Cała prawda!
#premier
Cała prawda!
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
35-letni Andrzej z 5-letnim synkiem był dziś na Modrzewinie w EPT, gdy miejsce to odwiedzał premier Tusk. Elblążanin chciał zamanifestować niezadowolenie z rządów PO. Ukończył dwa fakultety i sezonowo pracuje w Holandii. Oto jak potraktował go Donald Tusk.
- Gdy premier przyjechał do jednej z elbląskich firm w Elbląskim Parku Technologicznym, ja z synkiem już tam byłem. Trzymaliśmy w rękach plansze, a na nich wypisane hasła, które odzwierciedlają nasze życie. Premier dokładnie widział nas i to co wypisaliśmy na planszach. Gdy trwało wewnątrz spotkanie ja z synkiem staliśmy przed nim. Dzieliła nas jedynie szyba. - opowiada nam 35-letni Andrzej.
- Czekaliśmy aż spotkanie się zakończy. Myślałem, że Donald Tusk podejdzie do nas, zamieni słowo. Przeliczyłem się bo nie było dookoła mediów. Wszyscy byli z drugiej strony budynku. Tu byliśmy tylko my i Donald Tusk z ochroną. Gdy spotkanie w EPT dobiegło końca premier wyszedł z budynku, nawet nie spojrzał na nas i kierował się do samochodu. "Proszę pana, nie podejdzie pan nawet?" - zapytałem. Spojrzał wtedy na nas z dziwnym uśmiechem na twarzy i ironicznie zapytał mnie czy ja tu politykę uprawiam. Odpowiedziałem premierowi, że nie uprawiam żadnej polityki, a jedynie protestuje przeciwko polityce Platformy Obywatelskiej. -mówi nam Andrzej dając do odsłuchania nagranie mp3, na którym zarejestrowana jest rozmowa z Donaldem Tuskiem.
Gdy Andrzej odpowiedział premierowi, ten coś burknął i rzucił ze śmiechem "no to wszystkiego dobrego", wsiadł do samochodu i odjechał.
Arogant Tusk kpi z elblążan
Oto prawdziwy obraz premiera. Bez kamer i fleszy wyszła z niego arogancja i pycha. Taka sama arogancja i pycha jaką cechował się Grzegorz Nowaczyk, odwołany prezydent Elbląga. Obaj panowie identycznie traktują ludzi. Jedynie w świetle fleszy i kamer potrafią odgrywać swoje role i łgać ludziom w oczy.
Za co więc przeprasza Donald Tusk elblążan? To krótkie spotkanie premiera z elblążanininem, który faktycznie ukończył dwa fakultety i naprawdę sezonowo pracuje w Holandii, pozwoliło nam poznać prawdziwe oblicze premiera.
Los zwykłych ludzi nie interesuje Tuska. Tak jak i Nowaczyka. Pewnie los zwykłych ludzi nie interesuje też większości polityków PO. "Sitwa" to słuszne określenie dla polityków tej partii.
- Jestem pewien, że gdybym pojawił się z synkiem w miejscu gdzie byliby dziennikarze, to spotkanie wyglądałoby zupełnie inaczej. Tu poznałem prawdziwe oblicze premiera. Swoją obecnością chciałem zwrócić uwagę premiera na problemy z jakimi boryka się moja rodzina ale tak naprawdę stojąc tam reprezentowałem tysiące rodzin, które są w podobnej sytuacji. - dodaje Andrzej.
Andrzej trzymał planszę z napisem: "Andrzej 35 lat. Dwa fakultety. Skazany na pracę sezonową w Holandii.
Na planszy, którą trzymał 5-letni synek Andrzeja napisane było: "Patryk 5 lat. Jedynak. Bo rodziców nie stać na rodzeństwo."
Andrzej ukończył Politologię na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim oraz "Rozwój Regionalny i Fundusze Strukturalne Unii Europejskiej. Kierowanie Projektami." Pracy w Elblągu dla niego nie ma.
Panie premierze. Przez pryzmat Pana spotkania z Andrzejem pragniemy poinformować, że pana przeprosiny kierowane do elblążan naszym zdaniem są nic nie warte. Dlatego my tych przeprosin nie przyjmujemy bo panu nie wierzymy. A wszyscy elblążanie sami wyciągną wnioski i ocenią m.in. Pana działalność w wyborach w Elblągu.
Wizyta Donalda Tuska najprawdopodobniej będzie jednak strzałem w kolano Elżbiety Gelert.
Źródło: portal elblag24.pl
Założę się że jeden fakultet z AWF dostał a drugi z filozofii i ot cała prawda. Zresztą pierdolenie, kto chce to pracę znajdzie. Jestem po informatyce, ludzie też pierdolą że ciężko 1 pracę zdobyć a ja jakoś nie miałem z tym problemu i to za dobre pieniądze sporo ofert. Że na rozmowy kwalifikacyjne ich nie zapraszają... Ano jak się tylko studiuje to czego oczekiwać. Studia obecnie działają jak kiedyś podstawówka, kończą wszyscy ale jedni świnie pasą a drudzy za biurkiem siedzą.
Jak mnie wkurwia takie pierdolenie. Twoim pomysłem na bezrobocie i biedę w kraju jest to, by każdy studiował informatykę? Pewnie jeszcze walisz konia nad swoim dyplomem. Brawo. Mi, chodzi o to, by praca była dla większości ludzi i za tą pracę mogli godnie żyć. Jak ktoś ma dobre wykształcenie okej niech ma na nowego mercedesa. Ale jak masz małe kwalifikacje to i tak możesz znaleźć pracę i na mieszkanie i na chleb będzie.
Premier Netanjahu podczas konferencji prasowej z Donaldem Tuskiem podkreślił, że Iran nie może uzyskać dostępu do broni jądrowej, ponieważ zagrozi to jego krajowi a najskuteczniejszym rozwiązaniem jest nacisk militarny. Ponadto, oskarżył kraj o wspieranie terroryzmu i prezydenta Syrii, natomiast wybory prezydenckie które odbywają się w Iranie, zdaniem Netanjahu, niczego nie zmienią.
W trakcie spotkania doszło do pewnych kontrowersji. Izraelskie media podały, że premier Netanjahu nakazał wycofanie komunikatu prasowego, przygotowanego do publikacji podczas wizyty ze względu na "zbyt pojednawczy charakter pod adresem Palestyńczyków". Chodzi o następujące fragmenty: "jednostronne środki powzięte przez jedną czy drugą stronę stoją na przeszkodzie trwałemu pokojowi" i ”nigdy nie wolno podważać prawomocności istnienia Izraela oraz bezpieczeństwa jego obywateli, podobnie jak prawa Palestyńczyków do własnego państwa”.
Jak podaje izraelskie wojskowe radio, treść tego komunikatu nie była konsultowana z Netanjahu a jego wycofania zażądał w ostatniej chwili. Dla nadania kontrastu, w tym samym czasie w izraelskim parlamencie (Kneset) powoływana jest grupa o nazwie "Eretz Israel", która domaga się dalszej ekspansji państwa żydowskiego, tak aby znalazło się ono w granicach biblijnego Izraela. Działania te jednak wykluczają istnienie państwa palestyńskiego a premier Netanjahu powiedział na konferencji, że ma nadzieję na powstanie zdemilitaryzowanego państwa Palestyny, które uzna państwo Izrael, co miałoby być "fundamentem trwałego pokoju w regionie".
W czwartek premier Izraela odwiedził obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Wspomniał tam o Holocauście i zapowiedział, że Żydzi będą walczyć ze wszystkich sił, aby w przyszłości nie doszło do kolejnego takiego wydarzenia. Demonizowany jest w tym momencie Iran, który, zdaniem premiera Netanjahu, chce zdobyć broń jądrową by zniszczyć jego kraj.
"Ja, Premier Izraela, państwa żydowskiego, mówię do wszystkich krajów na świecie: państwo żydowskie zrobi wszystko, by zapobiec kolejnemu Holocaustowi. Nawet dziś jest ktoś, kto deklaruje, że zniszczy miliony Żydów i zmiecie ich kraj z powierzchni Ziemi" - Premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Premier Netanjahu powiedział, że tym razem Żydzi mają niepodległy kraj i silną armię, która ochroni ich i nie dopuści do tego. Dodał również, że nienawiść do Żydów zmieniła postać ale wciąż istnieje - "jeśli nie dotyczy ona ich wyższości rasowej, to zapewne ich wyższości religijnej" a zobojętnienie wobec tej nienawiści jest takie same. Jedyne co się zmieniło, zdaniem premiera, to zdolność i determinacja Żydów do obrony, by zapobiec kolejnemu Holocaustowi.
Źródło
Oby okłady z ciepłych jąder i wyciąg z fiuta pomogły Panie Premierze! Szybkiego powrotu do zdrowia.... taki mały żarcik
Wpadł on na postępową myśl wdrożenia reformy, gdzie emeryt decydowałby, "gdzie trafiają jego pieniądze, ale także o tym, gdzie są inwestowane".
Dnia 11 czerwca 2013 roku, powiedział na konferencji prasowej:
"Czy dzisiaj ludzie naprawdę dysponują środkami, które odkładają w OFE? Jeśli sądzicie państwo, że nimi dysponujecie, to spróbujcie nimi zadysponować! Więc chcę wam powiedzieć, że NIE DYSPONUJECIE tymi pieniędzmi, to NIE SĄ WASZE PIENIĄDZE. To jest identycznie jak w ZUS-ie."
Oczywiście informacja została podana tylko raz, a wszelki duch polityczny nijak się do tego odnosi. Na YT wszystkie filmiki dotyczące tej wypowiedzi, zostały zablokowane.
Według komunikatu "Ten film wideo jest już niedostępny z powodu otrzymania roszczenia dotyczącego praw autorskich przez TVN S.A.. "
Czyżbyśmy sprzątali po sobie?
- Na miejscu jest policja. Mężczyzna prawdopodobnie oblał wcześniej się łatwopalną substancją. Podpalił się na przeciwko budynków rządowych, po drugiej stronie ulicy.
Proszę bardzo.. Czemu akurat pod kancelarią? Toż to kurwa wiadomo. Ludzie mają dosyć tego chujostwa i skurwysyństwa.
Źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl/
A gdyby kogoś [wiecie o jaką grupę ludzi chodzi ] innego oblał i podpalił, to przynajmniej przekaz byłby jasny, pamiętany przez dłuuugi okres czasu i do tego przysłużyłby się społeczeństwo.
Tak samo w sumie jak ten nauczyciel historii, który się zastrzelił w Notre Dame w proteście do zalewania jego kraju przez brudasów.
Jutro jak wiadomo dzień dziecka, wielu z Was będzie więc czciło swe święto przy ptasim mleczku od mamy, ja mam jednak mam pewną propozycję jeżeli ktoś chciałby wybawić naród czy coś w tym stylu. Otóż kilkanaście minut temu Kancelaria Premiera na fb. dodała taki oto wpis z filmikiem :
Link do profilu KP.
https://www.facebook.com/KancelariaPrezesaRadyMinistrow?hc_location=stream
Tak więc jeśli jest ktoś chętny do lat 14, lub zwerbuje jakiegoś młodego cygana żeby wbił się na libacje soczków kubusia do premiera z odpowiednim sprzętem, byłoby miło.
Hmm, opcji jest wiele.
Ministerstwo Finansów chce powołania dwóch superinstytucji walczących z osobami unikającymi płacenia podatków - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Berenda. Taka propozycja pojawiła się w projekcie nowej ordynacji podatkowej, którą we wtorek ma przyjąć rząd.
Ministerstwo Finansów chce lepiej ściągać podatki /RMF FM
Pierwsza z instytucji, której powołania chce resort finansów, to Rada ds. Unikania Opodatkowania. Ma to być rada mędrców, której członkowie z jednej strony szukaliby luk w prawie, a z drugiej pełnili rolę biegłych w postępowaniach podatkowych.
Jeśli ktoś zostanie oskarżony o unikanie podatków, rada będzie pomagała ustalić prawdę. Koszt jej działania to 700 tysięcy złotych rocznie. Jej członkowie byliby powoływani przez ministra finansów na 4-letnią kadencję.
Dodatkowo minister chce utworzyć w swoim resorcie 20-osobową specjalną komórkę, która ma "rozpoznawać przypadki agresywnego planowania podatkowego". Mówiąc prościej - kosztujący 1,5 mln złotych rocznie urzędnicy mają sprawdzać w księgach finansowych, czy ktoś z nas nie unika podatków.
Obie te instytucje mają poprawić ściągalność podatków. Pytanie tylko, dlaczego trzeba do tego powoływać kolejnych urzędników?
Bo przecież mamy za mało urzędników.
Źródło
I filmik pokazujący "wesołe" czasy jej rządów...
"Dla związków zawodowych górników śmierć byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher nie była smutną wiadomością. - To wspaniały dzień - powiedział w rozmowie z AFP szef regionalnych struktur związkowych z północno-wschodniej Anglii David Hopper.
- Wypiję za to. Jestem zachwycony (...). To moje 70. urodziny i jeden z najlepszych dni w moim życiu - oświadczył Hopper, komentując śmierć Żelaznej Damy.
- Thatcher zrobiła więcej złego dla północno-wschodniej (Anglii - przyp. red.) niż ktokolwiek inny. Nie chodzi tylko o kopalnie węgla. Ona postanowiła rozbić związki zawodowe. Zniszczyła przemysł i całe nasze wspólnoty - ciągnął Hopper w rozmowie z francuską agencją. - Wielka Brytania importuje teraz rocznie 40 mln ton węgla. To absolutny skandal - dodał.
Od 1985 roku pracę w Wielkiej Brytanii straciło blisko 230 tys. górników, a konserwatywny rząd Thatcher zamknął 165 kopalni węgla - przypomina AFP.
- Nie poleje się tu wiele łez. Nie sądzę nawet, by wielu ludzi oglądało w telewizji pogrzeb, z pewnością będą oglądali piłkę nożną
widać po wyglądzie
To powinno wisieć wszędzie
śmieszy mnie banda gówniarzy narzekająca na Tuska
w Polsce NIGDY nie było lepiej, a jak ktoś jest niedojebany za przeproszeniem i nie umie zadbać o własną dupę to złość należy kierować wyłącznie na siebie
Pierdolisz bzdury jebana lewacka kurwo. Rozumiem że według Ciebie dobre jest gdy byli ormowcy, zomowcy i inne ścierwa dostają po 10 tysiaków na emeryturę gdy ci którzy walczyli o Polskę bez komunizmu klepią jebaną biedę? Pierdolnij ty się w łeb. tuska i tobie podobnych na gałąź kurwa.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów