Radny chciał przerwać charytatywny mecz. Powodem niedziela.
Osiedlowy radny jak strażnik Texasu. Wszedł na boisko w trakcie charytatywnego turnieju i przerwał mecz, bo uczestnicy "zakłócają niedzielę"
Osiedlowy radny jak strażnik Texasu. Wszedł na boisko w trakcie charytatywnego turnieju i przerwał mecz, bo uczestnicy "zakłócają niedzielę"
dzieciaki nie zamulają przek kompem tylko sobie aktywnie spedzają czas na powietrzu grając w piłke w miejscu do tego przeznaczonym a ten buc przychodzi z tekstem że "zakłócają niedziele "
komu zakłócają? chyba kurwa mrówkom w trawie na boisku
mam nadzieje ze go wyjebią z tego politykowania bo jest debilem i nie nadaje sie do tej roboty