Aby dostać się na główną powiem, że to autentyk.
Pewien gościu poszedł do lekarza i dowiedział się, że jest chory na bardzo ciężką chorobę no i rozpoczyna się dialog.
- Przykro mi, ale nie mam dobrych wieści.
- O co chodzi?
- Ma pan raka i daję panu pół roku. Chyba, że przeprowadzimy operację.
- Ale nie mam pieniędzy na operację!
- Nic nie szkodzi, dam panu jeszcze pół roku.
Pewien gościu poszedł do lekarza i dowiedział się, że jest chory na bardzo ciężką chorobę no i rozpoczyna się dialog.
- Przykro mi, ale nie mam dobrych wieści.
- O co chodzi?
- Ma pan raka i daję panu pół roku. Chyba, że przeprowadzimy operację.
- Ale nie mam pieniędzy na operację!
- Nic nie szkodzi, dam panu jeszcze pół roku.