Jedzie facet pociągiem i mu się nudzi, więc sobie podśpiewuje:
- Konduktor głupi chuj! Konduktor głupi chuj!
Konduktor ignoruje, ale w końcu nie wytrzymał i wyrzucił stojącą obok pasażera torbę przez okno. Na to pasażer:
- Konduktor głupi chuj, to nie był bagaż mój!
Po chwili pociąg zatrzymuje się na stacji, konduktor czerwony ze złości łapie pasażera za szmaty i wyrzuca z wagonu. A gość z peronu woła:
- Konduktor głupi chuj, to jest przystanek mój!
- Konduktor głupi chuj! Konduktor głupi chuj!
Konduktor ignoruje, ale w końcu nie wytrzymał i wyrzucił stojącą obok pasażera torbę przez okno. Na to pasażer:
- Konduktor głupi chuj, to nie był bagaż mój!
Po chwili pociąg zatrzymuje się na stacji, konduktor czerwony ze złości łapie pasażera za szmaty i wyrzuca z wagonu. A gość z peronu woła:
- Konduktor głupi chuj, to jest przystanek mój!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (248 piw)
lukaszq15
• 2015-02-07, 1:04
Bongman rozpoczął ósme koło interntu.