Został skazany, bo łowił ryby we własnym oczku wodnym! Pan Henryk ma przepracować społecznie 30 godzin oraz zapłacić karę finansową. Dlaczego? Prokuratura uznała, że ryby znalazły się w oczku, bo wylała pobliska rzeka, a więc nie są własnością rolnika. Mężczyzna uległ wypadkowi i nie może pracować, a łowił, bo był głodny. Wartość złowionych okazów to... 9,05 zł.
Najlepszy komentarz (85 piw)
g................1
• 2013-05-27, 17:49
Dożywocie, o suchym chlebie i wodzie, bandyta jeden! Ma szczęście, że już nie ma kary śmierci.