18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#rój

Ten to lubi...
k................s • 2017-06-20, 13:15
...mieć miód pod ręką

Pszczelarz i jego rój
Kiciok • 2016-06-27, 13:43
W taki oto sposób pszczelarz złapał pszczółki

Najlepszy komentarz (311 piw)
wieszzeniewiesz • 2016-06-27, 21:07
@Konczerito @nerusss
Kurwa aż się zalogowałem. Chyba pierwszy raz w historii tego serwisu ktoś przyznaje się do błędu, co więcej dodaje, że w wyniku myślenia ! Nie no Panowie, piwo dla Was w tej historycznej chwilii, idę po rodzinę i sąsiadów żeby im to pokazać.
Historia Roja
WujekLester • 2016-03-04, 15:57
Witam, drodzy Sadole, chciałem podzielić się z Wami pewnymi przemyśleniami na temat artykułu znalezionego dzisiaj na temat nowej premiery filmowej "Historia Roja"

Na krytyce politycznej i innych stronach.

Takich artykułów krytycznym pojawia się wiele więc chciałem pokrótce odpowiedzieć autorowi i zwrócić uwagę na ten problem.

Czytają bełkot autora zastanawiam się nad tym, czy oglądał ten sam film? Śmiesznym jest, że streszczając historię Wyszomirskiego, "publicysta" nie zwrócił uwagi na fakt, że to AK wydało na niego wyrok i przeprowadziło śledztwo, jedynie walka z okupantem doprowadziła do zniesienia kary. Nie wszyscy Wyklęci są sobie równi i trzeba to jasno i stanowczo powiedzieć. Stawianie w jednym Szeregu Burego i Inki to pomyłka.
Natomiast jeśli chodzi o metritum, podejście "ugodowe" z komunistami dla AKowców znaczyło śmierć, ew. wieloletnie więzienie i zesłania rodzin, splamienie honoru i złamanie przysięgi (i tutaj tkwi haczyk kiedyś "słowo hornoru" miało konkretne znaczenie, a dzisiaj?), tak tego honoru który był tak ważny, honor jest rzeczą niemającą swojej ceny, jak powiedział Beck. Człowieka można obedrzeć ze wszystkiego, ale z honoru obdziera się tylko on sam. Mając w pamięci naszą tragiczną historię postąpenie inaczej jest zdradą i nie bójmy się powiedzieć, to komuniści wpierali przez całe lata i prali mózgi odwrotnym podejściem. Natomiast dla ludności cywilnej ułożenie się z kolejnym okupantem to szybki awans idiotów i nieuków, szubrawców i sprzedawczyków (to samo co w przypadku okupacji nazistów) bo takich komunizm lubił, łatwo można było ich ustawić, wytłumaczyć, wpoić nową ideologię.
Nie było dobrego wyjścia, było wyjście honorowe i wyjście które ten honor odbierało. Każdy mógł wybrać zgodnie ze swoim sumieniem, dlatego że wygrała wizja współpracy i dlatego dzisiejsze elity wyglądają tak jak wyglądają, były prezydent nie bardzo rozumie kim są żołnierze wyklęci, żenujące. I tak samo jest z dzisiejszą młodzieżą, na temat wyklętych jest wzmianka, ciekawostka w podręczniku od historii. Na czym my mamy budować naszą historię, na Bierucie, Kiszczaku i Jaruzelskim? O których jest cały rozdział, to są bohaterowie o których warto pamiętać? Pokłosiem ugodowej polityki był okrągły stół, żenująca ustawa lustracyjna i brak rozliczenia z przeszłością, bo to samo bagno które było wybija i będzie wybijało przez lata.
Nie piszę tego jako agitator obozu rządącego, absolutnie bo narodowy socjalizm któremu przewodzi koalicja zjednoczonej (prawicy?) jest głupotą. Przez to wszystko mamy taki naród jaki mamy pęknięty na pół i zdecydowanie widać którędy to pęknięcie przechodzi. Póki nie zmieni się mentalność i myślenie narodu póty nie będzie nic, nic się nie poprawi, wiecznie będą kłótnie i spory.
Nowe pokolenie musi przejąć stery nie starzy komuniści, robotnicy bez wykształcenia i najemni idioci. Pokolenie które rozliczy, powie co jest czarne i co jest białe zgodnie z prawdą. Nie będzie wybielało zbrodniarzy będących w AK, bo tacy też byli, odetnie się od nich i uczyni znowu POLSKĘ Wielką, w takim wymiarze na jaki zasługuje patrząc przez pryzmat całej Naszej historii.
Film bardzo dobry, trochę za dużo strzelania, ale jeśli ktoś zna legendę Roja, to wie że było kilka(naście?) akcji związanych z atakami na funkcjonariuszy UB więc rozumiem to jako przedstawienie ilości przedsięwzięć. NZW odgrywało najbardziej znaczącą rolę w historii powojennej walki o niepodległość, więc nic w tym dziwnego, że jest przedstawione w taki a nie inny sposób.
Co dalo śmierć tych wszystkich milionów istnień?
Niektórzy odpowiedzą, że nic, że to tylko głupia strata, ale patrioci zawsze kończyli tak samo, czy to podczas rozbiorów czy historii powojennej ginęli, bo byli niewygodni. I Ci którzy tak odpowiedzą są przegrani, bo to wpisuje się do narracji zachodnieurpejskiej państw bez narodów, bez bohaterów bez historii, bo historia to rasizm, nacjonalizm a stamtąd bardzo blisko do nazimu. Właśnie tacy ludzie rządzili po wojnie tym krajem, po zaborach i dla takich ludzi już miejsca nie ma.
A Ci którzy odpowiadają, że została pamięć są prawdziwymi patriotami rozumiejącymi naszą tragiczną historię. Bo pamięc niezginie nigdy! To wartość niezrozumiała dla większości ludzi na kuli ziemskiej, według nich pamięć to rewizjonizm, kończyć chyba nie muszę : )
CHWAŁA BOHATEROM!

P.S dzięki, że przeczytaliście i info dla Sherlocków, Jan Olbracht to ja
Miłego dnia!
Żądlące odkrycie
l................5 • 2016-01-29, 15:57
Koleś postanowił wziąć się za remont auta, które kupił i stało "kilka chwil" za domem. Aczkolwiek samochód miał wewnątrz innych właścicieli

Najlepszy komentarz (51 piw)
Chędogi_Rzułf • 2016-01-29, 16:47
Mam nadzieję, że zostawił je w spokoju. Pszczoły to chyba najbardziej pożyteczne zwierzęta na ziemi. Są więc na przeciwnym biegunie niż człowiek.
Małe, samodzielne, tanie i wykorzystywane masowo, aby przytłoczyć przeciwnika niczym rój pszczół. Biuro amerykańskiej floty zajmujące się rozwojem technologii, poinformowało o udanych testach nowej broni, zaliczanej przez Pentagon do sprzętów o kluczowym znaczeniu w przyszłości. To system LOCUST, czyli „technologia tanich dronów działających w roju”.



Nad nową bronią pracuje Office of Naval Research (ONR), które prowadzi również takie programy jak budowa dział elektromagnetycznych czy laserowych. LOCUST jest systemem o zupełnie innej filozofii. Nie zakłada budowy urządzenia rodem z sci-fi, ale wykorzystanie tych już istniejących.

Jedyną rewolucją ma być skomplikowane oprogramowanie, które pozwala dronom działać samodzielnie w dużych rojach.
Testy na ziemi, kolejne na okręcie
Informacje na temat postępów programu LOCUST ujawniono we wtorek. Jak zapewniają inżynierowie US Navy, w marcu z powodzeniem przeprowadzono serię „demonstracji” w ramach których udowodniono, że wszystko działa zgodnie z założeniami. Kolejnym krokiem mają być próby w 2016 roku, które zostaną przeprowadzone już z pokładu okrętu US Navy.

Cały system LOCUST składa się z prostej wyrzutni, wystrzeliwującej w powietrze w krótkich odstępach proste drony, do 30 w jednej serii. Małe i tanie maszyny mają mieć dwa główne zadania, zwiad i przeprowadzanie ataków. Nie wybrano jednego konkretnego modelu, ale kilka. Na pewno jest to między innymi dron o nazwie Coyote, ważący sześć kilogramów i mogący utrzymać się w powietrzu godzinę.

Wyjątkowe w systemie LOCUST ma być skomplikowane oprogramowanie zaimplementowane małym dronom. Dzięki niemu mają być w stanie działać w roju, czyli komunikować się i koordynować swoje działania. Wszystko całkowicie samodzielne i jedynie pod nadzorem ludzi.
Rój ma na przykład wspólnie obserwować z różnych stron budynek i po otrzymaniu rozkazu, wysłać jednego ze swoich członków do samobójczego ataku. Mogą też wspólnie przeszukiwać jakiś obszar morza i po wykryciu celów w części przystąpić do ataków, a w części obserwować jego efekty.

LOCUST i podobne systemy są uznawane przez planistów Pentagonu jako jeden z kierunków, w którym ma się rozwijać amerykańska technologia wojskowa. Małe, tanie i samodzielne drony mają być elementem zachowania przez USA dominacji militarnej w nadchodzących dekadach.

Źródło
HGW
Firalus • 2013-10-11, 1:38
Hanna Gronkiewicz-Waltz spotyka w Warszawie pszczelarza. Zaczyna go wypytywać o jego pracę, on opowiada o ulach, pszczołach i mówi jak to zbierają się one w grupy, tzw. roje. Zaciekawiona Hanna pyta:

- A jak duży może być taki hhój?
Najlepszy komentarz (45 piw)
swietlik • 2013-10-11, 3:32
@up
Proszę.. powiedz, że nie mówisz serio..