#rozbiórka
Oburzenie w tej sprawie wyraziło rosyjskie MSZ.
To właśnie w tych okolicach zmarł ów generał. Według jednej z wersji umarł podczas walki z Nazistami, według drugiej
Według publikacji rosyjskich i białoruskich, jechał wówczas z Kowna swoim luksusowym zdobycznym oplem admirałem. Towarzyszył mu samochód z ochroną. Pod Pieniężnem generał musiał zwolnić, bo drogą jechała kolumna czołgów T 34. Kazał kierowcy je wyprzedzić, ale podczas tego manewru opel stoczył się do rowu. Generał się zdenerwował i zatrzymał czołgistów. Według jednej z wersji zastrzelił lub nakazał enkawudyście zastrzelić, ich dowódcę. Potem ruszył dalej. I wtedy ze strony kolumny poleciał pocisk. Nie trafił w samochód, ale rozerwał się i odłamek zranił ciężko generała, który zmarł w drodze do szpitala.
Niektóre źródła podają, że gen. armii Iwan Czerniachowski miał zostać awansowany na marszałka Związku Radzieckiego, ale zmarł przed ogłoszeniem dekretu Rady Najwyższej ZSRR.
Jak powiedziała Elena Wołowa, wicepremier ds polityki wewnętrznej, władze obwodu Kaliningradzkiego są gotowe zaopiekować są monumentem.
Do Pieniężna we wtorek(4 lutego) przyjechali Alexander Karachevtsev — konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku, Aleksiej Zalivatskij, mer Mamonowa oraz minister Ałła Ivanova. Było też wielu rosyjskich dziennikarzy. Mieli rozmawiać o dalszych losach pomnika.
Burmistrz, Kazimierz Kiejdo, tłumaczy, że na temat likwidacji pomnika wypowiedziały się już odpowiednie instytucje i poparły stanowisko Rady Miejskiej. Zrobiły to Instytut Pamięci Narodowej, Rada Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa oraz parlamentarny zespół ds. usunięcia z przestrzeni publicznej symboli nazizmu i komunizmu.
Tymczasem w rosyjskim internecie wrze. W wypowiedziach są oskarżenia o manipulowaniu przez Polaków historią, ale jest też ton żalu, że Polacy lekceważą wojennego bohatera i że zapominają o 600 tys. rosyjskich żołnierzy, którzy oddali życie za niepodległość Polski.(i kto tu manipuluje - kroplowa)
13 lutego, czwartek, do Pieniężna przyjechali Rosjanie, którzy bez zezwolenia odnowili pomnik. Wczoraj, 18 lutego wtorek, zorganizowali tu PIERWSZĄ oficjalną uroczystość. Jak twierdzą włodarze Pieniężna nie do końca legalną.
Rosjanie przyjechali do Pieniężna kilka godzin przed oficjalnymi uroczystościami. Rosyjska młodzież posprzątała teren wokół pomnika. Towarzyszyli im m.in. Aleksiej Zaliwackij, mer Mamonowa oraz minister z obwodu kaliningradzkiego Ałła Iwanowa. Około godz. 13 kwiaty pod pomnikiem złożyli między innymi: ambasador Federacji Rosyjskiej Aleksander Aleksiejew, gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow, członkowie rządu obwodu oraz konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku.
Na rosyjskich uroczystościach pojawili się przedstawiciele Solidarnych 2010 z transparentem upamiętniającym żołnierzy Armii Krajowej. Byli także zwolennicy pomnika. Dochodziło między nimi do ostrych wymiany zdań.
Z przeciwnikami pomnika rozmawiał Nikołaj Cukanow gubernator obwodu kaliningradzkiego. Tłumaczył, że dla Rosjan generał Czerniachowski jest symbolem walki z faszyzmem. (a dla Polaków ów generał jest symbolem komunizmu i totalitaryzmu-kroplowa )
Parę fotek, już odnowiony pomnik:
Od siebie dodam, że fajnie się tam piło, a i niejedna osoba straciła dziewictwo na tym pomniku . A i bociany sobie robiły gniazdo na szczycie pomniku.
Źródło:
Tak stawiano komin:
Dlaczego stary komin, który stał się symbolem elektrowni i katastrofy w Czarnobylu, jest demontowany?
- komin ten ma lekką budowę, jedyną konstrukcją, która go podtrzymuje, jest stalowe obramowanie
- w wyniku awarii i jej następstw struktura została naruszona, w dolnej części komina znajduje się spore uszkodzenie, które wpływa na niestabilność komina; uszkodzone jest również obramowanie komina, które było naprawiane w 1996 roku, czyli podczas ostatnich jak do tej pory prac konserwacyjnych komina
- komin nie był odkażany od 1986 roku, czyszczony był jedynie z fragmentów 4 jednostki
- nowy sarkofag, czyli Arka (bądź Arkada), zakryje około połowę budynku łączącego blok 3 i 4; stary komin uniemożliwia nasunięcie nowego schronu, dlatego wybudowany został mniejszy komin na skraju łącznika
Po rozbiórce stary komin spocznie na składowisku odpadów w Burakówce.
A tak wyglądają prace:
Zdjęcia zajumane z FB
Ale najlepsze jest to, że podobny los czeka jeszcze 10 budynków, w którym ludzie mieszkają już po kilka lat...
50 kilogramów materiałów wybuchowych i w kilka sekund część starego silosa we Wrocławiu runęła jak domek z kart. Najpierw nożyce przecięły budynek na trzy części, później pirotechnicy podłożyli ładunki wybuchowe.
jak było to ktoś dał strasznie chujowe tagi