18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#sufit

Kręgle
~Velture • 2017-11-10, 8:42
Mógł przeczytać instrukcję obsługi

Pewien 22-letni mieszkaniec Boguszowa Gorc pozazdrościł ciepła ogniska domowego swojej sąsiadce i postanowił posiedzieć sobie u niej w mieszkaniu. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie sposób jaki wybrał by dostać się do 33-latki. Mężczyzna wykuł w podłodze swojego mieszkania dziurę i wszedł do środka.

Policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia z informacją o włamaniu do mieszkania. Widok jaki zastali, bardzo ich zaskoczył. Dziura w suficie, przez którą sprawca dostał się do pomieszczenia. Zgłaszająca przestępstwo kobieta, stwierdziła jednak, że nic nie zostało skradzione.

Podczas śledztwa szybko ustalono winnego. 22-letniemu sąsiadowi pokrzywdzonej postawiono zarzuty uszkodzenia mienia oraz naruszenia miru domowego. Mężczyzna tłumacząc swoje postępowanie ponownie wszystkich zaskoczył. Włamywacz chciał tylko zaznać prawdziwego zacisza domowego.

Za popełniony czyn Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności do roku czasu.

Źródło
Najlepszy komentarz (20 piw)
k................x • 2017-10-26, 21:27
kolejna nieudana próba wydostania się z patologii
Jobany wrot
~Angel • 2017-10-17, 8:51
chyba będzie wpierdol w żopu od mamy

Najlepszy komentarz (50 piw)
Moby_Dick • 2017-10-17, 11:32
MaszAyahuaskę napisał/a:

Właśnie sobie przypomniałem, jak kilka lat temu, napierdolony smażyłem frytki... Usmażyłem frytki, garnek i szafkę nad zlewem, bo usnąłem sobie w salonie... Ten tu to amator, u mnie dosłownie kurwa wszystko było pokryte milimetrową warstwą sadzy... Tydzień kurwa sprzątania i oczywiście trzeba było pomalować całą kuchnię... Na szczęście, to nie ja sprzątałem...



Zasnąłeś w Macu przy stanowisku pracy?
Fachowcy
J................a • 2017-09-11, 17:27
Wszystko było dobrze. Do czasu

Dzień dobry...
~DMT • 2017-09-05, 10:40
My po pożyczkę...

Najlepszy komentarz (32 piw)
~Velture • 2017-09-05, 12:24
To była chwilówka
W potrzasku
k................s • 2017-04-26, 1:19
Wpadł tylko na chwilę



No plan miał zajebisty
Świetny pokaz.

Najlepszy komentarz (100 piw)
bloodwar • 2017-03-19, 14:08
@Velture - kiedyś nie było internetów a dzieciaki miały durne pomysły i też się krzywdziły. My np. za małolata chodziliśmy po takim murku który otaczał górkę wokół naszej szkoły - z jednej strony była górka więc poziom był zawsze ten sam, z drugiej była droga więc poziom wzrastał, zakładaliśmy się o kapsle Tazo (pamięta ktoś w ogóle taki wynalazek? i kartki do notesów (to raczej dziewczyny zbierały) kto wejdzie na ostatni, najwyższy poziom murka i skoczy z niego (a było tego z 2,5 metra). Kumplowi było mało wrażeń to podbił stawkę - skoczył z budynku takiej starej szopy która stała za szkołą (w najwyższym punkcie mogło to mieć z 3 metry nawet) i aż go kolana bolały od upadku ale stał się lokalnym bohaterem w mojej podstawówce, przynajmniej do czasu kiedy pojawił się Języczek - ten jegomość, bystrzak nad bystrzaki, założył się o jedną z najrzadszych karteczek (którą chciał wręczyć wybrance swego serca) że skoczy z... budynku sali gimnastycznej. Nie wiem ile to mogło mieć metrów, 5 na pewno, wdrapał się po kratach na oknach (co już samo w sobie było wyczynem), powiedział "Patrzcie chłopaki na to! Mówiliście że jestem pizda, że nie skocze! Monika kocham cię!". I skoczył Skoczył tak niefortunnie (nie było wtedy wszechdostępnych internetowych poradników parkour bo nie było ani internetu ani parkour) że zamiast lądować bokiem i zrobić przewrotkę to wylądował przodem, nogi mu się na maksa ugieły od impetu uderzenia i wywalił kolanami prosto w szczękę. Efekt? Szczęka złamana, wstrząśnienie mózgu (mysleliśmy przez chwilę że umarł , mnóstwo strachu i wizyta na OIOMie. No i oczywiście przy uderzeniu odgryzł sobie kawałeczek języka stąd pseudo.

PS: A Monika okazało się już wtedy nie zbierała karteczek bo przerzuciła się na bycie fanką Backstret Boys i całą swoją wielką kolekcję przehandlowała za zdjecie zespołu z autografem