#stołówka
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
[ja] - Przepraszam bardzo, ale ta surówka jest nieświeża i śmierdzi.
[bufetowa] - Zatkać nos, nie wąchać, nie oddychać, zjeść szybko. Do widzenia!
Zostawić to samym sobie niech sie wybije.
nic tu nie ma hehe
Odpowiadam. Nie, nie będzie git. Nie idzie tego oglądać.
- Dzień dobry! Poproszę dwie parówki...
Cała stołówka:
- BO-GA-TY!!! BO-GA-TY!!!
- ... i 24 widelce...
51-letnia Alison Waldock z Cambridge, która przez pomyłkę podała muzułmańskiej dziewczynce wieprzowinę, została zwolniona z pracy. W jej obronie stanął Nigel Farage, lider jednej z politycznych partii Wielkiej Brytanii. - Zwolnienie jest oburzające - mówił.
Alison Waldock podała muzułmańskiej dziewczynie wieporzowinę (ITV)
Do zdarzenia doszło w szkole podstawowej Queen Edith w Cambridge. 51-letnia Alison Waldock wydawała tam posiłki przez 11 lat. Przez pomyłkę zaserwowała pieczeń wieprzową siedmioletniej muzułmance. Pomyłkę zauważyła jedna z nauczycielek i dziecko nie zjadło zakazanego mięsa. To jednak nie przeszkodziło rodzicom dziewczynki w złożeniu skargi na Waldock i została ona zwolniona z pracy.
W obronie zwolnionej kobiety stanął Nigel Farage, lider UKIP-u (Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa), który nazwał jej zwolnienie oburzającym. - Wszyscy popełniamy błędy w pracy. Mogę wyobrazić sobie sytuację, w której wydajesz posiłek 250 dzieciom, jest głośno, czujesz na sobie presję i o pomyłkę wtedy nietrudno - bronił pracowniczki stołówki w telewizji ITV. - Alison straciła pracę dlatego, że jesteśmy w tym kraju mocno uczuleni, aby nie obrazić nikogo, a już w szczególności religii muzułmańskiej - dodawał.
W obronie kobiety stanął także Inayat Bunglawala, założyciel organizacji Muslims4UK, który uznał zwolnienie za "nadmierną reakcję". Skrytykował jednak Farage'a za to, że tak mocno zaangażował się w sprawę. - Jestem trochę zaniepokojony, że lider politycznej partii będzie dążył do tego, aby zrobić z tego dużą sprawę, choć ona wcale taka nie jest. To mały problem - dodawał gość telewizji ITV.
Więcej o sprawie przeczytasz na stronie metro.co.uk
bigos czy kapuśniak?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów