18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (3) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:17
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:14
🔥 Co za ksenofil...😁 - teraz popularne

#schron

Rejon Umocniony Hel
Bogusław Łęcina • 2012-09-22, 19:17
Rejon Umocniony Hel – utworzony dekretem prezydenta RP z 1936 roku ufortyfikowany obszar obejmujący znaczną część Mierzei Helskiej.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i symbolicznych zaślubinach z morzem w Pucku 10 lutego 1920 rozpoczęto po wielu przygotowaniach tworzenie na Helu silnej bazy lądowej obrony Wybrzeża. W latach 20. zbudowano linię kolejową z Pucka, przez Władysławowo, wzdłuż całej mierzei do Helu. Powstała również utwardzona droga, specjalnie dla utrudnienia ostrzału z samolotów prowadzona z licznymi zakrętami w terenie leśnym. W 1928 roku w mieście Hel rozpoczęto budowę portu wojennego. Jednocześnie zmilitaryzowano końcowy odcinek mierzei – od granic Juraty aż do końca cypla. Administracyjnie zahamowano rozwój turystyki w tym rejonie, wprowadzając wojskowy zakaz wznoszenia jakichkolwiek budowli cywilnych bez zgody władz wojskowych i ograniczając swobodę ruchu turystycznego.
Te zarządzenia wojskowe zostały unormowane dekretem prezydenta RP Ignacego Mościckiego z dnia 21 sierpnia 1936 w sprawie utworzenia Rejonu Umocnionego Hel. Na terenie Rejonu Umocnionego zaczęto budować rozwiniętą sieć kolei normalnotorowych i wąskotorowych dla potrzeb transportów wojskowych. Powstały różnego typu stanowiska artyleryjskie, zaczęto sprowadzać różnoraki sprzęt wojskowy i uzbrojenie.



Reszta w komentarzach
Najlepszy komentarz (30 piw)
Bogusław Łęcina • 2012-09-22, 19:46
Punkt oporu Jastarnia - lekki schron piechoty.



Punkt oporu Jastarnia - ciężki schron bojowy SOKÓŁ





Punkt oporu Jastarnia - ciężki schron Sabała







Punkt oporu Jastarnia - ciężki schron bojowy SARAGOSSA






Punkt oporu Jastarnia - ciężki schron bojowy SĘP





REJON UMOCNIONY HEL - MUZEUM OBRONY WYBRZEŻA - PUNKT KIEROWANIA OGNIEM BATERII SCHLESWIG - HOLSTEIN







REJON UMOCNIONY HEL - MUZEUM OBRONY WYBRZEŻA - STANOWISKO ARTYLERYJSKIE B3 - DZIAŁA 406 MM


























"Koci" bunkier
Gabranth • 2012-08-27, 23:34
Ten schron, który kiedyś służył za centrum łączności, obecnie stał się schronieniem dla kotów. Z racji tego, że jest głównie naziemny, spełniał swoje funkcje ochronne raczej średnio, ponieważ nie przetrwałby fali uderzeniowej. Jednakże, uszczelnione drzwi, filtry powietrza, silniki wysokoprężne pozwalały przetrzymać atak chemiczny.





Reszta w komentarzach...
Najlepszy komentarz (39 piw)
~tip.top • 2012-08-28, 9:02
huligan1 napisał/a:

Podniecające jak sraczka na wylocie dupy


Ciekawe rzeczy Cie podniecają
Schron przeciwatomowy w Szczuczynie na Białorusi jest jednym z 5 takich obiektów zbudowanych na terenie ZSRR. Został oddany do użytku w 1977 roku. Na wypadek wojny nuklearnej miał być bezpiecznym stanowiskiem dowodzenia dywizji lotnictwa oraz schronieniem dla najwyższych urzędników państwowych, co miał zagwarantować betonowy sufit o grubości 5m. Zapasy zapewniały przeżycie przez miesiąc. Niewiele materiałów jest dostępnych, ponieważ wojsko skutecznie zabezpiecza teren przed ciekawskimi i szabrownikami mimo, że nie jest użytkowany od 1992r. Niedawno został wystawiony na sprzedaż za cenę ok. 500 tys. dolarów. Ewentualny kupiec musi także utrzymać schron jako muzeum dla turystów. Nie znalazłem informacji czy znalazł się jakiś chętny. Poniższe materiały zostały opublikowane przez białoruskich dziennikarzy. W komentarzach więcej zdjęć oraz krótki materiał filmowy białoruskiej telewizji.



Najlepszy komentarz (62 piw)
Złowroga Pralka ! • 2012-08-06, 8:50
eteryk napisał/a:

idzcie z tymi schronami i innymi gównami na forum discovery! no do chuja wacława, admini co tu się do kurwy dzieje?



zamknij morde i umrzyj , spierdalaj oglądać cycki na kwejka .
Materiał bardzo ciekawy aż nie chce mi się wierzyć że jest ich tylko kilka . Ruscy tego poustawiali u siebie napewno w cholere
Bunkier Stalina
Gabranth • 2012-08-03, 1:26
Zdjęcia przedstawiają bunkier zbudowany na jednej ze stacji moskiewskiego metra. W czasie II wojny światowej był używany jako siedziba dowództwa Czerwonej Armii, a także biuro Józefa Stalina.



Więcej w komentarzach...
Najlepszy komentarz (43 piw)
Prometheus_Coprophagus • 2012-08-03, 1:38
Jedziesz z resztą.
I mała prośba (do wszystkich, nie tylko do autora) - nie bunkier. Schron. Jeśli mamy polskie określenia, po cholerę używać germanizmów?
Chińskie miasta widma
Mr.Drwalu • 2012-07-27, 17:23

W każdym takim mieście lub dzielnicy żyje najwyżej kilkadziesiąt tysięcy ludzi których stać na mieszkanie.Nowe miasta dla milionów mieszkańców oraz nowiutkie i puste wielkie dzielnice w starych miastach, które nie zostaną zaludnione dopóki pieniądz jest uważany za wartość nadrzędną nad ludźmi.

Tradycyjnym w Chinach sposobem na lokatę kapitału jest rynek nieruchomości. Rząd pozwala więc na budowę tuzinów nowych miast o średniej pojemności miliona mieszkańców by utrzymać sztuczne tempo wzrostu gospodarczego obliczane na około 10% GDP rocznie, do tej pory wybudowano tuziny takich mniejszych i większych miast w których jak dotąd wybudowano 64 miliony mieszkań, infrastruktury, budynków użyteczności publicznej. Mieszkania te jednak znajdują się cenowo poza zasięgiem przeciętnej chińskiej rodziny nawet z klasy średniej. Jak się obecnie ocenia ceny mieszkań są obecnie wyższe o 70% ponad ich realną stale spadającą wartość. Obecnie każdego roku rozpoczyna się w Chinach budowę 10 nowych miast a rząd by utrzymać nierealny wzrost 10% GDP rocznie planuje w ciągu najbliższych 20 lat budować 20 nowych miast każdego roku - nie licząc obecnych, ma być 400 nowych miast widm w których mieszka obecnie co najwyżej kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy osób.Zachodni ekonomiści oraz chińskie rządowe think-tanki oceniają, że ta największa w historii świata bańka spekulacyjna nieruchomości wkrótce pęknie co przyniesie olbrzymie konsekwencje dla całej światowej gospodarki oraz olbrzymie bezrobocie w Chinach połączone z olbrzymimi antyrządowymi rozruchami społecznymi.

Te miasta nie są przygotowane na wypadek konfliktu nuklearnego z Zachodem do przeniesienia populacji, nie ma w nich przemysłu, nie ma planów przeniesienia do nich milionów żyjących w ubóstwie rodzin jakich pełno w całych Chinach, są one jedynie wyrazem olbrzymiej chciwości spekulantów powiązanych z rządem oraz sztucznego pompowania wzrostu gospodarczego. Całe dzielnice w nich są kupowane przez spekulantów i deweloperów rynków nieruchomości oraz partyjnych bonzów i traktowane jako inwestycje, nie masz pieniędzy nie licz nawet na ich przydział. Pomniejsi biznesmeni wykupują w takich miejscach po kilkadziesiąt mieszkań na raz traktując je jak materac do upychania oszczędności. Ceny mieszkań szybowały
w górę przez lata więc wybudowano ich zbyt wiele przy stałym podwyższaniu ich cen, efekt jest taki, że od lat stoją puste a efekt drastycznego spadku cen
mieszkań odczuje według analityków cały świat w postaci nowego mega kryzysu lub np. wojny bo gdzieś trzeba będzie skierować złość i frustrację ludzi na Zachodzie oraz w Chinach. Tak twierdzą niektórzy analitycy, czy tak się stanie zobaczymy...

Więcej zdjęć znajdziesz tutaj:
http://southeastasianews.org - kliknij tutaj




Nieliczne widoczne auta należą prawie wyłącznie do robotników budujących te miasta oraz nielicznych mieszkańców mieszkających w tych niemalże pustych metropoliach.Przy wjazdach do każdego z nich czekają dziesiątki ludzi rozdających kierowcom ulotki zachęcające do kupna, każda z tych osób reklamuje innego dewelopera ale pomimo tak ostrej konkurencji nikt nie zamierza dobrowolnie opuścić cen mieszkań więc spekulanci kupują głównie od siebie nawzajem całe dzielnice i osiedla lub sprzedają je powiązanym z partią komunistyczną biznesmenom jako formę lokaty kapitału.

Krótki materiał dokumentalny ukazujący miasta widma:


Ciekawostka na temat Afryki:

W Angoli chińczycy wybudowali miasto dla 500 tysięcy mieszkańców w którym ceny mieszkań sięgają 100000$ a większość pracujących mieszkańców kraju zarabia 2$ dziennie.
Kilamba - Wikipedia

Ze względu na ceny 99% tego co tutaj widzicie stoi puste pomimo całej rzeszy potrzebujących. Jak uzbiera sobie już te 100.000$ w slumsach stolicy Angoli - Luandy będzie mógł sobie przebierać w mieszkaniach w pobliskiej Kilambie ile tylko zechce. Prezydent Angoli obiecał milion nowych mieszkań za swojej kadencji od 2008 i słowa dotrzymał, o tym, że będą łatwo dostępne nikt jakoś nie wspomniał. Hiszpańskie, irlandzkie i polskie osiedla widma nie mogą się z tym równać pod względem wielkości, pod względem głupoty są jednak równorzędne.


Sesena - osiedle koło Madrytu, zbudowane na 30 tysięcy mieszkańców stoi prawie puste ponieważ Hiszpanie muszą płacić najwyższą cenę za hazardowe zabawy banksterów. Może i się na tym nie znam ale ekonomia nie powinna przeważać nad potrzebami ludzi ale jak widać gospodarcze i społeczne absurdy dotyczą nie tylko Polski oraz UE i USA. Do listy rzeczy które robimy na odwrót Michael Ellner powinien dodać: "budujemy więcej niż potrzebujemy a wciąż mamy coraz więcej bezdomnych."
Najlepszy komentarz (26 piw)
Cossmos • 2012-07-27, 19:23
@Velture
Łaskawie - chuj ci w dupę. GDP, PKB - jeden chuj. Angielskiego w gimbazjum nie uczą?
Książka stara bo napisana w 1959 u szczytu zimnej wojny, ale jara.
Opowiada o świecie zniszczonym przez wojnę nuklearną, a jej akcja kręci się głównie w obrębie albertyńskiego zakonu św. Leibowitza, który za cel przyjął ocalenie resztek ludzkiej nauki i pewnego nieco zwariowanego starca. Książka podzielona jest na 3 części I fiat homo dzieje się w XXVI wieku i dotyczy procesu kanonizacyjnego św Leibowitza, część II fiat lux toczy się w XXXII wieku i opowiada o tym jak zakon dzieli się swoimi zbiorami ze światem świeckim doprowadzając do nowego renesansu, a część III Fiat Voluntas Tua dziej się w XXXVIII wieku i opowiada o epoce zbliżonej do naszej. Generalnie świetna książka, gorąco polecana każdemu.
Oto mały fragmencik na zachętę opowiadający o przebiegu nuklearnej pożogi, a wszystko to zamienione w bełkot zdobiony oliwnymi gałązkami i cherubinami przez czterdzieści pokoleń ciemnych mnichów.

Kod:
Powiedziano, że Bóg, chcąc poddać próbie rodzaj ludzki, który napęczniał pychą jak w czasach Noego, rozkazał ówczesnym mędrcom, wśród nich błogosławionemu Leibowitzowi, wynaleźć wielkie machiny wojenne, jakich nigdy przedtem nie było na ziemi, broń o takiej mocy, że mieściła w sobie ogień piekielny i że Bóg dopuścił, by owi czarnoksiężnicy oddali machiny w ręce możnych i powiedzieli każdemu księciu: &#8220;Zbudowaliśmy je dla ciebie tylko dlatego, że twoi wrogowie je mają, aby wiedzieli, że ty też to masz, i ulękli się uderzyć. Bacz więc, mój panie, byś zawsze tyle samo obawiał się ich, ile oni winni obawiać się ciebie, albowiem wówczas żaden nie rzuci tej straszliwej rzeczy, którą żeśmy sporządzili".<br> Ale książęta mieli za nic słowa swoich mędrców i każdy myślał: &#8220;Jeśli tylko uderzę dość szybko i w tajemnicy, zniszczę tamtych w ich śnie i nigdy nie podejmą ze mną walki. Cała ziemia będzie do mnie należeć".<br> Takie było szaleństwo książąt i potem nastąpił Potop Płomieni.<br> Po pierwszym spuszczeniu ze smyczy piekielnego ognia w ciągu kilku tygodni - a niektórzy powiadają, że dni - wszystko się skończyło. Miasta zmieniły się w kałuże szkła otoczone wielkimi obszarami skruszonych kamieni. Całe narody znikały z powierzchni ziemi, wielkie obszary były zasłane ciałami ludzi i bydła, i wszelkiej zwierzyny, a także ptaków powietrznych, i wszelkiej istoty ze skrzydłami, wszystkiego, co pływa w rzekach, pełza w trawie i zagrzebuje się w norach; wszystko chorowało i marło, i trupy pokryły ziemię, a tam, gdzie demony Opadu osiadły na ziemi, ciała przez dłuższy czas nie mogły się rozłożyć, chyba że dotykały żyznej gleby. Wielkie chmury gniewu pochłonęły lasy i pola, powodując, że drzewa uschły i zbiory zginęły. Tam gdzie niegdyś kwitło życie, ciągnęły się bezkresne pustynie, a w tych miejscach ziemi, gdzie człowiek przeżył, wszyscy byli chorzy od zatrutego powietrza, tak więc jeśli nawet ktoś uniknął śmierci, nie pozostał bez szwanku i wielu umarło z powodu zatrutego powietrza nawet tam, gdzie broń nie uderzyła.<br> We wszystkich częściach świata ludzie uciekali z jednego miejsca na drugie i doszło do pomieszania języków. Wielki gniew zwrócił się przeciwko książętom i sługom książąt, i tym czarnoksiężnikom, którzy wymyślili broń. Lata mijały, a ziemia nadal była nieczysta. Tak zostało wyraźnie zapisane w memorabiliach.<br> Z pomieszania języków, ze stopienia się szczątków wielu narodów, ze strachu wyrosła nienawiść. I nienawiść powiedziała: &#8220;Ukamienujmy, rozszarpmy i spalmy tych, którzy to uczynili. Złóżmy ofiarę całopalną z wszystkich, którzy dokonali tej zbrodni, wraz z ich najmitami i mędrcami. Niechaj zginą w płomieniach wraz ze swoimi dziełami, imionami, a nawet z pamięcią po nich. Zniszczmy ich wszystkich i nauczmy nasze dzieci, że świat stal się nowy, że mogą nic nie wiedzieć o sprawach, które dokonały się przedtem. Uczyńmy wielkie Sprostaczenie, a wtedy świat zacznie się od nowa".<br> Tak więc spełniło się, że po Potopie, Opadzie, plagach, szaleństwie, pomieszaniu języków, wściekłości przyszło krwawe prostaczenie, kiedy jedni ocaleni rozdzierali innych ocalonych - członek po członku, zabijając władców, uczonych, przywódców,<br> techników, nauczycieli i każdego, kogo przywódcy rozpasanej tłuszczy uznali za zasługującego na śmierć za to, że pomagał w tym, by ziemia stała się tym, czym się stała. Nic nie było bardziej nienawistne w oczach tłuszczy niż ludzie wykształceni, po pierwsze dlatego, że służyli książętom, ale poza tym dlatego, że nie chcieli przyłączyć się do krwawych rozpraw i próbowali sprzeciwić się tłuszczy, nazywając jej członków &#8220;krwiożerczymi prostakami".<br> Tłuszcza radośnie podchwyciła tę nazwę i wzniosła okrzyk: &#8220;Prostacy! Tak, tak! Jestem prostakiem! Czy jesteś prostakiem? Zbudujemy miasto i nazwiemy je Miastem Prostackim, albowiem wtedy wszyscy sprytni łajdacy, którzy ściągnęli klęskę na nasze głowy, będą martwi! Prostacy! Chodźmy! Pokażemy im! Czy ktoś tutaj nie jest prostakiem? Dawajcie drania, jeśli się taki znajdzie!"<br> Chcąc uniknąć furii band prostaków, wszyscy mądrzy, wykształceni ludzie, jacy jeszcze pozostali, kryli się w tych sanktuariach, które udzielały schronienia. Kościół Święty przyjął ich i odział w mnisie szaty, i ukrywał w klasztorach i zakonach, które ocalały i mogły być od nowa zajęte, gdyż tłuszcza mniej pogardzała zakonnikami, jeśli tylko nie próbowali stawić jej otwarcie czoła i godzili się tym samym na męczeństwo. Czasem to schronienie okazywało się bezpieczne, ale częściej tak nie było. Zajmowano klasztory, palono kroniki i święte księgi, uciekinierów chwytano i w pośpiesznym trybie wieszano albo palono. Prostaczenie przestało kierować się jakimkolwiek planem albo celem już wkrótce po tym, jak się zaczęło, i przemieniło się w szaleńczą gorączkę masowych morderstw i niszczenia, jak to może się zdarzyć tylko wtedy, kiedy znikną ostatnie ślady porządku społecznego. Obłęd przekazany został dzieciom, które uczono nie tylko zapomnienia, ale również nienawiści, i wybuchy tłumnego szaleństwa powtarzały się sporadycznie jeszcze w czwartym pokoleniu po Potopie. Wtedy jednak furie te kierowały się nie przeciwko wykształconym, gdyż takich już nie było, ale przeciwko tym wszystkim, którzy umieli czytać.<br> Izaak Edward Leibowitz, po bezskutecznych poszukiwaniach żony, uciekł do cystersów, u których pozostawał w ukryciu przez pierwsze lata po Potopie. Sześć lat później raz jeszcze wyruszył na poszukiwanie Emily albo jej grobu na daleki południowy zachód. I zyskał wreszcie przeświadczenie, że Emily nie żyje, gdyż tam śmierć tryumfowała bezlitośnie. Tam właśnie, na pustyni, złożył śluby. Potem wrócił do cystersów, przywdział ich suknię i po wielu latach został księdzem. Zgromadził wokół siebie paru towarzyszy i wysunął kilka skromnych propozycji. Po kilku następnych latach propozycje przeniknęły do &#8220;Rzymu", którym nie był już Rzym (bo ten przestał być miastem), lecz który przenoszono z miejsca na miejsce przez prawie dwa dziesięciolecia, chociaż przedtem przez dwa tysiąclecia pozostawał w tym samym miejscu. Dwanaście lat po wystąpieniu z propozycjami ojciec Izaak Edward Leibowitz uzyskał ze Stolicy Apostolskiej zgodę na założenie nowej wspólnoty zakonnej, która miała wziąć nazwę od Alberta Wielkiego, nauczyciela świętego Tomasza i patrona ludzi nauki. Jej utajonym zadaniem było przechowywanie historii ludzkiej dla prapraprawnuków prostaków, którzy chcieli tę historię zniszczyć. Najdawniejszym habitem wspólnoty był konopny worek i tobołek, uniform prostackiej tłuszczy. Jej członkowie byli albo &#8220;tropicielami książek", albo &#8220;memorystami", zależnie od wyznaczonych zadań. Tropiciele przemycali książki na południowo-zachodnie pustynie i zakopywali w baryłkach. Memoryści powierzali własnej pamięci całe woluminy historii, świętych ksiąg, literatury i nauki na wypadek, gdyby jakiś tropiciel książek został schwytany i torturami zmuszony do wydania miejsca ukrycia baryłek. Jednocześnie inni członkowie nowego zakonu odkryli źródło jakieś trzy dni drogi od skrytki z książkami i przystąpili do budowy klasztoru. W ten sposób zaczęto wprowadzać w życie plan, którego celem było uratowanie resztek ludzkiej historii z rąk resztek ludzkości pragnącej zniszczyć to, co ocalało.<br> Leibowitz, który wyruszył, kiedy przyszła jego kolej, tropić książki, został złapany przez tłuszczę prostaków; technokrata-renegat, któremu kapłan szybko wybaczył, rozpoznał go jako człowieka wykształconego, a na dodatek specjalistę od produkcji broni. Odziany w konopny worek, został umęczony bezzwłocznie przez zaduszenie, nie zaś przerwanie stosu pacierzowego, a jednocześnie upieczony żywcem, tak bowiem rozstrzygnięto spór co do metody przeprowadzenia egzekucji.<br> Memorystów było niewielu, a ich pamięć ograniczona.<br> Niektóre baryłki z książkami zostały odnalezione i spalone, podobnie zresztą jak wielu dalszych tropicieli ksiąg. Klasztor szturmowano trzykrotnie, zanim opadło szaleństwo.<br> Z ogromnego zasobu ludzkiej wiedzy jedynie kilka baryłek oryginalnych książek i żałosny zbiór ręcznie kopiowanych, a spisanych z pamięci tekstów przetrwały w posiadaniu zakonu.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów