18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#przymus


witamy w nowym, wspaniałym świecie... holandia.
Najlepszy komentarz (100 piw)
litek • 2021-03-24, 10:49
Rebeliant napisał/a:

Niestety, ludzie są debilami i nie potrafią zrozumieć podstaw biologii, a tym bardziej zasady rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych drogą kropelkową.
No i mamy to co mamy, bo egoistyczne ludzkie ścierwo o wiedzy idioty z podstawówki, który 5x nie zdał i skończył w poprawczaku, maseczek wśród innych ludzi nie założy, ani nie będzie ograniczać swojego pobytu w miejscach intensywnie uczęszczanych.
To jest aż tak proste.
Chorobami zarażamy się wzajemnie, a maseczki to bardzo mocno ograniczają, tylko, że to ludzkie ścierwo nie jest sobie w stanie wyobrazić co by było, gdybyśmy wcale nie trzymali dystansu społecznego, wcale nie nosili maseczek i nie dezynfekowali rąk. Wyciąga to ścierwo błędne wnioski, a w dobie internetu nakręca się wzajemnie. Czasem żałuję, bo w przypadku całkowitego braku kontroli nad pandemią to egoistyczne ścierwo by poumierało w sporej części i problem z nimi byłby rozwiązany.
Dla rządzących to właśnie to antymaseczkowe ścierwo jest zbawieniem, bo dzięki niemu będą wprowadzać lockdown za lockdownem. Gdybyśmy zachowywali się jak w Korei Południowej, to nie byłoby drugiego lockdownu nawet. Ale tam żyje dużo więcej mądrych ludzi i znacznie mniej ludzkiego ścierwa o wiedzy debila z poprawczaka.



idz sie zaszczep i nie pierdol, moze powiklania jakies bedziesz miec i znikniesz
Śniadanko...
Halman • 2020-09-06, 9:32

wy już wiecie w jakiej ameryce łacińskiej...
Niewolnictwo w Rosji
CrazyEdek • 2013-11-27, 14:57
Społeczno-polityczna transformacja w krajach byłego ZSRR uczyniła ten obszar szczególnie podatnym na niewolnicze wykorzystanie ludzkiej pracy i handel żywym towarem. Proceder ten, związany z nielegalną migracją, stał się obecnie podstawowym problemem społecznym regionu, a w Rosji wywołuje prawdziwą histerię - pisze Robert Cheda dla Wirtualnej Polski.





Zimą 2012 r. Moskwą wstrząsnął skandal. Werbowane do pracy młode Kazaszki były więzione w piwnicach sklepów, w których pracowały za darmo oraz poddawane psychologicznej przemocy. Niewolnice śledziło stale kilkanaście kamer i mikrofonów.

ukryta treść
Według międzynarodowych organizacji pomocowych, human trafficking czyli handel ludźmi, jest wraz z przemytem narkotyków i broni najbardziej dochodową dziedziną działalności światowego syndykatu zbrodni. Dane UNODC - Biura Narodów Zjednoczonych ds. narkotyków i przestępczości, mówią o milionie osób, które rocznie wpadają w sidła współczesnych handlarzy żywym towarem.

Społeczno-polityczna transformacja w krajach byłego Związku Radzieckiego, uczyniła ten obszar szczególnie podatnym na niewolnicze wykorzystanie ludzkiej pracy. Przy tym bardzo często w majestacie prawa i za zgodą rządzących. Dlatego trafficking, a raczej nielegalna migracja przybrała w WNP takie rozmiary, że stała się obecnie podstawowym problemem społecznym. W Rosji temat wywołuje prawdziwą histerię.


tekst i zjęcie wp.pl

Władze Izraela po raz pierwszy przyznały, że wiedziały o wprowadzeniu u etiopskich imigrantów długo działających hormonalnych środków antykoncepcyjnych bez ich zgody a czasami wymuszając ją. Pierwsze informacje o tej praktyce pojawiły się już 5 lat temu, ale zostały szybko wyciszone.

Cel takiego traktowania czarnoskórych wyznawców Judaizmu z Etiopii jest nieznany. Wszystko to jednak wygląda na zorganizowaną akcję, której celem jest eugenika, czyli dopuszczanie do rozrodu populacji o pożądanym zestawie genów. Widocznie geny etiopskie nie są pożądane przez Izrael.

Sprawa stała się na tyle głośna, że powstało specjalne rozporządzenie Ministra Zdrowia Izraela, Rona Gamzu, zobowiązujące do zaprzestania aplikowania kobietom emigrantkom zastrzyku antykoncepcyjnego zwanego DEPO-PROVERA. W tej chwili ginekolodzy obsługujący imigrantki z Etiopii podają zastrzyk tylko, jeśli kobieta wyrazi na to zgodę przedtem dostawała to jak kolejną szczepionkę często nie zdając sobie sprawy z jej przyjęcia.

Kobiety były zmuszane do przyjęcia środka antykoncepcyjnego w obozach dla przesiedleńców, w których znajdowały się w drodze do obozu... ekhm... Izraela. Według nich, lekarze twierdzili, że to, co dostają to szczepionka, którą należy powtarzać, co trzy miesiące. Ginekolodzy wytłumaczyli ich konieczność tym, aby kobiety, które rodzą wiele razy nie cierpiały z powodu różnych chorób.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba urodzeń w etiopskiej społeczności w Izraelu spadła o około 50 procent. Możliwe, że programowo wdrażana antykoncepcja jest tutaj główną siłą mającą znaczenie w tym negatywnym procesie. Od 1980 roku, do Izraela przeniosło się około 100 tysięcy etiopskich Żydów, którzy mają prawo do życia w państwie żydowskim.

Gdyby taki skandal zdarzył się w jakimkolwiek innym kraju byłby on potępiony w społeczności międzynarodowej. Trudno sobie wyobrazić, że na przykład polscy lekarze celowo ograniczają wzrost populacji polskich romów tak, aby wyginęli. Poza tym czy tego typu praktyki w dużym stopniu różnią się od tych, które w latach czterdziestych ubiegłego wieku wdrażali ochoczo niemieccy socjaliści?

"Antysemityzm to postrzeganie żydów takimi, jakimi są, miast takimi, jakimi chcą być postrzegani."
Waldemar Łysiak.


Źródła:
zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-izraelu-przeprowadzano-przymusowa-antykon...
lifesitenews.com/news/israel-admits-forcibly-injecting-ethiopian-jews-...
Najlepszy komentarz (58 piw)
BongMan • 2013-02-02, 12:06
Jedyny kraj, który myśli i ma jaja. Nie chcą żeby im się murzyny rozmnażały i syf w kraju robiły. Widzą co się dzieje w Europie i nie chcą tego samego u siebie. No i najważniejsze - nie boją się tych wszystkich świętojebliwych, tolerancyjnych, otwartych, dupodajnych pierdolców pozbawionych tożsamości narodowej i ich magicznego zaklęcia "RASIZM".
Cytat:

"Gimnazjaliści z parafii św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim, którzy chcą przystąpić do bierzmowania, muszą odciskiem linii papilarnych potwierdzić uczestnictwo we mszy. Czytnik zainstalował wikary parafii, ksiądz Grzegorz, ponoć na wniosek rodziców.

Czytnik linii papilarnych zainstalowany w kościele zastępuje listę obecności. Rejestruje on odciski palców gimnazjalistów przed mszą i po jej zakończeniu. O sprawie poinformował nas Alertowicz.

Tak innowatorski pomysł podsunęli ponoć sami rodzice dzieci, chcąc zdyscyplinowania młodzieży i sprawdzenia ich udziału we mszach. Nieoficjalnie wiadomo, że rodzice tylko trojga ze 120 gimnazjalistów nie zgodzili się na pobieranie odcisków palców w kościele - czytamy w lokalnym portalu Jelonka.com"



źródło

Czemu by od razu nie założyć im obroży?