18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#prl

Witajcie drodzy Sadole,
Pragnę poinformować o zmasowanym ataku rodaków na profile facebookowe Platformy obywatelskiej, PO i Donalda Tuska.
Po dzisiejszym obdarowaniu nas imigrantami z Bliskiego wschodu. Wściekli Polacy postanowili wyładować swoją złość na profilach ww.
Tysiące komentarzy krytykujących Partię rządzącą i Szefową rządu, są nie lada wyzwaniem dla cenzorów zatrudnionych przez kochana Platformę. Choć cenzorzy łatwej roboty nie mają to idzie im dość sprawnie (chyba caly batalion wojska zatrudnili do tej roboty.
Aby nieco ubarwić pracę cenzorom zapraszam do zabawy i wyrażanie swoich opinij na stronach:
facebook.com/Ewa-Kopacz-213282625349772/timeline/
facebook.com/PlatformaObywatelska?fref=ts
facebook.com/europeancouncilpresident?fref=ts

Nie dajmy się ocenzurować!
Porażka Cioty...
GTNofficial • 2015-09-14, 18:09
Niefortunne nazwisko do niefortunnego wydarzenia, a wszystko wzmocnione komentarzem redaktora

Najlepszy komentarz (28 piw)
Jutub • 2015-09-15, 0:04
Pewnie przez nazwisko zaczął trenować
Ford i Gierek
KiejstutPL • 2015-08-20, 17:04
Prezydent USA, Ford przybył do Polski z oficjalną wizytą. Został uroczyście przyjęty przez pierwszego sekretarza
KC PZPR, Gierka.
I tak oto, odbywa się prezentacja obu panów.
Oto Gerald Ford, polityk, wybitny mąż stanu, ukończył Uniwersytet Michigan w Ann Arbo.
A oto Edward Gierek, sekretarz KC, mąż Stanisławy, ukonczył 63 lata.
Najlepszy komentarz (71 piw)
k................s • 2015-08-20, 17:09
a oto Donald Tusk, wykończył Polskę
Gówno wiecie cz.1
lobominator • 2015-08-20, 3:26
Zainspirowała mnie laska w poczekalni kiedyś z jakimś fimem pt. "Gimby nie znajo".
I tak sobie lobominator przemyślał, że za chuja nie trafiła w temat i postanowił skrobnąć swoj. Nie wiadomo po co, ale może komuś nostalgia powróci, tak jak mi powróciła, bo postanowiłem zrobić taką małą serię.

Jestem ze starych lat, za młodu grałem w piłkę zamiast... I tutaj zonk. Bo za młodu nie grałem w piłkę przez całe popołudnie, po popołudniu wracałem, podobnie jak kumple przed TV. A co tam było?

W środy leciały piraci, czyli Morze, gdzieś tam z rana Kapitan Planeta, a w mózgowiu wciąż brzęczały mądre teksty usłyszane w Sondzie. Lata później jakieś Joysticki, gdzie się dwóch tłukło. Przy okazji obok Erica Eleniak w Słonecznym Patrolu i Liberatorze później. Nostalgia. A Jean Michelle-Jeare, czy jak tam się go pisze wtedy szalał w polskich telewizjach.
Nie wiem jak Wam, ale mi się łezka kręci na wspominki o tym.

Pamiętam Kwant i brak WTF - co dziwne mały dzieciak i już o fizyce kwantowej, i ogólnie o TAKIEJ fizyce? No tak, wtedy to było jakoś normalne.


I na tym koniec na teraz, bo idę spać.
Bo to nie żaden reklamowy post na kanał na YT, ku któremu się zarabia. Materiału mam dość dużo do "zarzucenia", bo zbieram takie "stare czasy". I mam dość długą listę, ale bynajmniej nie dla "funu", tylko żeby bardziej tak na poważnie przypomnieć sobie co się kiedyś liczyło i to co było kiedyś - z czystego sentymentu.

A żeby nie było, że temat suchy, to coś dla pseudo-sadolowych pedolifi:
[/spojler]

Żartowałem. Macie Pana Tic-Taka:
Breżniew
KiejstutPL • 2015-08-19, 16:27
W czasach komuny na terenie Zwiazku Radzieckiego ludność mogła sie poszczycić 3 kanałami w telewizorze. I tak odpalając pierwszy program pojawiał się przemawiający Breżniew, włączyło sie drugi i tam znowu Breżniew. Przy włączaniu 3 kanału pojawiał sie na ekranie radziecki generał grożący gułagiem -a ty czego przełączył pierwszy i drugi aa?
Z pism urzędowych PRL
fjkg • 2015-08-16, 23:21
Ostatnio natknąłem się na książkę, o jakże pięknej nazwie, "Absurdy PRL-u". Są w niej spisane żarty, instrukcje obsługi, żale i skargi do urzędów oraz części raportów milicyjnych z owej epoki, w które - nawet jak na tamte czasy - trudno uwierzyć, że ktoś je napisał na poważnie. Te ostatnie (części raportów milicyjnych z lat 1945-1989) chciałbym pokazać. Po niniejszych wypowiedziach widać jak inteligentni byli ludzie z MO:

Decyzją prokuratora zwłoki konia wydano rodzinie

***

Zwłoki wisiały dobrze wyeksponowane, wkomponowane we framugę drzwi

***

W trakcie interwencji zostałem uderzony miękkim gównem

***

Pies powąchał ślad i rzygał jak kot

***

Awanturnik siedział spokojnie na łóżku. Kiedy zażądałem okazania dowodu osobistego zaczął wymachiwać na mnie rękami i jednocześnie rękami zapierał się o meble

***

U Roberta zabawialiśmy się piciem wódki i dwoma Rosjankami zapoznanymi pod stadionem (pewnie jakaś nota dla przełożonego)

***

Zrobił ze mnie białą niewolnicę zmuszoną w pokorze usługiwać panu mężowi, a niejednokrotnie pić z nim alkohol bez pożywienia, co zawsze na drugi dzień odchoruję

***

Jak wyjaśniłem szwagrowi obrzucany przez niego obelgami, że sygnet nie jest stracony i najdalej następnego dnia wydalę go

***

...gdy się zwracałem do współlokatorki Joanny M., to mi powiedziała, że kartofle wsadziła w dupę, lecz na skutek interwencji MO kartofle zwróciła

***

W trakcie doprowadzania do radiowozu wyjął członka i na oczach licznie zgromadzonych pracowników i interesantów w pomieszczeniach ZUS oddał mocz

***

Podczas służbowej interwencji w restauracji "Pokusa" będący w stanie nietrzeźwości Zdzisław N. powiedział do mnie i sierż. Piotra G., że obaj jesteśmy głupsi, niż ustawa przewiduje. Ponieważ wymieniony nie potrafił dokładnie wskazać, o jaką ustawę mu się rozchodziło, dlatego byliśmy zmuszeni użyć w stosunku do Zdzisława N. pałki służbowej

***

Poszkodowana była kopnięta w siedzącą część ciała

Zapraszam do zapoznania się z całą książką