miała przyjść ostateczna diagnoza. Mama musiała zostać w domu z małymi dziećmi.
Po kilku godzinach od wyjścia męża, zdenerwowana jakie są w końcu wyniki, dzwoni do niego:
- Kochanie, i jak, i jak ?
- Super, jest szampan, wódeczka a tańcom nie ma końca!
- Czyli jak wyniki ?
- O kurwa, Jacuś!
Było