcej nie potępiam ich ponieważ jest to poza możliwościami mojego rozumienia. Co więcej, jeżeli nawet ja to pojmuję to zdecydowanie negatywnie, uważam to za absolutnie nienormalne”. Ale chyba najbardziej uderzającym w związku z tym była wymiana „uprzejmości” pomiędzy Alieksandrem Łukaszienko a ministrem spraw zagranicznych Niemiec, Guido Westerwelle, który to jak wiadomo, nie tylko nie ukrywa ale i arogancko chełpi się swoją „postępową” orientacją. Kiedy Niemiec nazwał prezydenta Białorusi „dyktatorem” to Łukaszienko odpowiedział, że lepiej być dyktatorem niż pederastą.

Źródło
Najlepszy komentarz (63 piw)
Marxe • 2013-09-24, 19:39
kurde krata piwa dla tego Pana
Opłata od piractwa!!
Vof • 2013-09-19, 14:29
Najnowszy pomysł ZAiKS-u? Opłata od piractwa doliczana do cen sprzętu



Zgodnie z doniesieniami “Dziennika Gazety Prawnej” ZAiKS przygotował projekt ustawy, zgodnie z którą do cen sprzętu elektronicznego doliczano by opłatę w wysokości 1-3% tych cen. Miałaby ona pokrywać straty, które twórcy ponoszą z powodu piractwa.

O kontrowersyjnym pomyśle pisze “Dziennik Gazeta Prawna”, który twierdzi, że w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego leży już projekt bardzo kontrowersyjnej ustawy. Zgodnie z jego założeniami do ceny telewizorów, kamer, aparatów fotograficznych, komputerów i smartfonów byłaby doliczana opłata w wysokości 1-3% owej ceny.

Wysoki podatek od piractwa

Haracz ów (słowa “haracz” użył “DGP”) znacząco by podniósł ceny sprzętu, który w Polsce i tak już jest drogi. Za średniej klasy laptopa mielibyśmy zapłacić 50 zł więcej, za ultrabooka – 120 zł więcej. Organizacje reprezentujące artystów dostawałyby o ok. 320 mln zł więcej niż teraz. Tak przynajmniej wyliczył dla “DGP” Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektronicznego i Elektrycznego Branży RTV i IT.

Dlaczego aż tyle? Bo zdaniem organizacji broniących artystów straty ponoszone z powodu piractwa są wysokie i należy je jakoś zrekompensować. Poza tym tego typu opłaty są i tak w Polsce na bardzo niskim poziomie w porównaniu z Europą Zachodnią (w tej chwili płacimy przede wszystkim opłatę od czystych nośników). Należy więc wyrównać.

Kto pierwszy to zrobi?

Problem z projektem, o którym pisze “DGP” jest taki, że na razie nie można go przeczytać. Dziennik Internautów powątpiewa nawet w jego istnienie, bo nie ma go na stronie BIP ministerstwa. Tak daleko bym się nie posuwała, projekt pewnie faktycznie gdzieś tam leży, ale można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że nie jest to projekt, pod którym ministerstwo zamierza się podpisać.

Czyli nie ma się czego bać. Przynajmniej na razie. Ale tego typu pomysły krążą i to nie tylko w Polsce. Dodatkowo opodatkować smartfony i tablety, po to żeby pomóc biednym artystom, chcieli już Francuzi. Można domyślać się, że na tym się nie skończy. Pytanie brzmi, który kraj pierwszy zdecyduje się na tego typu rozwiązanie.

Nie sądzę, aby Polska chciała być w awangardzie, zwłaszcza że sprzęt elektroniczny jest u nas strasznie drogi w porównaniu do zarobków. Ale w końcu któreś państwo uzna, że pora przekroczyć tę granicę.

źródło: gadzetomania.pl/2013/09/19/najnowszy-pomysl-zaiks-u-oplata-od-piractwa...
Najlepszy komentarz (79 piw)
zonk • 2013-09-19, 14:36
No to zaraz zapłacę drożej za sprzęt i mogę w pełni legalnie piracić filmy i muzykę bez żadnych konsekwencji ?
Tylko frajerzy płacą mandaty
l................5 • 2013-09-06, 14:40
UWAGA, NIE KAŻDY O TYM WIE

Zmotoryzowani sadole i sadolki, może nie wszyscy wiedzą, ale wezwania w sprawie złego parkowania czy fotki z fotoradaru od Straży Miejskiej lub GITD (Główny Inspektor Transportu Drogowego) idealnie nadają się do podcierania sobie dupy (zwłaszcza gdy akurat opuściła nas wielka kac kupa - jaką zapewne wyprodukuje lwia część użytkowników tego portalu w trakcie weekendu).

Nie chodzi tu jednak o idealną dla skóry odbytu fakturę papieru na których są drukowane, lecz o ich treść. Pewien prawnik i znawca wszelkich chujowych zagrań prawnych jakimi ciskają w nas urzędy by wyciskać kasę, napisał mocno krzepiący artykuł o tym jak bronić się przed mandatami z fotoradarów i wezwaniami po chujowym parkowaniu.

Jak się okazuje, najlepszą obroną jest… bezczynność, lub wspomniane podtarcie sobie dupska wezwaniem. Artykuł jest długi więc podam tylko najważniejsze kwestie. Ogólnie chodzi o to, że na wezwaniach do wskazania kto prowadził pojazdem w czasie popełniania „przestępstwa” nie ma wymaganych pouczeń – jakieś są, ale skrócone i mówiące tylko o tym jak bardzo SM nam dojebie, jeśli nie wskażemy winowajcy…

W USA już dawno rozwiązano ten problem bo u nich takie wezwania mają rozmiar kartki A4 i wszystko jest napisane, u nas wezwanie od SM ma wielkość pocztówki (GITD ma duże arkusze ale treść dupna i też brakuje pouczeń) i głównie widnieje na niej info że jak nie zjawimy się w komendzie to dopierdolą nam 250zł, a potem 500zł kary za niewskazanie… Gówno prawda.
W upomnieniu o naszych prawach urzędasy specjalnie pominęli najważniejsze dla nas kwestie. A mianowicie art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść.

Więc art 74 § 1 to nasz najlepszy przyjaciel powołując się na ten zapis prawa nie masz żadnego obowiązku bronić się przed GITD czy SM która chce cię ukarać bo to oni muszą dowieźć twojej winy i zebrać materiał dowodowy SAMODZIELNIE, bez twojej pomocy.

Zatem jeśli nie przyznasz się kto prowadził auto, nie musisz nic robić, bo to oni muszą udowodnić że to Ty prowadziłeś by móc wystawić mandat. Najlepiej w ogóle nie reagować na ich ponaglenia i nie wdawać się w żadną korespondencję.
Zgodnie z powyższym nie musimy w ogóle odpowiadać na wezwanie organu, odsyłać jakichkolwiek deklaracji lub współpracować w jakikolwiek sposób, ponieważ to organ prowadzi postępowanie wyjaśniające, to organ musi nam udowodnić, że to my popełniliśmy wykroczenie, że to MY jesteśmy na tej fotografii i że to MY zaparkowaliśmy pojazd w złym miejscu i dopiero gdy udowodni (czyli znajdzie kierującego) może nas obciążyć mandatem. Gwarantuje nam to 74 Kpk i art 42 Konstytucji RP.

A jeśli w ciągu 180 dni nie ustalą kto prowadził to sprawa się przedawnia i ląduje w kiblu bo nie znalazł się frajer do przyznania się do winy. Mogą przychodzić jakieś ponaglenia i straszenie karami porządkowymi i inne pierdoły ale jeśli nie ma nakazu sadowego i wskazanej dokładnie osoby która prowadziła ten pojazd tego dnia o tej porze to jakiekolwiek ponaglenie jest nieważne bo korespondencja będzie przychodziła na właściciela auta, który może powołać się na wspomniany artykuł.

Można też inaczej. Zrobili ci fotkę w furze ojca? Spoko, ojciec nie musi wydać cię Sraży Wiejskiej bo prawo chroni rodzinę i każdy ma prawo do odmowy składania zeznań obciążających jego najbliższych – o czym też nie ma wzmianki w wezwaniu.

Oczywiście jeśli zostaniemy złapani na gorącym uczynku to już chujnia, bo wiedzą kto prowadzi i od ręki wystawiają mandat z naszymi danymi. Gdy jednak zapraszają nas na wskazanie sprawcy to mogą się pierdolić, nikt nie musi sam siebie obciążać zeznaniami, że to on tak chujowo zaparkował czy jechał ponad limit, gwarantuje nam to nasza kochana Konstytucja.

Tu są linki do artykułów z których spłodziłem tą notkę.
Link 1
Link 2

Oczywiście uważam, że jest niebezpiecznie na naszych drogach i niektórzy ludzie parkują jak pojebani, ale przynajmniej egzekwowanie prawa niech będzie "zgodne z prawem". Dopóki nic się nie zmieni w prawie, możemy śmiało srać na takie świstki od "organów".

Więc przy kolejnym wezwaniu do okazania sprawcy przewinienia należy:

Najlepszy komentarz (60 piw)
TRQPL • 2013-09-06, 14:56
straatveger napisał/a:

trzeba płacić mandaty jak się nie umie jeździć czy to od policji, sm czy sąsiada !



panu ze straży miejskiej już dziękujemy
Cytat:

Życie w Arabii Saudyjskiej nie należy do łatwych - mężczyźni chodzą owinięci białymi szlafrokami, kobiety w czarnych prześcieradłach. Pięć razy dziennie każe im się klękać na dywanie, a przez cały ramadan (w tym roku 9.07-7.08) nie wolno jeść, pić, palić i kopulować za widna. Oto 10 kolejnych rzeczy, których nie wolno Saudyjczykom.

#1. Uczenie muzyki


To nieprawda, że muzyka jest w Arabii Saudyjskiej zakazana - istnieje ileś całkiem dobrze radzących sobie zespołów i muzyków. Rzecz w tym, że gry na instrumentach na pewno nie nauczyli się w arabskiej szkole, bo lekcje jako takie są zakazane, by nie urazić religijnych ludzi, którzy w dalszym ciągu przekonani są, że islam zabrania słuchania muzyki. Z tego także powodu w arabskich centrach handlowych - o których, swoją drogą, można by napisać osobny artykuł - nie ma irytującej, nieprzerwanej muzyki pop znanej z zachodnich galerii. Żadnych "Last Christmas" i "Jingle bells". Zdecydowany plus dla islamu.

#2. Obchodzenie walentynek
14 lutego, a więc światowy dzień chorych na epilepsję, jest w Arabii Saudyjskiej dniem zakazanym, w którym choćby za założenie czerwonych majtek można pójść do więzienia. Mówiąc poważnie, tak właśnie islamiści dbają o to, by obca kultura nie przeniknęła do ich. Posunęli się więc nawet do tego, by zakazać sprzedaży i noszenia jakichkolwiek czerwonych rzeczy w Walentynki - "święto" z natury zachodnie. A my w dalszym ciągu jesteśmy gotowi skakać naokoło przyjeżdżających do Europy muzułmanów, byle tylko "ich nie urazić".

#3. Kobiety za kierownicą

Również w Europie i na jeszcze dalszym zachodzie ten akurat zakaz wielu bardzo chętnie by zaadaptowało, mając na uwadze stereotypowy wizerunek kobiety za kierownicą. Cóż, muzułmanie uniknęli ryzyka odpalenia bomby masowego rażenia pt. baba za kierownicą przez zupełny zakaz. Oczywiście bezpieczeństwo na drogach Arabii wcale się nie zwiększyło, ale i wcale nie taki był zamysł. Wprowadzającym zakaz chodziło o ograniczenie kobietom możliwości samotnego podróżowania - o czym następny punkt.

#4. Samotne kobiety w podróży
Jeśli u nas, niezależnie od tego jak pojmowaną, granicą samodzielności jest wiek 18 lat, to w przypadku kobiet w Arabii Saudyjskiej granica ta wynosi... 45 lat. To właśnie kobieta, która przekroczyła 45 lat, zyskuje wreszcie prawo do w miarę swobodnego podróżowania. Zanim jednak doczeka uprawniającego wieku, może przemieszczać się jedynie pod opieką ojca lub męża bądź też - och, łaskawości! - za pozwoleniem opiekuna płci męskiej.

#5. Wyznawanie innych religii

W Arabii Saudyjskiej wyznawanie innej niż jedyna słuszna religii jest zakazane, obchodzenie jakichkolwiek niemuzułmańskich świąt to czyn, za który grożą bardzo poważne konsekwencje. Na dodatek ewentualne przejście z islamu na jakiekolwiek inne wyznanie karane jest w Arabii śmiercią. A my dalej dbajmy o to, by islamistom w Europie żyło się wygodnie, budujmy im meczety i zmieniajmy prawo, tak aby to im pasowało. A gdy spróbujemy się sprzeciwić, ustąpmy wobec groźby wysadzenia ambasady.

#6. Sport kobiet
Cóż, zapewne nawet jedenaście kobiet w burkach plączących się pod nogami byłoby w stanie pokonać naszą "męską" reprezentację w piłkę nożną, ale - na szczęście dla kopaczy z Polski - nie będzie ku temu okazji, bo uprawianie sportu przez kobiety to kolejna rzecz zakazana w Arabii Saudyjskiej. Przez pewien czas, według dobrze poinformowanych źródeł, funkcjonowały w Arabii siłownie dla kobiet, ale bardzo szybko spacyfikowała je tamtejsza policja religijna. Ta sama policja skutecznie dba o to, by w szkołach i na uniwersytetach nie było zajęć z wychowania fizycznego dla płci żeńskiej.

#7. Równouprawnienie

Arabia Saudyjska to istny koszmar dla feministek. W tym kraju, podobnie jak i w całej niemal reszcie świata islamskiego, nie słyszano o równouprawnieniu. Kobiety od wieków stoją na straconej pozycji, a zakaz prowadzenia samochodu czy uprawiania sportu to tylko jeden z wielu elementów dyskryminacji. Separacja płci postępuje nawet dalej - w Arabii mężczyźni i kobiety nie mogą stać w jednej kolejce, podobnie jak jeść wspólnie w restauracji. Chyba że stanowią rodzinę, co zmienia wszystko.

#8. Kino
Czyżby Arabowie dostrzegli, że coraz trudniej obejrzeć w kinie jakikolwiek sensowny film, a każdy seans poprzedzony jest całym ciągiem reklam? Być może. Ale nie ten akurat powód stoi za zakazem prowadzenia kin w Arabii Saudyjskiej. W rzeczywistości bowiem chodzi o możliwość przebywania po ciemku mężczyzn i kobiet razem, a to przecież gwarancja wystąpienia wszelkich niegodnych uczynków pozamałżeńskich. Jak radzą sobie z tym Arabowie (z kinem, znaczy, nie z uczynkami)? Wyjeżdżają na seanse do sąsiedniego Bahrajnu, gdzie tak surowe przepisy nie obowiązują.

#9. Wyprowadzanie psów

Nie tylko psów, ale i kotów. I nie tylko wyprowadzanie, ale także sprzedawanie. Złe czasy nastały dla zwierząt domowych w Arabii Saudyjskiej, oj złe. A wszystko to zasługa - jakżeby inaczej - policji religijnej, która w 2008 roku postanowiła wprowadzić w Rijadzie kolejny ze swoich mnogich zakazów. A argument, w myśl którego zakaz ograniczy zapędy mężczyzn wyprowadzających zwierzęta tylko po to, by przyciągnąć uwagę kobiet, to wcale nie żart, a oficjalne stanowisko wspomnianej policji.

#10. Żydzi
Niezależnie od tego, jakie w danym momencie wobec Żydów panowałyby w Polsce nastroje, nigdy nie byliśmy tak bezpośredni jak Arabowie. Ci - jeszcze do marca 2004 roku - mówili wprost: Żydzi mają się trzymać z dala od Arabii. Takie oto stanowisko widniało na oficjalnej stronie saudyjskiego rządu. Później napis ten zniknął, ale - według informacji - jeszcze się nie zdarzyło, aby którykolwiek z Izraelczyków uzyskał w oficjalny sposób wizę upoważniającą do wjazdu do Arabii.


źródło
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem