Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Pewien gościu poszedł do lekarza i dowiedział się, że jest chory na bardzo ciężką chorobę no i rozpoczyna się dialog.
- Przykro mi, ale nie mam dobrych wieści.
- O co chodzi?
- Ma pan raka i daję panu pół roku. Chyba, że przeprowadzimy operację.
- Ale nie mam pieniędzy na operację!
- Nic nie szkodzi, dam panu jeszcze pół roku.
Historia z dziś. Jestem na spotkaniu z trzema przedstawicielami firmy, która może zostać moim nowym klientem. Rozmowa układa się pomyślnie. Kolesie młodzi, na luzie. Zaczynają sypać dość mocnymi kawałami, głównie szowinistycznymi. A mi w głowie tylko jeden kawał, który wczoraj przeczytałem na sadistic. No i mówię: "Pawełek ma nową komórkę, ale nie dzwoni z niej. dlaczego? bo to komórka rakowa". Wszyscy nagle zbledli, zapadła cisza. Jeden z facetów drżącym głosem powiedział, że jego synek ma na imię Pawełek i ma raka.
Do tej pory jest mi niedobrze.
I pomyśleć, że na sadisticu takie to zabawne było.