Herbatka gratis.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#prostata
Herbatka gratis.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Autentyk z wczoraj.
Mąż przyjaciółki mojej mamy miał mieć w piątek operację prostaty. Wiadomo, przed operacją nie wolno jeść i pić. Czekając na operację przysnął na łóżku. Przyszli lekarze, zapakowali go na wózek, zawieźli na salę i położyli na stole. Gdy szykowali go do uśpienia, ten nagle zaczął narzekać, że źle się czuje i będzie wymiotował. Lekarz wściekły pyta co jadł? Przecież miał zakaz. On na to, że wypił to co przyniosła mu pielęgniarka przed operacją. Lekarz wkurzony zatrzymał operację i poleciał opierdzielić pielęgniarkę. Gdy wrócił, nie wiedział czy ma się śmiać czy wkurwiać. Co się okazało? Gdy znajomy mamy przysnął, pielęgniarka przyniosła szklankę z płynem i coś tam powiedziała. Jako, że facet drzemał, nie usłyszał dokładnie, co mówiła. Wziął więc płyn i wypił. Lekarz zapytał czy paskudny smak go nie zniechęcił? Nie, bo lekarstwa są ogólnie ohydne. Więc na siłę przepchnął go przez gardło. Był to płyn, którym miał zdezynfekować sobie jajka przed operacją. Tę przeniesiono na poniedziałek.
Mąż przyjaciółki mojej mamy miał mieć w piątek operację prostaty. Wiadomo, przed operacją nie wolno jeść i pić. Czekając na operację przysnął na łóżku. Przyszli lekarze, zapakowali go na wózek, zawieźli na salę i położyli na stole. Gdy szykowali go do uśpienia, ten nagle zaczął narzekać, że źle się czuje i będzie wymiotował. Lekarz wściekły pyta co jadł? Przecież miał zakaz. On na to, że wypił to co przyniosła mu pielęgniarka przed operacją. Lekarz wkurzony zatrzymał operację i poleciał opierdzielić pielęgniarkę. Gdy wrócił, nie wiedział czy ma się śmiać czy wkurwiać. Co się okazało? Gdy znajomy mamy przysnął, pielęgniarka przyniosła szklankę z płynem i coś tam powiedziała. Jako, że facet drzemał, nie usłyszał dokładnie, co mówiła. Wziął więc płyn i wypił. Lekarz zapytał czy paskudny smak go nie zniechęcił? Nie, bo lekarstwa są ogólnie ohydne. Więc na siłę przepchnął go przez gardło. Był to płyn, którym miał zdezynfekować sobie jajka przed operacją. Tę przeniesiono na poniedziałek.
Najlepszy komentarz (52 piw)
~Velture
• 2018-05-06, 9:08
Cytat:
Mama mi to opowiadała
Nie no. Jak mama opowiadała to nie mamy pytań
Podczas testu prostaty spytałem się lekarza gdzie położyć moje spodnie
"tam, przy moich" nie było odpowiedzią którą się spodziewałem
"tam, przy moich" nie było odpowiedzią którą się spodziewałem
Rok 2013. Dysponujemy urządzeniami, które pozwalają zobaczyć twoje kości przez skórę i mięśnie. Są maszyny, które utrzymują cię przy życiu gdy serce przestanie pracować. Możemy potwierdzić kim są twoi rodzice na podstawie jednej kropli krwi. Ale jak musisz zbadać prostatę jakiś koleś wkłada ci palca w tyłek.
Najlepszy komentarz (86 piw)
PikosTychy
• 2013-11-02, 23:09
oj widze że wizyta u lekarza była
Chłopczyk odwraca się do lekarza z grymasem na twarzy i mówi: "Panie doktol na pewno plostatę sprawdza się siusiakiem?"
Oczywiscie własne
Oczywiscie własne
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (82 piw)
mare30ks
• 2013-09-12, 23:30
piwo za material wlasny!
- Wydaje mi się, ze już pan u mnie był - mówi lekarz przyglądając się
bacznie starszemu gościowi, który właśnie wszedł do gabinetu:
- Jak pana nazwisko?
- Kowalski.
- A pamiętam.... Prostata?
- Nie. Kazimierz.
bacznie starszemu gościowi, który właśnie wszedł do gabinetu:
- Jak pana nazwisko?
- Kowalski.
- A pamiętam.... Prostata?
- Nie. Kazimierz.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Jaka przyśpiewka prześladuje alkoholika i faceta ze schorzeniem prostaty?
Jeszcze po kropelce.....
Jeszcze po kropelce.....
Komisja z Ministerstwa Zdrowia ogląda szpital. Ordynator prowadzi ich przez korytarz a tu, przez otwarte drzwi jednej z sal, widać jak pacjent wali konia.
- Co to ma być? - pyta facet z ministerstwa.
- Przerost prostaty. To nowa metoda leczenia. - odpowiada ordynator.
Idą dalej, a tu w następnej sali pielęgniarka ciągnie druta pacjentowi.
- Co to ma być?!
- Przerost prostaty.
- Co ty mi tu pierdzielisz? Tamten facet wali konia a temu pielęgniarka loda robi!
- Bo tamten leczy się z NFZ, a ten prywatnie.
- Co to ma być? - pyta facet z ministerstwa.
- Przerost prostaty. To nowa metoda leczenia. - odpowiada ordynator.
Idą dalej, a tu w następnej sali pielęgniarka ciągnie druta pacjentowi.
- Co to ma być?!
- Przerost prostaty.
- Co ty mi tu pierdzielisz? Tamten facet wali konia a temu pielęgniarka loda robi!
- Bo tamten leczy się z NFZ, a ten prywatnie.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (33 piw)
osiek92
• 2012-12-10, 1:10
NFZ;
Nowy klip fundacji Rak & Roll, jak zwykle ironiczny.
Lekarz mówi do pacjęta:
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą. Od której mam zacząć?
- No to może od złej.
- Ma pan raka prostaty...
- A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach...
Idzie facet przez las i słyszy wołanie o pomoc. Biegnie na miejsce skąd dobiega krzyk i widzi głowę wystającą z ziemi.
- Niech pan mnie odkopie, napadli mnie i tak zostawili na pewną śmierć.
- Partacze... - westchnął sadysta przysypując ziemią wystającą głowę.
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą. Od której mam zacząć?
- No to może od złej.
- Ma pan raka prostaty...
- A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach...
Idzie facet przez las i słyszy wołanie o pomoc. Biegnie na miejsce skąd dobiega krzyk i widzi głowę wystającą z ziemi.
- Niech pan mnie odkopie, napadli mnie i tak zostawili na pewną śmierć.
- Partacze... - westchnął sadysta przysypując ziemią wystającą głowę.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (22 piw)
jabbo
• 2012-08-05, 1:55
w drugim zmienił bym zakończenie:
- Niech pan mnie odkopie, napadli mnie i tak zostawili na pewną śmierć.
- To nie jest Twój szczęśliwy dzień chłopcze - powiedział facet rozpinając rozporek...
- Niech pan mnie odkopie, napadli mnie i tak zostawili na pewną śmierć.
- To nie jest Twój szczęśliwy dzień chłopcze - powiedział facet rozpinając rozporek...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Okazało się że lekarz to pedał